Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

NO2

5.30

ug/m3

O3

55.80

ug/m3

PM10

7.90

ug/m3

PM2.5

5.80

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2025-10-10 o godzinie 16:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie małe

6.75°C 1024 hPa 83%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze
Kursy walut (akt. 2025-11-03)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 3.6933
euro euro 1 EUR 4.2527
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.5753
funt szterling funt szterling 1 GBP 4.8475
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.1747
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Obrońca strażnika: mój klient był niepoczytalny

Zarówno prokuratura jak i obrona nie zgodziły się z wyrokiem dla byłego strażnika więziennego, który strzelał z wieży jeleniogórskiego aresztu. Wczoraj sąd ponownie zajął się tą sprawą w postępowaniu apelacyjnym. Wyrok zapadnie jutro.

Oskarżyciel domaga się wykonania kolejnej, trzeciej już opinii psychiatrycznej. Dwa poprzednie zespoły biegłych, które badały oskarżonego i analizowały przebieg zajścia w areszcie, wydały bowiem sprzeczne opinie.

Specjaliści z Bolesławca uznali postępowanie strażnika za przemyślane i świadome. Lekarze ze Jeleniej Góry stwierdzili, że był poddany długotrwałemu stresowi, a jego efektem była strzelanina.

Wydając wyrok w pierwszej instancji sąd wziął pod uwagę tę drugą ekspertyzę, uznając, że pierwsza została przygotowana niestarannie. Sędziowie stwierdzili jedynie częściową niepoczytalność strażnika w czasie strzelaniny.

Mecenas Bartosz Łuć, obrońca Krzysztofa W., chce teraz przekonać sąd, że ten zupełnie nie kontrolował swego zachowania przed, w trakcie i bezpośrednio po zajściu. Jeśli obronie się to uda, sędziowie będą musieli umorzyć postępowanie lub uniewinnić strażnika.
W pierwszej instancji sąd skazał Krzysztofa W. za przekroczenie uprawnień służbowych na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata.
Strażnik został zwolniony z pracy ze względu na stan zdrowia. Obecnie prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie mobbingu w jeleniogórskim areszcie i nieformalnych kontaktów innych strażników z więźniami. O tych praktykach informował Krzysztof W. Według niego, to one doprowadziły do jego załamania nerwowego.

Polska Gazeta Wrocławska

Podziel się z innymi:

2008-02-27 13:02

Przybornik
Najczęściej czytane

› 11 listopada - Święto Nie... czas 2025-11-03
komentarze komentarze: 0


› Bon ciepłowniczy - czym... czas 2025-11-03
komentarze komentarze: 0


› Nowoczesne sterowanie r... czas 2025-11-03
komentarze komentarze: 0