Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

CO

141.57

mg/m3

O3

114.29

ug/m3

PM10

16.29

ug/m3

PM2.5

6.28

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2024-05-15 o godzinie 21:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie małe

14.9°C 1014 hPa 72%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- Ślęza:
Zestaw par 26. kolejki ligi okręgowej
czas 2024.05.15 21:51

- Mario:
Zestaw par 26. kolejki ligi okręgowej
czas 2024.05.15 21:23

- Kolo:
Zestaw par 24. kolejki A klasy
czas 2024.05.15 21:09

- Kibic:
Zestaw par 18. kolejki B klasy
czas 2024.05.15 20:43

- do Waldecki:
Uratowali punkt w doliczonym czasie gry
czas 2024.05.15 20:36

Kursy walut (akt. 2024-05-15)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 3.9368
euro euro 1 EUR 4.2635
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.3498
funt szterling funt szterling 1 GBP 4.9651
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.172
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

AZS KK tworzy historię-mamy pierwsze zwycięstwo!

Pierwsze, historyczne zwycięstwo koszykarek AZS Kolegium Karkonoskie stało się faktem. Do jego odniesienia nie wystarczył jeleniogórzankom regulaminowy czas gry, musiały udowodnić swoją wyższość nad ŁKS Łódź w dogrywce, po zakończeniu której na tablicy świetlnej widniał wynik 63-58!
Wydarzeniem meczu był powrót w szeregi AZS KK Katarzyny Gruszczyńskiej-Dulnik, która zdecydowała się pomóc drużynie w walce o utrzymanie Ekstraklasy dla Jeleniej Góry. Drugim smaczkiem sobotniego wieczoru, był pojedynek jeleniogórskiej myśli szkoleniowej, gdyż na ławce ŁKS-u zasiadł Mirosław Trześniewski, który swego czasu trenował młodzieżowe drużyny MKS MDK Karkonosze i uczył wychowania fizycznego w jednej z jeleniogórskich szkół. Najbardziej znaną wychowanką Trześniewskiego jest jego żona Elżbieta, która również pochodzi z naszego miasta. Obecnie Elżbieta Trześniewska, dawniej Nowak to etatowa reprezentantka Polski i czołowa zawodniczka CCC Polkowice.
Na nic zdały się jednak sukcesy i doświadczenie trenera ŁKS-u, gdyż po końcowej syrenie to Rafał Sroka mógł cieszyć się ze zwycięstwa swojej drużyny. Trener zespołu jeleniogórskiego szalał w sobotę na ławce trenerskiej, a później na parkiecie wraz ze swoimi zawodniczkami. 20 listopada to data, która na pewno pozostanie w jego pamięci, bo tego dnia zrobił kolejny krok w rozwoju swojej kariery szkoleniowej. Zapewne nie ostatni, to prosty wniosek, który nasuwa się po prześledzeniu jego krótkiej kariery trenerskiej.
Wróćmy jednak do tego co działo się przez blisko dwie godziny na parkiecie. Jeleniogórzanki rozpoczęły spotkanie bez żadnych kompleksów i już od pierwszych minut przejęły kontrolę nad wydarzeniami. Pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem akademiczek 14-8. Duża w tym zasługa Dulnik, której obecność w widoczny sposób dodała pewności koszykarkom z Jeleniej Góry. Pani Kasia nie bała się też wziąć ciężaru gry na siebie i w tej części gry najlepiej punktowała.
Druga ćwiartka to wyrównana walka, widać było, że ełkaesiaczki otrząsnęły się z letargu po ostrych reprymendach swojego szkoleniowca i zaczęły grać w koszykówkę. Nie przeszkodziło to jednak AZS-owi w wygraniu I połowy 5 punktami.
Po przerwie ŁKS spisywał się jeszcze lepiej w czym była duża zasługa Mileny Owczarek, która świetnie kierowała grą swojej ekipy. Głównie dzięki jej dobrej grze łodzianki przed ostatnią kwartą miały już tylko 2 punkty straty do gospodyń.
Początek ostatniej kwarty wywołał lekką konsternację na trybunach, gdyż przyjezdne po raz pierwszy w tym meczu wyszły na prowadzenie, które powiększyły do stanu 47-42 na trzy minuty przed końcem meczu! Mało kto z obecnych w hali SP 11 kibiców wierzył jeszcze w korzystny obrót boiskowych wydarzeń... Wtedy jednak sprawy w swoje ręce wzięła Dorota Arodź, która najpierw efektownym rzutem za trzy punkty przywróciła drużynie ducha walki, a później skutecznie egzekwując osobiste doprowadziła do remisu 53-53!
Dogrywka to popis w wykonaniu naszych pań, które wygrały ją zdecydowanie 10-5, tym samym wygrywając całe spotkanie 63-58! Dodajmy, że zwycięstwo to było absolutnie zasłużone. Upust swej radości dały zawodniczki, które odtańczyły taniec radości na parkiecie, szalały trybuny, a zasłużone gratulacje zewsząd odbierali panowie Sroka - junior i senior. Oby więcej było takich wieczorów przy Moniuszki! Gratulujemy!
Być może pomoże w tym Swietlana Prigockaya, która od następnego meczu wzmocni AZS Kolegium Karkonoskie. Rosjanka ma 30 lat i mierzy 186 cm wzrostu. Jest skrzydłową, a w swoim kraju grała w Dinamo Moskwa. Witamy i życzymy powodzenia na polskich parkietach!

Punkty dla AZS KK: Katarzyna Gruszczyńska - Dulnik -14, Izabela Bogdan - 13, Dorota Arodź - 12, Iwona Kaszuwara - 11, Natalia Małaszewska - 9, Monika Krawczyszyn-Samiec - 3, Dorota Wójcik - 1

Piotr Kuban
foto: Maciej Chyra

Podziel się z innymi:

2005-11-19 23:55

zobacz galerię
Przybornik
Najczęściej czytane

› Wyniki i tabele po 22. ... czas 2024-05-04
komentarze komentarze: 125


› Wyniki i tabela po 24. ... czas 2024-05-04
komentarze komentarze: 84


› Zestaw par 23. kolejki ... czas 2024-05-07
komentarze komentarze: 75


› Zestaw par 25. kolejki ... czas 2024-05-07
komentarze komentarze: 37


› Zestaw par 29. kolejki ... czas 2024-05-07
komentarze komentarze: 20