Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Dam pracę:
- kelner- kucharz (2025.01.17)
Szukam pracy:
- Pracownicy od ręki - wynajem i leasing ... (2025.01.16)
Sprzedam:
- Belki Rustykalne Na Wymiar i Elastycz... (2025.01.14)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione xl od 7 lat bez... (2025.01.13)
Różne:
- Masaż Klasyczny u ciebie w domu (2025.01.12)
Sprzedam:
- Bale karnawałowe,urodzinki (2025.01.12)
Różne:
- Biuro tłumaczeń – tłumaczenia wszy... (2025.01.11)
Sprzedam:
- Pierogi bezglutenowe ręcznie lepione (2025.01.11)
Kupię:
- KUPIĘ stare SREBRO - SZTUĆCE, PATERY, Z... (2025.01.11)
Szukam pracy:
- Szukam pracy (2025.01.09)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

"Śliwa" i "Czarna" pociągnęły zespół

Udanie rozpoczęły nowy sezon piłkarki ręczne Karkonoszy Jelenia Góra. Nasz zespół pokonał przy Złotniczej Dziewiątkę Legnica 29-24, po meczu pełnym zwrotów i emocji. Duży udział w końcowym sukcesie mają bramkarka Izabela Prudzienica oraz rozgrywająca Marta Mazurkiewicz, które w II połowie pociągnęły zespół znajdujący się w wyraźnym dołku.
Przez blisko 20 minut spotkanie przy Złotniczej toczyło się gol za gol. W bramce gości świetnie od początku prezentowała się Jolanta Trojanowska, co przez długi czas nie pozwalało gospodyniom rozwinąć swojej normalnej dyspozycji strzeleckiej. Dobry moment Karkonosze miały między 19-23 min., co pozwoliło im odskoczyć na 14-9. Po przerwie na żądanie legniczanki odzyskały wigor i szybko zdołały doprowadzić do wyrównania. Na koniec I połowy biało - niebieskie mogły objąć prowadzenie, ale Sabina Kobzar nie wykorzystała rzutu karnego. Do przerwy 15-15.
Po zmianie stron miejsce między słupkami bramki Karkonoszy zajęła Prudzienica. Już na wstępie swojego występu obroniła rzut karny wykonywany przez Katarzynę Kozak. Oba zespoły w tej fazie gry miały duże problem ze zdobywaniem goli, zwłaszcza nasze dziewczęta. Dopiero po 13 min. Karkonosze zdobyły gola. Jego autorką była Mazurkiewicz. To był szalenie ważny moment, bo wcześniej "Śliwa" nie wykorzystała dwóch okazji sam na sam i wydawało się, że to nie jest jej dzień. Jak się okazało Marta szybko odbudowała swoją dyspozycję, porywając zespół do walki kapitalnymi golami z dystansu. Tradycyjnie wsparcie drużynie dały doświadczone Sabina Kobzar i Joanna Załoga. Nie zabrakło też goli Julii Pędziwiatr i Karoliny Muras. Pięć minut przed końcem było po 23, ale od tej chwili niepodzielnie na parkiecie panowały Karkonosze. Kolejna bomba Mazurkiewicz wylądowała pod poprzeczką. Dwa gole Kobzar dały komfort i spokój drużynie Dilrabo Samadovej, która ostatecznie wygrała 29-24.
Dodajmy, że przed meczem Marek Obrębalski, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Dolnośląskiego wręczył jeleniogórskim zawodniczkom prezenty od Urzędu Marszałkowskiego, za wygranie w poprzednim sezonie I ligi i godne reprezentowanie Dolnego Śląska na krajowej arenie.
Następne spotkanie biało - niebieskie rozegrają na wyjeździe z Cracovią Kraków (2 października 2021, godz. 18:00).

KARKONOSZE JELENIA GÓRA - DZIEWIĄTKA LEGNICA 29-24 (15-15)

KSK: Wierzbicka, Czarna - Gabryś - 1, Bielecka, Mazurkiewicz - 6, Gałuszka - 2, Kobzar - 7, Załoga - 8, Pędziwiatr - 3, Przystalska, Muras - 2.

Trenerka: Dilrabo Samadova.

DZIEWIĄTKA: Trojanowska - Gajos, Stala - 5, Kocińska - 4, Kozak - 8, Wojciechowska, Sośnicka - 1, Scisłowicz, Doroba - 3, Jaroniewska - 1, Drozdowska - 2.

Trener: Grzegorz Karnicki.

Sędziowali: Tomasz Rosik i Przemysław Stężowski.
Widzów: 150.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter