Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

CO

80.98

mg/m3

O3

112.74

ug/m3

PM10

12.06

ug/m3

PM2.5

7.33

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2024-05-03 o godzinie 14:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie duże

20.82°C 1010 hPa 49%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- lzs:
Wyniki i tabela po 23. kolejce ligi okręgowej
czas 2024.05.03 14:50

- Kibic:
Wyniki i tabela po 23. kolejce ligi okręgowej
czas 2024.05.03 14:06

- do ja:
Wyniki i tabela po 23. kolejce ligi okręgowej
czas 2024.05.03 13:37

- Typer:
Zestaw par 16. kolejki B klasy
czas 2024.05.03 12:36

- Do ja:
Wyniki i tabela po 23. kolejce ligi okręgowej
czas 2024.05.03 12:18

Kursy walut (akt. 2024-05-02)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 4.0474
euro euro 1 EUR 4.3323
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.4345
funt szterling funt szterling 1 GBP 5.067
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.1724
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Tylko 2-0

Tuzin sytuacji zmarnowały Karkonosze Jelenia Góra do momentu, w którym strzeliły pierwszego gola Odrze Ścinawa. Goście pierwszy strzał w kierunku bramki jeleniogórzan oddali w 80 minucie, ale przy większym farcie mogli nawet wywieźć jeden punkt. Ostatecznie skończyło się 2-0. Tylko, jeśli weźmiemy pod uwagę przewagę i ilość sytuacji dla KSK, aż, jeśli zauważymy, że na kwadrans przed końcem było jeszcze 0-0.
Gra od początku toczyła się na połowie ścinawian. Niecelnie uderzał Michał Wawrzyniak, piłka po główce Bartosza Poszelężnego minęła bramkę, a Mateusz Kulchawy w kapitalnej okazji przelobował bramkarza Odry i bramkę, której strzegł. Szkoda, bo świetnie wyszedł na pozycję, a Patryk Bębenek ładnie mu podał z głębie pola. Po chwili Kulchawy znów urwał się obrońcom gości. Tym razem wypatrzył go Oskar Giziński. Gola nie było, bo akcję przerwał faul rywali i biało - niebiescy otrzymali rzut karny. Jak to w przypadku Karkonoszy bywa, rzut karny to jeszcze nie gol. Tę smutną prawdę potwierdził Mateusz Czerwiński, dając się wykazać między słupkami Dawidowi Konopce. Do przerwy 0-0.
Po zmianie stron gospodarze z miejsca osiągnęli dużą przewagę, a sytuacje przychodziły jedna po drugiej. Przemysław Kocot wypatrzył Bartosza Poszlężnego, ten jednak przegrał pojedynek z bramkarzem, a dobitka Pawła Niemienionka poszybowała w kosmos. W następnej akcji Poszelężny mocnym strzałem obija słupek. W końcu do sieci trafia Maciej Gargas, ale arbiter uznaje, iż strzelec znajdował się na pozycji spalonej. Napór trwa dalej. Tym razem Konopka wykazał się broniąc uderzenie z dystansu Kocota. W następnej akcji Kocot otrzymał podanie od Roberta Lekszyckiego i fatalnie przestrzelił. Jakby mało było kłopotów Karkonosze straciły jeszcze Siergieja Tarana, który doznał kontuzji barku. W 76-ej minucie trener Ołeksandr Szeweluchin mógł odetchnąć z ulgą, bo jego podopieczni w końcu zdobyli gola. Podawał spod linii końcowej Wawrzyniak, a celnym uderzeniem przy pierwszym słupku popisał się Lekszycki. W 80-ej minucie goście po raz pierwszy zagrozili bramce strzeżonej przez Wojciecha Fościaka. Rafał Rytkowski po stałym fragmencie doszedł do główki, ale piłka minęła słupek. Naprawdę groźnie było pięć minut później. Marcin Cichuta otrzymał piłkę kilka metrów przed bramką KSK i fatalnie chybił. Ostatnia minuta zostanie na długo w pamięci obserwatorów spotkania. Konopka opuścił swoją bramkę i powędrował w pole karne gospodarzy. Po kiepsko wykonanym rzucie rożnym przez graczy Odry nie zdążył wrócić na swoje miejsce i Kulchawy po podaniu Kamila Młodzińskiego ustalił wynik meczu. Mógł to zrobić Poszelężny, ale w doliczonym czasie gry zaliczył pudło roku po zagraniu od Gargasa.
- Najważniejsze, że mamy trzy punkty. Ścinawa chyba przyjechała tutaj tylko się bronić. Waliliśmy głową w mur, ale na szczęście udało się zdobyć tę pierwszą bramkę. Szkoda niewykorzystanych szans. Myślę, że już do przerwy mogliśmy zamknąć temat. Niestety szwankowała skuteczność, ale jak mówię, najważniejsze, że są trzy punkty - skomentował zawody Przemysław Kocot.
Dzięki zwycięstwu Karkonosze zniwelowały straty do Chrobrego II Głogów do trzech punktów. Kolejny mecz jeleniogórzanie zagrają w Grębocicach, gdzie zmierzą się ze Spartą (8 maja 2021, godz. 17:00).

KARKONOSZE JELENIA GÓRA - ODRA ŚCINAWA 2-0 (0-0)

Bramki: 1-0 Lekszycki 76', 2-0 Kulchawy 90'.
Żółte kartki: Sutor - Obiała, Konopka, Ficner, Bielica.
Sędziowali: Mateusz Lombardo oraz Piotr Zając i Sławomir Urszulak.
Bez publiczności.

KSK: Fościak - Kuźniewski, Wawrzyniak, Kocot, Taran (70' Młodziński), Czerwiński (46' Niemienionek), Giziński (46' Gargas), Bębenek (64' Lekszycki), Poszelężny, Kulchawy, Sutor.

Trener: Ołeksandr Szeweluchin.

ODRA: Konopka - Seta, Postoł, Bielica, Obiała, Dziedzina, Rytkowski, Motta Rodrigues, Maślej (81' Wojciechowski), Cichuta, Boguń.

Trener: Tomasz Wołoch.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

2021-05-03 19:11

zobacz galerię
Przybornik
Najczęściej czytane

› Wyniki i tabela po 23. ... czas 2024-05-01
komentarze komentarze: 84


› Wyniki i tabela po 27. ... czas 2024-05-01
komentarze komentarze: 38


› Pogrzeb Andrzeja Ciepie... czas 2024-05-01
komentarze komentarze: 0


› Rowerowy weekend w Jele... czas 2024-05-02
komentarze komentarze: 0


› Jakie problemy zgłosili... czas 2024-05-02
komentarze komentarze: 0