NO2
6.20
ug/m3
O3
91.60
ug/m3
PM10
11.70
ug/m3
PM2.5
9.50
ug/m3
Pogoda w Jeleniej Górze
słabe opady deszczu
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Dam pracę:
- Zatrudnie Budowlańców (2025.04.18)
Kupię:
- KUPIĘ ANTYKI po SPRZĄTANIU / CZYSZCZEN... (2025.04.18)
Dam pracę:
- Inżynier budowy (2025.04.16)
Różne:
- Twój dom, Twoja elewacja - projektujemy ... (2025.04.16)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2025.04.15)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2025.04.15)
Różne:
- Specjalista kadr i płac kurs (2025.04.14)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2025.04.09)
Sprzedam:
- Urodzinki,piana party,fotobudka360,an... (2025.04.09)
Różne:
- Projektujemy elewacje na miarę Twoich m... (2025.04.09)
- Kibic:
› Karkonosze zapewniły kibicom dobre humory na święta
2025.04.21 20:29
- Zorka:
› Karkonosze zapewniły kibicom dobre humory na święta
2025.04.21 20:16
- CHROBRY N-C do Arek:
› Wyniki i tabela po 22. kolejce ligi okręgowej
2025.04.21 19:08
- Kibic:
› Wyniki i tabele po zaległych meczach A klasy
2025.04.21 18:23
- Edek:
› Wyniki i tabele po zaległych meczach A klasy
2025.04.21 17:54
![]() |
dolar amerykański | 1 USD | 3.7661 |
![]() |
euro | 1 EUR | 4.2823 |
![]() |
frank szwajcarski | 1 CHF | 4.5982 |
![]() |
funt szterling | 1 GBP | 4.9983 |
![]() |
korona czeska | 1 CZK | 0.1709 |
Ilość: |
Przelicznik: 0 PLN |
Rozmowa z Mikołajem Milewskim, zawodnikiem Łużyc Lubań
Mikołaj Milewski pomimo młodego wieku zdążył już posmakować występów w Betclic III lidze w Karkonoszach Jelenia Góra i Ślęzie Wrocław. Mimo to latem ubiegłego roku niespodziewanie zdecydował się odjeść do klubu Koleje Dolnośląskie IV ligi - Łużyc Lubań. Rozmawiamy o kulisach tej decyzji i jego planach na piłkarski rozwój.Latem wielu kibiców Karkonoszy Jelenia Góra było zaskoczonych twoim odejściem. Można powiedzieć, że jedną z pierwszych plotek transferowych była ta, iż trenujesz z Łużycami Lubań. Byłeś mocno zdeterminowany do wykonania tego kroku?
MIKOŁAJ MILEWSKI: - Tak, byłem zdeterminowany, żeby szybko to załatwić, ponieważ chciałem mieć możliwość regularnej gry na niezłym poziomie, móc się tym cieszyć i rozwijać piłkarsko.
Nie wierzyłeś, że przy Złotniczej 12 u trenera Jacka Kołodziejczyka możesz powalczyć o pierwszy skład?
- Oczywiście wierzę w swoje umiejętności i wierzę, że mogę grać na poziomie Betclic III ligi, ale nie ma się co oszukiwać... Poprzednie dwie rundy byłem w klubie i fakty są takie, że u trenera miałem najmniej minut spośród grających zawodników, więc tym bardziej kiedy przestałem być młodzieżowcem zostałem poinformowany przy Złotniczej 12, że będzie o to ciężko, co jest logiczne...
Łużyce Lubań to był jedyny klub jaki latem rozważałeś?
- Nie, ale szybko dogadałem się z władzami klubu i trenerem Rafałem Wichowskim, ku końcowi zbliżała się budowa nowego stadionu, a dobre warunki do treningu zimą i latem, to było coś, co mi się podobało i na czym mi zależało.
Jedenaste miejsce na półmetku Koleje Dolnośląskie IV ligi to wynik na miarę waszych obecnych możliwości, czy rozczarowanie?
- Ciężko było przed sezonem zakładać jakieś cele, bo tak naprawdę cały skład uległ zmianie. Patrząc obiektywnie - poza rezerwami Chrobrego Głogów - mamy pewnie najmłodszą kadrę w lidze. Nie jest łatwo w młodym wieku wejść i zrobić różnicę, więc nabieramy doświadczenia. Udało nam się zdobyć trochę punktów, ale oczywiście chciałoby się więcej i wierzę, że stać nas na to, aby w rundzie wiosennej punktować częściej i więcej.
Całą rundę w roli gospodarza rozegraliście na bocznym boisku ze sztuczną nawierzchnią, w zasadzie bez udziału kibiców, to na pewno nie pomagało?
- Zdecydowanie nie, a szkoda, bo tak naprawdę w tej rundzie nie potrafiliśmy wykorzystać atutu własnego boiska i ciężko było poczuć u siebie atmosferę ligowego meczu. Często z boku wyglądało to jakbyśmy wychodzili na sparing.
No właśnie, zdobyliście w Lubaniu tylko siedem punktów, notując aż sześć porażek. Jakiej z nich twoim zdaniem można było uniknąć?
- Pierwsza na myśl przychodzi mi 0:2 z Lechią Dzierżoniów, niestety zagraliśmy bardzo słabo w tak ważnym meczu z sąsiadem w tabeli Koleje Dolnośląskie IV ligi. Brakowało w tej rundzie urywania punktów drużynom z czołówki tabeli. Tak naprawdę mecze ze Słowianinem Wolibórz, Baryczą Sułów, czy Iskrą Księginice mogły potoczyć się inaczej, gdyby nie nasze proste błędy. Można powiedzieć, że w tych meczach zaprezentowaliśmy się nieźle, mieliśmy swoje szanse i momenty dobrej gry.
W tabeli meczów domowych zajmujecie 15. lokatę. Zdecydowanie lepiej było na wyjazdach, z których przywieźliście 13 punktów, co daje wam w tabeli wyjazdowej siódmą lokatę. Trzeba jednak zauważyć, iż zestaw wyjazdowych rywali był chyba wyraźnie łatwiejszy, zgodzisz się?
- Tabela to wyraźnie wskazuje, jednak będę się upierał, że w domu zdecydowanie więcej powinniśmy byli zainkasować punktów.
Najsłabsza gra w sezonie była przeciwko Piastowi Nowa Ruda, czy Błyskawicy Gać? W tym drugim wypadku mam na myśli mecz w Lubaniu. Może uważasz, że inne spotkanie zasługuje na takie miano?
W Nowej Rudzie przeciwko Piastowi kompletnie nie stanowiliśmy drużyny, byliśmy totalnie rozsypani. W meczu z Błyskawica trzeba przyznać, że podopieczni trenera Marcina Krzykowskiego tego dnia byli od nas lepsi o klasę.
W trakcie rozgrywek nieoczekiwanie z funkcji trenera zrezygnował trener Rafał Wichowski, spodziewałeś się takiego rozwoju wypadków? Jak "szatnia" przyjęła tę sytuację?
- Nikt się tego nie spodziewał kiedy trener przekazał nam swoją decyzję. "Szatnia" była zaskoczona, a byliśmy w tym momencie w słabym okresie z perspektywą kilku ciężkich meczów pod rząd. Trudno było o pozytywne nastawienie.
Jego miejsce zajął trener Grzegorz Roman, dobrze układa się współpraca, jak odbiera go drużyna?
- Odbiór trenera Romana przez drużynę jest dobry, robił i robi dobrą robotę w grupach młodzieżowych, potrafił nas podnieść mentalnie w trudnym momencie rundy, dlatego zespół mu ufa i wierzymy, że pod jego wodzą zanotujemy sportowy progres.
Karkonosze już rozpoczęły przygotowania i nie widziałem ciebie na treningach, więc zakładam, że jesteś wypożyczony na cały sezon? Nie rozważałeś spróbowania swoich sił z czystą kartą u trenera Sławomira Majaka?
- Tak, jestem wypożyczony na cały sezon. Nie rozważałem spróbowania swoich sił w Karkonoszach podczas przerwy zimowej, ponieważ nikt ze mną na ten temat nie rozmawiał, a ja jestem w sezonie 2024/2025 zawodnikiem Łużyc.
Wiosną Łużyce będą już występować na nowym stadionie? Patrząc z boku wydaje się, że obiekt jest gotowy, tylko grać?
- Zgadza się, obiekt jest super i chciałoby się "tylko grać", aczkolwiek nie potrafię odpowiedzieć kiedy zostanie w pełni oddany do użytku. Niestety na drodze stoją komplikacje, których szczegółów nie znam...
Wiosenna walka o utrzymanie zapowiada się pasjonująco, nie pomylę się jeśli założę, że chcecie uniknąć nawet baraży?
- Naturalnie, że tak! Jeśli będziemy odpowiednio przygotowani i zgrani, to będziemy w stanie ten cel zrealizować.
Jesteście w ćwierćfinale strefowych rozgrywek Jaxan Dolnośląskiego Puchar Polski, traktujecie to jako dodatek, czy chcecie zdobyć trofeum przynajmniej na terenie podokręgu DZPN Jelenia Góra?
- Chcemy zdobyć puchar, na kogo nie trafimy na pewno będziemy grać o zwycięstwo!
rozmawiał Piotr Kuban
Podziel się z innymi:
2025-01-22 21:18
Komentarze
R.R. @ 80.52.210.*
wysłany: 2025-01-23 06:41
A czy Łużyce już rozpoczęły przygotowania do sezonu, czy trenerem pozostanie Roman, czy oprócz Szewczyka ktoś jeszcze opuścił zespół ? Ktoś coś ?
Całkiem niedawno @ 37.47.98.*
wysłany: 2025-01-23 07:21
Chciał się cieszyć gra na fajnym poziomie i się rozwijać. Dobrze, że nie trafił na tatę. Byli zawodnicy w ksk co Też chcieli grać i się rozwijać a ich transfer był blokowany
Lzs @ 91.225.159.*
wysłany: 2025-01-23 11:23
Co on w ogóle gada, mierny zawodnik jak całe Luzyce. W lidze się zesraja a nie utrzymają jak obrona to ser szwajcarski łącznie z pampersem na bramce
Sldj @ 83.26.92.*
wysłany: 2025-01-23 11:55
Bardzo solidny zawodnik, byłem wczoraj na sparingu z leśną, wygrali 11-2, Milewski strzelił wszystkie 3 bramki w pierwszej połowie. Oby tak dalej. Patrząc jakim składem Łużyce wyszły, trzeba o wzmocnienia na już. Prawdziwych seniorów wynosi może 20% składu jak nie mniej
Rocco Siffredi @ 83.4.54.*
wysłany: 2025-01-23 22:40
Gosc max na okregowke i moze na 4 lige ,nic wiecej ....obecny poziom od 4 lig w dół to jest totalny dramat!
Tomasz Gimper Działowy @ 37.30.10.*
wysłany: 2025-01-24 00:26
Rocco Siffredi chłopie byłeś beznadziejnym aktorem porno a się wypowiadasz na tematy piłki nożnej ogarnij się
do rocco siffredi @ 217.98.55.*
wysłany: 2025-01-24 12:28
co Ty pitolisz hahahah
Poziom w IV lidze jest obecnie najwyższy od kilkunastu lat chyba :D
szkoda, że tato pampersa na kutanga nie ubrał, byłby jeden dzban mniej
Majlo @ 31.60.109.*
wysłany: 2025-01-25 12:51
Jest to jeden z najlepszych technicznie zawodników jakich ktokolwiek mógł z nas oglądać na tym poziomie więc komentarze o mierności są totalnie nietrafione
Kibol Karpacz @ 83.26.212.*
wysłany: 2025-01-25 13:38
do rocco siffredi @ 217.98.55.*
wysłany: 2025-01-24 12:28
co Ty pitolisz hahahah
Poziom w IV lidze jest obecnie najwyższy od kilkunastu lat chyba :D
szkoda, że tato pampersa na kutanga nie ubrał, byłby jeden dzban mniej
Majlo @ 31.60.109.*
wysłany: 2025-01-25 12:51
Jest to jeden z najlepszych technicznie zawodników jakich ktokolwiek mógł z nas oglądać na tym poziomie więc komentarze o mierności są totalnie nietrafione
› Zestaw par 1/2 finału J...
2025-04-08
komentarze: 2
› Wyniki i tabela po 20. ...
2025-04-05
komentarze: 140
› Wyniki i tabele po 17. ...
2025-04-05
komentarze: 102
› Wyniki i tabela po 21. ...
2025-04-12
komentarze: 121
› Wyniki i tabele po 18. ...
2025-04-12
komentarze: 108
FC Karpacz Gay Fanclub LGBT @ 83.26.209.*
wysłany: 2025-01-22 22:40
* ҈҈҈҉҉҉҉҈҈҈҈҈҉҉҉҉҈҈҈҉҉҉҈҈҈҉҉҉҈҈҈҈҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҈҈҈҈҈҈҈̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̼̼̼̼̼̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽͊͊͊͊͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͊͊͊͊͊͊͊͊͋͋͋͋͋͋͋͊͊͊̈́̈́̈́̈́̈́̈́͊͊͊͊̈́̈́͊͊̈́̈́̈́͊͊̈́̈́͋͋͋͋͋͋͋͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠҉҉҉҉҈҈ًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍّّّّّّّّّّّّܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑ๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊ܻܻܻܻܻܻܻܻܻܻ݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆ܻܻࣩࣩࣩࣩࣩࣩ࣯ࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩ֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֓֓֓֓֓֓֓֓֓֓֓֓֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֓֓֓֓֓֓֓֓֒֒֒֘֘֘֘֘֘֘֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗ؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؕؕؕؕؕؕؕؕؕؕؕؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞ٘ۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛܺܺܺܺܺܺܺܺ݉݉݉݉݊݊݊݊݊݊݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅ࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤ์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์๋๋๋๋๋๋๋๋๋ C* ҈҈҈҉҉҉҉҈҈҈҈҈҉҉҉҉҈҈҈҉҉҉҈҈҈҉҉҉҈҈҈҈҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҈҈҈҈҈҈҈̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̼̼̼̼̼̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽͊͊͊͊͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͊͊͊͊͊͊͊͊͋͋͋͋͋͋͋͊͊͊̈́̈́̈́̈́̈́̈́͊͊͊͊̈́̈́͊͊̈́̈́̈́͊͊̈́̈́͋͋͋͋͋͋͋͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠҉҉҉҉҈҈ًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍّّّّّّّّّّّّܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑ๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊ܻܻܻܻܻܻܻܻܻܻ݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆ܻܻࣩࣩࣩࣩࣩࣩ࣯ࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩ֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֓֓֓֓֓֓֓֓֓֓֓֓֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֓֓֓֓֓֓֓֓֒֒֒֘֘֘֘֘֘֘֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗ؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؕؕؕؕؕؕؕؕؕؕؕؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞ٘ۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛܺܺܺܺܺܺܺܺ݉݉݉݉݊݊݊݊݊݊݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅ࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤ์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์๋๋๋๋๋๋๋๋๋ C* ҈҈҈҉҉҉҉҈҈҈҈҈҉҉҉҉҈҈҈҉҉҉҈҈҈҉҉҉҈҈҈҈҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҈҈҈҈҈҈҈̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̼̼̼̼̼̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽͊͊͊͊͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͊͊͊͊͊͊͊͊͋͋͋͋͋͋͋͊͊͊̈́̈́̈́̈́̈́̈́͊͊͊͊̈́̈́͊͊̈́̈́̈́͊͊̈́̈́͋͋͋͋͋͋͋͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠҉҉҉҉҈҈ًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍّّّّّّّّّّّّܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑ๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊ܻܻܻܻܻܻܻܻܻܻ݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆ܻܻࣩࣩࣩࣩࣩࣩ࣯ࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩ֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֓֓֓֓֓֓֓֓֓֓֓֓֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֓֓֓֓֓֓֓֓֒֒֒֘֘֘֘֘֘֘֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗ؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؕؕؕؕؕؕؕؕؕؕؕؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞ٘ۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛܺܺܺܺܺܺܺܺ݉݉݉݉݊݊݊݊݊݊݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅ࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤ์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์๋๋๋๋๋๋๋๋๋ C* ҈҈҈҉҉҉҉҈҈҈҈҈҉҉҉҉҈҈҈҉҉҉҈҈҈҉҉҉҈҈҈҈҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҉҈҈҈҈҈҈҈̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̫̼̼̼̼̼̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽̽͊͊͊͊͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͋͊͊͊͊͊͊͊͊͋͋͋͋͋͋͋͊͊͊̈́̈́̈́̈́̈́̈́͊͊͊͊̈́̈́͊͊̈́̈́̈́͊͊̈́̈́͋͋͋͋͋͋͋͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͢͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠͠҉҉҉҉҈҈ًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًًٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍٍّّّّّّّّّّّّܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑܑ๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊๊ܻܻܻܻܻܻܻܻܻܻ݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆݆ܻܻࣩࣩࣩࣩࣩࣩ࣯ࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩࣩ֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֟֓֓֓֓֓֓֓֓֓֓֓֓֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֒֓֓֓֓֓֓֓֓֒֒֒֘֘֘֘֘֘֘֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗֗ؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؕؕؕؕؕؕؕؕؕؕؕؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖؖٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞٞ٘ۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛۛܺܺܺܺܺܺܺܺ݉݉݉݉݊݊݊݊݊݊݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅݅ࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣧࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣨࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤࣤ์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์์๋๋๋๋๋๋๋๋๋ C* ҈҈҈҉҉҉҉҈҈҈҈҈҉҉҉҉҈҈҈҉҉҉҈҈҈҉҉҉҈҈҈҈҉҉҉҉҉҉