Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

CO

153.23

mg/m3

O3

52.67

ug/m3

PM10

6.97

ug/m3

PM2.5

5.42

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2024-04-20 o godzinie 03:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie duże

4.54°C 1005 hPa 99%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- Do Do wyżej:
Zestaw par 14. kolejki B klasy
czas 2024.04.19 22:16

- XYZ:
Zestaw par 14. kolejki B klasy
czas 2024.04.19 21:59

- Do wyżej:
Zestaw par 14. kolejki B klasy
czas 2024.04.19 21:54

- Obiektywny:
Zielone miasto to tańsze miasto
czas 2024.04.19 21:41

- Do Pytanie ?:
Zestaw par 20. kolejki A klasy
czas 2024.04.19 21:17

Kursy walut (akt. 2024-04-19)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 4.0688
euro euro 1 EUR 4.3316
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.4787
funt szterling funt szterling 1 GBP 5.0615
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.1712
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Apis zrezygnuje z awansu, Polonia chce barażu, Karkonosze liczą na "zimną krew" prezesa Padewskiego

"Czy wierzysz w rozpoczęcie rozgrywek rundy wiosennej sezonu 2019/2020 na Dolnym Śląsku?" oraz "Jeśli do niego nie dojdzie, jakich rozwiązań i regulacji oczekujesz od DZPN względem formalnego zakończenia rozgrywek 2019/2020? Utrzymania obecnego stanu na podstawie aktualnych tabel, unieważnienia sezonu 2019/2020, czy innych rozstrzygnięć?", to pytania jakie zadaliśmy przedstawicielom części dolnośląskich klubów piłkarskich. Dzisiaj prezentujemy wypowiedzi IV-ligowców, w tym liderów obu grup. Jutro zaprezentujemy punkt widzenia ekip z ligi okręgowej, A i B-klasy.

Gerard Jurewicz (trener Apisu Jędrzychowice): - Sytuacja jest na tyle dynamiczna, że trudno o przewidywania, aczkolwiek trudno się spodziewać, że za tydzień będzie lepiej. Potem z każdym tygodniem coraz trudniej będzie rozpocząć rozgrywki. Pamiętajmy, że to rozgrywki amatorskie i ciągłe odbywanie się spotkań, m.in. w środku tygodnia będzie trudne do przeprowadzenia. Jeśli UEFA przełoży turniej Euro 2020, teoretycznie możemy grac do końca lipca, ale to oczywiście też nie jest proste do zorganizowania ze względu na wakacje, urlopy, upały, itp..

- Sport jest od tego, żeby rozstrzygać rywalizację na stadionie czy w hali, a nie przy zielonym stoliku. Myślę, że nie ma rozwiązania, które uszczęśliwi każdego i byłoby dla wszystkich sprawiedliwe. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że jeśli w taki sposób mielibyśmy uzyskać awans do III ligi (pojawiły się takie informacje), to z niego zrezygnujemy. Interesuje nas tylko promocja wywalczona w sportowej walce, inny sposób byłby nie fair wobec naszych rywali.

Mateusz Dzień Vel Rakoczy (dyrektor Dabro-Bau Polonii Stali Świdnica): - Sytuacja jest dynamiczna, a rokowania niepokojące. W Polsce przybywa osób zakażonych wirusem SARS-CoV-2, choć nie w takim tempie, jak ma to miejsce w niektórych krajach Europy. Bardzo mocno liczymy na to, że wszystko skończy się na tych dwóch tygodniach pauzy. Nie jest to komfortowa sytuacja, sportowcy nie mają możliwości trenowania, a przecież szykowaliśmy optymalną formę na start rundy wiosennej. Liczy się jednak przede wszystkim zdrowie, apelujemy zatem o rozwagę i stosowanie się do zaleceń służb sanitarno-epidemiologicznych. Mamy głęboką nadzieję i wierzymy w to, że choć z opóźnieniem, to jednak wybiegniemy wiosną na boiska piłkarskie.

- To bardzo trudna sytuacja. Chyba nikt z nas nie wyobrażał sobie takiego scenariusza i faktu, że w trakcie sezonu może nastąpić dłuższa pauza, a nawet to, że mogą one zostać przerwane. Dla klubów mających w tym sezonie jakieś wyższe cele, to sytuacja podwójnie niekomfortowa. W tym miejscu znajduje się właśnie Dabro-Bau Polonia-Stal Świdnica, czyli obecny lider grupy wschodniej IV ligi dolnośląskiej. Rozgrywamy najlepszy sezon od lat, będąc liderem tabeli i znajdując się w finale Pucharu Polski na szczeblu okręgu wałbrzyskiego. Teraz jesteśmy w kropce, niecierpliwie czekając na dalsze kroki. Przede wszystkim chcielibyśmy wrócić na boiska i dograć sezon, osiągnąć cel jakim jest awans do III ligi, ale w sportowej walce. Musi jednak liczyć się zdrowy rozsądek, bezpieczeństwo oraz zdrowie zawodników, jak i kibiców. Nie chcemy na razie kalkulować, co by było gdyby. Dla nas z pewnością unieważnienie sezonu 2019/2020 i uznanie go nie nieodbyty, byłoby krzywdzące. Z tych wszystkich opcji najbardziej sprawiedliwy byłby chyba scenariusz, jaki często obserwujemy w skokach narciarskich. Chodzi o utrzymanie dotychczasowych rezultatów i być może rozegranie barażu ze zwycięzcą grupy zachodniej - Apisem Jędrzychowice. Na razie są to jednak mrzonki, a my liczymy na zupełnie inny scenariusz. Chcielibyśmy żeby wszystko wróciło do normy, chcielibyśmy w czystej, sportowej walce pokonać naszych przeciwników z grupy wschodniej, a następnie spróbować sił w barażach.

Tomasz Kowalczyk (prezes Karkonoszy Jelenia Góra): - "Wiara przenosi góry" i tego się trzymamy. Biorąc pod uwagę to, jaką drogę przeszliśmy wszyscy od lipca zeszłego roku (zawodnicy i zawodniczki obydwu sekcji, trenerzy, zarząd), nie wyobrażam sobie, żeby ktoś odgórnie, tak po prostu zakończył rozgrywki. O ile w przypadku grup młodzieżowych problem byłby nieco mniejszy, bo ligi wojewódzkie, w których uczestniczą nasze zespoły - grają w systemie jednorundowym (mecz i rewanż, spadki i awanse co rundę, a piłkarki ręczne skończyły swoje rozgrywki), o tyle seniorzy odczuliby taką decyzję bardzo boleśnie. Od wielu lat bowiem nasi seniorzy nie wykonali takiej pracy, jak w ostatnich miesiącach. Wspólnie z trenerem Szeweluchinem i pod jego okiem zrobili olbrzymi postęp, drużyna zaczęła być drużyną, szatnia zaczęła tętnić życiem, zawodnicy aktywnie biorą udział w życiu klubu, pomagają nie tylko sobie wzajemnie, ale również nam - zarządowi, w wielu organizacyjnych kwestiach. Serce rośnie. Na takie chwile czekaliśmy długi czas. To jest czas na robienie wyników, jakich wszyscy oczekują. I co teraz? Mamy sobie powiedzieć "dziękujemy, do zobaczenia w lipcu"? To samo dotyczy naszych dziewczyn - piłkarek ręcznych. Po trudnych chwilach związanych z zamieszaniem w jeleniogórskiej piłce ręcznej, zawodniczki odbudowują się. Po kontuzjach i z kontraktów w innych klubach, do pierwszego zespołu dołączyły kluczowe zawodniczki i najbliższe tygodnie miały pokazać prawdziwy potencjał naszych Pań. Czy będą miały szansę?

- Wierzę w rozsądek i zrozumienie tych wszystkich, którzy podejmują kluczowe decyzje. Wierzę, że nie podejmą ich zbyt pochopnie. Zamknięcie rozgrywek jest bowiem najprostszym rozwiązaniem, ale niestety niosącym za sobą największe konsekwencje, zarówno organizacyjne, jak i finansowe. Myślę, że nie należy się spieszyć z taką decyzją i zrobić wszystko, żeby jak najmniej ucierpieli ci, którzy "grają o coś". Oczywiście rozumiemy zagrożenie, jakie niesie ze sobą koronawirus i wiemy, że zdrowie ludzi jest najważniejsze (sami, jako pierwsi w Jeleniej Górze, zawiesiliśmy treningi naszych wszystkich 18 zespołów w obydwu sekcjach), ale jestem przekonany, że wszystkie działania, które zostały podjęte przez władze centralne i lokalne, dadzą szybkie, pozytywne rezultaty i w ciągu miesiąca sytuacja zostanie opanowana, a wtedy będziemy mogli kontynuować rozgrywki. Dlatego apeluję, żeby nie podejmować decyzji zbyt pochopnie, pod wpływem emocji, tylko czujnie obserwować sytuację i w tym czasie wypracować kilka scenariuszy.

- PZPN podjął uchwałę, w której przewidział kilka scenariuszy kontynuowania, bądź zakończenia rozgrywek, ale dodatkowo, co jest kluczowe w naszej sytuacji, dał również wojewódzkim związkom możliwość przyjmowania własnych rozwiązań. Jest to bardzo dobre posunięcie, ponieważ w każdym województwie skala problemu z zakażeniami jest inna i z tego, co pokazują oficjalne dane, na terenie naszego województwa sytuacja nie jest najgorsza. Gdyby sięgnąć głębiej i zawęzić obszar Dolnego Śląska do obszaru jeleniogórsko-legnickiego (grupa zachodnia 4 ligi dolnośląskiej), problem jest jeszcze mniejszy. Oczywiście nie ma gwarancji, że sytuacja się nie pogorszy, chcę tylko zwrócić uwagę, że skoro nie jest tak bardzo źle, to i w stosunkowo krótszym czasie powinniśmy wrócić do normalności, a więc zachowanie zimnej krwi przy podejmowaniu decyzji - jest wskazane. Jestem przekonany, że tej zimnej krwi nie zabraknie prezesowi Padewskiemu. Prezes nie raz doskonale radził sobie w trudnych sytuacjach. Wierzę, że i tym razem stanie na wysokości zadania. Ze swojej strony deklarujemy pełną współpracę i jesteśmy gotowi w każdym momencie do spotkania, rozmów i podpowiedzi na temat możliwych scenariuszy.

Marcin Juszczyk (przedstawiciel zarządu Kuźni Jawor): - Po ogłoszeniu decyzji o zawieszaniu rozgrywek sądziłem, że najpóźniej początkiem kwietnia wrócimy do gry. Jednak po kilkudziesięciu godzinach, widząc jak rozprzestrzenia się epidemia i jakie podejmowane są kroki, mocno zwątpiłem i zweryfikowałem swoje zdanie. Uważam, że bardzo ciężko będzie dokończyć sezon 2019/2020 systemem "mecz i rewanż" chyba, że sytuacja zacznie się w najbliższym czasie szybko poprawiać, na co się jednakże nie zanosi. Jeśli widzimy już, że władze najpotężniejszych lig piłkarskich na przykład w Hiszpanii, Anglii czy Niemczech, gdzie są gigantyczne pieniądze, ustępują i myślą głównie nad rozwiązaniami jak rozstrzygnąć niedokończone rozgrywki, to co dopiero polskie ligi regionalne... IV liga dolnośląska jest o tyle w dobrej sytuacji, że ma kilka rezerwowych terminów w czerwcu, bo miała skończyć sezon 7-go czerwca. Jednak powrót do gry później niż tuż po Wielkanocy oznaczałby kolejki w środy, a to dla wielu klubów jest sporym utrudnieniem. Oprócz tego dochodzi jeszcze mecz barażowy o awans do III ligi. W znacznie gorszej sytuacji są Klasy Okręgowe, bo tam ligowy finisz zaplanowano znacznie później i nie ma zbyt wielu rezerwowych terminów. Przypomnijmy, że PZPN nakazał dokończyć zmagania w ligach regionalnych do 30-go czerwca br.

- Co w przypadku jeśli tej wiosny nie zagramy? Temat rzeka... Wiemy, że PZPN podjął decyzję, iż mają być utrzymane obecne tabele (lub po ostatniej pełnej kolejce). Z punktu widzenia mojej Kuźni decyzja korzystna, bo pozwala zachować ligowy byt, ale nie o to chodzi w sporcie, aby realizować cele przy zielonym stoliku, choć tej sytuacji nikt nie mógł przewidzieć. Co mają powiedzieć zawodnicy, prezesi, trenerzy z Prochowic, Gryfowa Śląskiego, Wąsosza, Jeżowa Sudeckiego czy Chocianowa? Jedno zwycięstwo mniej jesienią, a mój klub także znalazłby się w powyższym gronie, to samo tyczy się KS Legnickie Pole. Osobiście uważam, że są cztery wyjścia mniej lub bardziej sprawiedliwe. Brak spadków, awans beniaminków z Klas Okręgowych i gra w gronie 20 zespołów i w ciągu dwóch lat powrót do 16 klubów. Z punktu widzenia sportowego sprawiedliwie, ale rodzi to większą ilość meczów, większe koszty (np. DZPN mógłby wziąć część delegacji sędziowskich na siebie ) i nie wpłynie pozytywnie na poziom. Druga opcja to baraże o awans (tak jak jest normalnie) i o IV ligę pomiędzy najlepszymi z Klas Okręgowych i z czwartoligowej strefy spadkowej. Trzecia opcja utrzymujemy obecne tabele, o czym była mowa. Czwarta spotykamy się w rundzie jesiennej 2020 w tym samym gronie. Dwa ostatnie wyjścia zrodziłyby chyba najwięcej poszkodowanych. Jeszcze co do awansów ewentualnie można byłoby zrobić mini turniej pomiędzy czterema czołowymi ekipami, gdyż zwłaszcza na zachodzie różnice są niewielkie, ale czy byłaby ku temu podstawa w przepisach? Opcji, propozycji kilka jest, ale to tylko moje i z pewnością nie tylko moje gdybanie. Nie ma idealnego rozwiązania. Współczuje decydentom w związkowych centralach, gdyż trudno będzie znaleźć salomonowe rozwiązanie.

Paweł Zatoński (rzecznik prasowy Gryfa Gryfów Śląski):- Nie wierzę w rozpoczęcie rundy wiosennej - w kolejnych tygodniach liczba zakażeń nie będzie maleć.
- Uważam, że kończenie sezonu na podstawie wyników z zaledwie połowy rozegranych meczów nie jest fair - choć pewnie drużyny z czuba tabeli uważają inaczej - dlatego wolałbym unieważnienia rozgrywek i ich startu od nowa.


Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

2020-03-15 18:29

Przybornik
Najczęściej czytane

› Wyniki i tabele po 19. ... czas 2024-04-06
komentarze komentarze: 124


› Zestaw par 18. kolejki ... czas 2024-04-02
komentarze komentarze: 22


› Zestaw par 19. kolejki ... czas 2024-04-08
komentarze komentarze: 24


› Zestaw par 19. kolejki ... czas 2024-04-02
komentarze komentarze: 17


› Wyniki i tabele po 19. ... czas 2024-04-12
komentarze komentarze: 192