Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.26)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione ostatnu ... (2024.04.26)
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)
Różne:
- serwis okien i drzwi (2024.04.14)
Różne:
- Lamele sufitowe na wymiar, imitacja d... (2024.04.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.11)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Piłkarki ręczne Finepharmu Carlosa wygrywają w dolnośląskiej "świętej wojnie"

Olbrzymią dawkę emocji dostarczył jeleniogórskim sympatykom piłki ręcznej pojedynek derbowy w ekstraklasie kobiet pomiędzy KS Finepharm Carlos, a Zagłębiem Lubin. Po meczu trzymającym w napięciu do ostatnich sekund gry zwycięsko z tej rywalizacji 26:24 wyszły gospodynie i dzięki temu awansowały w ligowej tabeli na znakomite trzecie miejsce.
Kluczem do wygranej jeleniogórzanek z naszpikowanym reprezentantkami kraju Zagłębiem była ich skuteczna gra w obronie, wsparta doskonałymi interwencjami bramkarki Moniki Maliczkiewicz. W ataku obok tradycyjnie już najskuteczniejszej Marty Gęgi bardzo dobrą partię rozgrywała Monika Odrowska, dla której spotkanie z lubiniankami było jednym z najlepszych w barwach Finepharmu Carlosa.

W spotkaniu od początku stroną mającą inicjatywę były jeleniogórzanki, które już w 8 min prowadziły 4:1, a w 28 min nawet 16:11 . W pierwszej połowie kapitalna postawa w obronie gospodyń sprawiła iż lubinianki zdołały zdobyć zaledwie osiem bramek z gry, pozostałe cztery zaś rzuciła z rzutów karnych Jelena Kordic. Po 30 min Finepharm Carlos prowadził 16:12. Drugą połowę gospodynie rozpoczęły nerwowo, czego owocem była seria kilku strat. Na szczęście lubinanki nie potrafiły skorzystać z tych prezentów i w kolejnych minutach podopieczne trenera Zdzisława Wąsa utrzymywały kilku bramkową przewagę. W 54 min po golu Marty Oreszczuk nasze dziewczyny prowadziły 24:21 i wydawało się że juz żadna krzywda ich w tym meczu nie spotka. Niestety w kolejnych minutach gospodynie popełniły kilka prostych strat w ataku i goście po golach Karoliny Semeniuk, Kai Załęcznej i Elżbiety Olszewskiej w 58 min doprowadzili do wyrównania po 24. Olbrzymi wpływ na taki rozwój wydarzeń miało opuszczenie parkietu po trzeciej dwu minutowej karze przez Annę Dybę. Na szczęście w końcówce więcej zimnej krwi zachowały gospodynie. Gola dającego im prowadzenie zdobyła na 51 sekund przed końcową syreną, z rzutu karnego M. Gęga, a wynik na 26:24 ustaliła także z karnego Katarzyna Jeż.

KS Finepharm Carlos - Zagłębie Lubin 26:24 (16:12)

Finepharm Carlos: Maliczkiewicz, Nowak, Skompska, Gęga 10, Odrowska 7, Oreszczuk 4, Dyba 2, Jeż 2, Buchcic 1, Bogusławska, Dąbrowska, Buklarewicz.

Grzegorz Kędziora
foto: Damian Milko, Krzysztof Malinowski

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter