Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.28)
Sprzedam:
- Rolety rzymskie z trwałych tkanin akr... (2024.04.28)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.26)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione ostatnu ... (2024.04.26)
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)
Różne:
- serwis okien i drzwi (2024.04.14)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Lechia pozamiatała

Zakończyła się pucharowa przygoda Łużyc Lubań. Zdobywca Pucharu Polski DZPN Jelenia Góra nie miał nic do powiedzenia w konfrontacji z Lechią Dzierżoniów, przegrywając 2-6. Losy meczu były rozstrzygnięte praktycznie już po I połowie, wygranej przez gości 4-1.
Już w trzeciej minucie dzierżoniowianie cieszyli się z pierwszego gola. Szybką akcję z prawej strony zamknął strzałem z bliskiej odległości Michał Ciarkowski. Wydawało się, że lubanianie szybko się odbudują, bo w 7 minucie doprowadzili do wyrównania. Piłkę mocną centrą pod bramkę Lechii posłał Mykola Chernyshenko, a tam niepilnowany Denis Wadziński wpakował ją z woleja pod poprzeczkę. Niestety trzy minuty później wynik brzmiał 1-2. Niepewnie interweniujący na piątym metrze Michał Trzajna wpadł na obrońcę i Elton bez problemu skierował głową piłkę do siatki. W 30 minucie było 1-3, ponownie na listę strzelców wpisał się Elton, wygrywając pojedynek sam na sam z Trzajną. Z drugiej strony kontaktowego gola mógł zdobyć Wadziński, jednak Adrian Szady znakomicie obronił jego "główkę". Na podobną interwencję nie stać było Trzajny, który po raz czwarty sięgał do siatki, gdy Kamil Sadowski wpakował głową piłkę przy pierwszym słupku, 1-4. Wynik mógł jeszcze poprawić Emanuel Karwecki, ale jego strzał nożycami świetnie obronił Szady.
W II połowie Łużyce ruszyły do ataku, ale gospodarzy stać było tylko na gola kontaktowego. Zdobył go z rzutu karnego Łukasz Staroń. Ten sam zawodnik mógł podwoić swój dorobek, ale w 65 min. nie wykorzystał kolejnej jedenastki, strzelając lekko, do tego wprost w bramkarza gości. Lechia przez dalszą część meczu umiejętnie się broniła, a w końcówce zadała jeszcze dwa ciosy i zasłużenie 1 czerwca 2022 zagra w finale PP DZPN ze Ślęzą Wrocław, która dzisiaj pokonała w drugim półfinale Zagłębie II Lubin 4-0.

ŁUŻYCE LUBAŃ - LECHIA DZIERŻONIÓW 2-6 (1-4)

Bramki: 0-1 Ciarkowski 4', 1-1 Wadziński 7', 1-2 Elton 10', 1-3 Elton 30', 1-4 Sadowski 41', 2-4 Staroń 58', 2-5 Ciarkowski 89', 2-6 Korzeniowski 90'+3'.
Żółte kartki:
Sędziowali:
Widzów: 400.

ŁUŻYCE: Trzajna - Chmielowiec, Monik, Berliński, Bojdziński, Furmański, Młynarski, Staroń, Wadziński, Karwecki, Chernyshenko.

Trener: Radosław Szajwaj.

LECHIA: Szady - Łazarowicz, Ciarkowski, Jaros, Sadowski, Zatwarnicki, Chrapek, Miazga, Elton, Rzepski, Juraszek.

Trener: Paweł Sibik.

Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter