Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi z mięsem 0.99 zł szt oferta pro... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Mistrzynie Polski poza zasięgiem Carlosa Astolu

Piłkarkom ręcznym Carlos Astol Jelenia Góra nie udało sie urwać choćby punktu Mistrzyniom Polski z SPR Asseco Lublin. W XIII kolejce ekstraklasy lublinianki pokonały po pojedynku bez historii nasz zespół 43:36 (25:14).

Mecze ekipy z Lublina w Jeleniej Gorze w poprzednich sezonach były emocjonującymi widowiskami i często mimo że to goście byli ich faworytem kończyły sie zwycięstwem jeleniogórzanek. Tym razem lublinianki wygrały łatwo, emocji nie było wcale zaś spotkanie miało jednostronny przebieg. Gdyby goście grali na pełnych obrotach przez pełne 60 minut rywalizacja mogła się zakończyć kilkunastobramkowym pogromem Carlosa Astolu. Nasz zespół wychodząc na parkiet sprawiał wrażenie jakby od początku nie wierzył w możliwość nawiązania walki z najeżoną reprezentantkami Polski ekipą SPR. W pierwszej połowie gry Mistrzynie Polski udzieliły gospodyniom srogiej lekcji handbalu. Już w 9 minucie goście prowadzili 1:8, w 15 min 4:15, zaś po 30 minutach 14:25. Gra w ofensywie gospodyń w tym okresie przypominała bicie głową w mur wysokiej i aktywnej obrony gości, zaś najlepszą recenzją jeleniogórskiej defensywy i gry bramkarek jest utrata przez nasz zespół aż 25 goli w jednej połowie. Większość z nich lublinianki zdobywały po szybkich kontrach, samotnie pędząc na bramkę wolnych i momentami zupełnie zagubionych gospodyń. Po zmianie stron w 36 minucie po golu Katarzyny Wojdat było już 16:29 dla gości i w ich barwach mogły sie pojawić zawodniczki rezerwowe. Wykorzystując tą sytuację oraz fakt iż lublinianki grały już na pewnym luzie gospodynie okres pomiędzy 41 minutą, kiedy to lublinianki prowadziły 32:19, a 49 minutą wygrały 9:2 doprowadzając do rezultatu 28:34. Trener gości Edward Jankowski aby uspokoić sytuację i rozwiać nadzieje gospodyń na doprowadzenie do nerwowej końcówki wypuścił w bój ponownie zawodniczki pierwszej siódemki. W końcowych fragmentach gry goście pewnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie i pewnie wygrali 43:36.

Carlos Astol Jelenia Góra – SPR Asseco Lublin 36:43 (14:25)
Carlos Astol: Szalek, Baranowska, Gęga 8, Oreszczuk 7, Kaczyńska 5, Kobzar 5, Stochaj 4, Dąbrowska 4, Odrowska 2, Fursewicz 1, Kocela.

Grzegorz Kędziora
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter