Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Kupię:
- Kupię ANTYKI za Gotówkę - Zadzwoń - Dojeżdżam... (2024.05.01)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.28)
Sprzedam:
- Rolety rzymskie z trwałych tkanin akr... (2024.04.28)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.26)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione ostatnu ... (2024.04.26)
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Stanowisko WCSKJ wobec nieprawdziwych informacji - dementi

Szanowni Państwo, w odpowiedzi na informacje dotyczące spraw kadrowych w jeleniogórskim szpitalu, pojawiające się w ostatnich dniach, a szczególnie publikację Gazety Wyborczej z dnia 30 marca 2022 roku, w której niestety pojawia się wiele nieprawdziwych informacji, raz jeszcze informujemy o stanie faktycznym w szpitalu. Celem niniejszego komunikatu jest jasne i czytelne przedstawienie faktów i jednocześnie zdementowanie nieprawdziwych informacji.

Przytaczane w artykule Gazety Wyborczej wypowiedzi anonimowych osób podpisane jako Lekarz 1 i Lekarz 2 są nieprawdziwe. Warto także zwrócić uwagę, na fakt, że podpisywanie niektórych, innych nieuzasadnionych twierdzeń w sposób ogólny i anonimowy, jak Ortopeda czy Anestezjolog, wprost wywołuje pytanie o rzetelność publikacji. Artykuł bowiem stanowi zestawienie anonimowych tez, ujmowanych tak, aby uniknąć odpowiedzialności ewentualnego ich autora za publiczne oświadczanie nieprawdy. Ponadto wskutek wyjmowania z kontekstu fragmentów oficjalnego komunikatu szpitala i publikowania jego części w artykule, przekaz szpitala został zmieniony i utracił pierwotny sens.

Wyjaśnienie nieprawdziwych informacji podanych w tekstach artykułów Gazety Wyborczej z 29 i 30 marca 2022 roku:

Dyrekcja nie została w trybie pilnym wezwana do Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu w dniu 30 marca 2022 roku - żadne spotkanie nie było planowane na ten dzień. Dyrekcja szpitala jest natomiast w stałym kontakcie z Urzędem Marszałkowskim.
Nieprawdziwa jest rzekoma wypowiedź Lekarza 1 mówiąca o tym, że dyrekcja ma otrzymać zakaz dokonywania zmian personalnych. Co więcej - w piśmie z 28 marca 2022 roku od Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego do grupy pracowników, przedstawiających się jako członkowie Związku Zawodowego, czytamy: "w kompetencji dyrektora szpitala jest prowadzenie, zgodnie z przepisami prawa, procesu decyzyjnego oraz kreowanie polityki finansowej, kadrowo-płacowej i organizacyjnej jednostki, co pozwala m.in. na delegowanie zadań na pracowników, zgodnie z ich kompetencjami i doświadczeniem".
Fałszywe jest także stanowisko Lekarza 2, w którym podaje, że dyrekcja ma zostać odwołana ze stanowiska.
Nieprawdą są podawane do publicznej wiadomości informacje, w których to 15 anestezjologów złożyło wypowiedzenia z pracy - w istocie rezygnację złożyło 10 lekarzy z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
W publikacji czytamy też, że łącznie w szpitalu wypowiedzenia złożyło 30 lekarzy - podczas gdy, łącznie złożyło je 16 lekarzy specjalistów. Jak wskazywano w informacji przekazanej Redaktor Gazety Wyborczej - część wypowiedzeń dotyczyła umów kontraktowych, a ich często wprost wskazywanym powodem jest chęć renegocjacji przez nich warunków finansowych zatrudnienia. Wiąże się to z wchodzącą w życie od 1 lipca podwyżką zarobków lekarzy. Osoby zatrudnione na podstawie kontraktów - bez wypowiedzenia ich nie mają podstaw do renegocjacji warunków finansowych.
Kolejną fałszywą informacją jest kwestia wypowiedzenia złożonego przez Kierownika Oddziału Urologii. W rzeczywistości umowa kontraktowa Kierownikowi Oddziału Urologii kończy się z dniem 31 marca 2022 roku. Złożenie przez niego wypowiedzenia nastąpiło 25 marca 2022 roku (czyli 6 dni przed zakończeniem obowiązującej umowy) i połączone było z przedstawioną jednocześnie nową ofertą na udzielanie świadczeń zdrowotnych i pełnienie funkcji kierownika oddziału od dnia 01.04.2022 roku.
Związek Zawodowy Anestezjologów, o którym mowa wyżej i który wymieniony jest w publikacji jako autor pisma do Marszałka Województwa - pod względem formalnym i prawnym nie istnieje. Powoływanie się na taki podmiot jest wprowadzeniem w błąd. W szpitalu funkcjonują inne związki zawodowe, z którymi dyrekcja jest w kontakcie. Co ważne - 3 największe związki zawodowe w szpitalu, pomimo nacisków ze strony części anestezjologów, nie podpisały i nie wystosowały pism w tej sprawie.
W artykule z dnia 29 marca 2022 roku podano, że ze szpitala w Bolesławcu i Zgorzelcu do WCSKJ przeszło od 2020 roku 40 pracowników. Fakty są takie, że w okresie 2 lat, do zespołu jeleniogórskiego szpitala dołączyło w sumie 7 osób (sukcesywnie, w ciągu wskazanego okresu). Warto zatem zestawić liczbę 7 pracowników do ogólnej liczby personelu szpitala, czyli ok. 1600 osób. Używanie określenia "desant", które zostało wprowadzone w tekście, jest absolutnie nieadekwatne i nie na miejscu. Ponadto należy podkreślić, że zmiana pracy i przejście do szpitala w Jeleniej Górze 7 osób jest zupełnie naturalnym i powszechnym zjawiskiem. Tak jak fakt, że po ostatnich publikacjach medialnych do dyrekcji szpitala wpływają również aplikacje i kandydatury personelu medycznego, w tym także uznanych autorytetów medycznych z wieloletnim doświadczeniem i wysokimi stopniami naukowymi.

Jaki jest cel nieprawdziwych informacji?

Pytanie, jakie się nasuwa się po analizie licznych, nieprawdziwych informacji brzmi: jaki jest cel podawania do publicznej wiadomość nieprawdy na temat personelu medycznego, jak i rzekomej dymisji dyrekcji placówki. W ten sposób, każda, niesprawdzona informacja może zostać opublikowana i wprowadzać w błąd opinię publiczną. Ponadto publikowanie anonimowych wypowiedzi o dymisji, które miałyby wpłynąć na zastraszenie dyrekcji szpitala, jest niedopuszczalne. Podobnie jak sytuacja, w której niektórzy z pracowników Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii, próbowali przed rozstrzygnięciem konkursu na stanowiska ordynatora tego oddziału, szantażować dyrekcję szpitala i narzucać dyrekcji rozwiązania zarządcze w zakresie funkcjonowania placówki. Działania te noszą znamiona manipulacji opinią publiczną.

Podkreślić należy, że dyrekcja w tej sprawie stara się zachować dyskrecję, wyrażając szacunek dla prowadzonych z personelem medycznym rozmów i pojawiające się w nich argumenty.

Niemniej kluczową sprawą, o której, jak wynika z komentarzy pojawiających się w sieci, wie już opinia publiczna, jest kwestia uchybień w realizacji obowiązków zawodowych przez część personelu. Niestety są to udokumentowane i zauważane przez samych pacjentów nieprawidłowości, jak m.in. nieobecności niektórych lekarzy w godzinach ich pracy w szpitalu, przy jednoczesnej ich aktywności i obecności w innych podmiotach leczniczych czy samowolne opuszczanie miejsca pracy w trakcie dyżuru np. w sprawach prywatnych. Na takie praktyki nie może być zgody. Pomimo, że wiążą się one z koniecznością zmian kadrowych, biorąc pod uwagę obowiązujące przepisy prawa i dobro pacjentów, takie zmiany muszą zostać zrealizowane. Trudno bowiem znaleźć jakąkolwiek osobę, która przyznałaby, że takie zachowania mogą być tolerowane, niezależnie od litery prawa.

Dyrekcja szpitala deklaruje pełną otwartość i transparentność w kwestii udzielania informacji, a poniższy komunikat prosimy odebrać jako chęć obrony dobrego imienia szpitala, w którym pracuje ponad 1600 osób. Dbałość o wysokie standardy, wymaga czasami decyzji, które nie są łatwe. Biorąc pod uwagę powyższe fakty oraz obowiązek dyrekcji w egzekwowaniu wypełniania warunków umowy przez pracowników szpitala - działania mające na celu manipulowanie opinią publiczną, szantażowanie dyrekcji, narażanie szpitala na straty finansowe i działanie na niekorzyść pacjentów - będą spotykały się ze sprzeciwem dyrekcji szpitala.

Dyrekcja szpitala podkreśla, że jest otwarta na rozmowy z personelem medycznym, mając na uwadze poszanowanie zasad współpracy z podmiotem publicznym jakim jest szpital.

W nawiązaniu do poprzednich komunikatów warto też przypomnieć, że:

- Wygrana w konkursie na stanowisko ordynatora danego oddziału, nie obliguje dyrekcji do obsadzenia zwycięzcy na stanowisku ordynatora. Decyzja ta jest indywidualnym rozstrzygnięciem dyrekcji, a konkurs stanowi charakter doradczy.
- Konkurs na stanowisko ordynatora nie jest w żadnym stopniu obligatoryjny i nie musi być przeprowadzany. Dyrektor danej jednostki może powołać kierownika oddziału, który sprawuje pełen nadzór nad pracą oddziału.
- Sytuacja, w której część personelu jeszcze przed przeprowadzeniem transparentnego konkursu próbuje wpłynąć na decyzję komisji i dyrekcji oświadczając, że ordynatorem miałby zostać kandydat wskazany przez nich, jest niedopuszczalna.

Wobec takiego stanu rzeczy, dyrekcja żadnej placówki medycznej nie może ulegać szantażom czy próbom manipulacji, gdyż ma obowiązek, dla dobra placówki, realizować cele zarządcze, w zgodzie z prawem.

Transparentna komunikacja

Jeśli ktokolwiek z przedstawicieli mediów, w tym Pani Redaktor Gazety Wyborczej, ma pytania dotyczące placówki - szpital zaprasza do kontaktu i na wszystkie pytania odpowiada, przekazując oficjalne stanowisko. Warto dodać, że placówka zawsze stara się odpowiedzieć jak najszybciej. Odpowiedź nie jest przygotowywana w ciągu obligatoryjnego terminu 14 dni, wynikającego z prawa prasowego i ustawy o dostępie do informacji publicznej, a często z dnia na dzień, szanując potrzebę niezwłocznego otrzymania informacji przez przedstawicieli mediów.

W szpitalu została także uruchomiona oficjalna skrzynka mailowa: media@spzoz.jgora.pl z której każdy przesłany materiał prasowy jest oficjalnym stanowiskiem placówki, a nie anonimową odpowiedzią, jak przedstawiano w artykule GW. Tym samym, bez problemu można zweryfikować informacje na temat szpitala, by uniknąć wprowadzania opinii publicznej w błąd.

W sprawie artykułów w Gazecie Wyborczej, dyrektor szpitala osobiście skontaktował się z autorką publikacji i przekazał powyższe informacje. Jednocześnie zaprosił Panią Redaktor do kontaktu i weryfikacji, otrzymywanych przez Nią niesprawdzonych informacji, publikowanych jako anonimowe wypowiedzi.

Jednocześnie szpital dziękuje Przedstawicielom mediów, którzy przed publikacją artykułu w sprawie sytuacji kadrowej, jak i w każdej innej, zwracają się z pytaniami do szpitala w celu weryfikacji posiadanych informacji.

Biuro prasowe Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter