Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

NO2

5.30

ug/m3

O3

76.80

ug/m3

PM10

23.70

ug/m3

PM2.5

20.10

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2025-04-25 o godzinie 19:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie duże

8.41°C 1018 hPa 92%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- Kibic:
Zestaw par 19., 17. i 15. kolejki B klasy
czas 2025.04.25 19:45

- kibic:
Zestaw par 19. kolejki A klasy
czas 2025.04.25 19:34

- Baggio:
Zestaw par 19., 17. i 15. kolejki B klasy
czas 2025.04.25 19:13

- Bongo:
Zestaw par 19. kolejki A klasy
czas 2025.04.25 18:19

- lzs:
Zestaw par 19. kolejki A klasy
czas 2025.04.25 17:17

Kursy walut (akt. 2025-04-25)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 3.7611
euro euro 1 EUR 4.2688
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.5278
funt szterling funt szterling 1 GBP 5.0033
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.171
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Ścieki w potoku Karkonoskiego Parku Narodowego

Kąpią się i piją wodę z potoku, bo to przecież góry i powinna być krystalicznie czysta. Dopiero gdy wejdą wyżej, poczują nieprzyjemny zapach. Pan Adam, przechadzając się jednym ze szlaków w Karkonoskim Parku Narodowym, znalazł źródło problemu. - Szambo wpływa do potoku i spływa na dół. Olbrzymi smród - opowiada Wirtualnej Polsce.

Pan Adam przechadzał się w niedzielę czerwonym szlakiem na Szrenicę w Karkonoskim Parku Narodowym.

- Jak się szło w górę, to na szlaku było czuć szambo. Smród olbrzymi. Jak schodziłem ze Szrenicy, śmierdziało jeszcze mocniej. Postanowiłem poszukać i znalazłem źródło tego smrodu. Wystarczyło, że odszedłem kilka metrów od szlaku. Znalazłem rurę, która wychodzi spod ziemi, i z tej rury szlam wpływa w potok - relacjonuje turysta w rozmowie z Wirtualną Polską.

Tłumaczy, że schodząc ze Szrenicy zobaczył, że potok z nieczystościami płynie wzdłuż szlaku, a kończy się wodospadem Kamieńczyka. - Tam jest bardzo dużo ludzi, to atrakcja. Oni tam się pluskają, wchodzą do tej wody, sam widziałem. A te wszystkie nieczystości właśnie tam wpływają. Nie mówiąc już nic o tym, że niektórzy piją wodę z potoku, myśląc, że to górska, więc krystalicznie czysta - mówi nam pan Adam.

"Wygląda to źle"

O sprawę spytaliśmy władze Karkonoskiego Parku Narodowego. Dyrektor Andrzej Raj doskonale znał temat. - Wygląda to źle. Do potoku wpływają mętne ścieki - przyznał w rozmowie z Wirtualną Polską.

Tłumaczy, że sprawa sięga początku roku, kiedy to w okolicznej oczyszczalni ścieków zawalił się dach. Oczyszczalnia ta obsługuje dwa schroniska - na Hali Szrenickiej i na Szrenicy. - Spółka, która jest właścicielem oczyszczalni, zapewniała wtedy, że pracują prawidłowo. Informowali, że mają wyniki, które są dobre. Ale ścieki płynęły do potoku i teraz to znów wróciło - mówi nam dyrektor parku narodowego.

- My już wtedy zgłaszaliśmy sprawę do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, do sanepidu, do Wód Polskich. Zawiadomiliśmy też miasto, Szklarską Porębę, które jest sprawą mocno zainteresowane. A to dlatego, że poniżej znajdują się ujęcia wody pitnej i może dojść do skażenia zasobów wodnych - informuje dyrektor Raj.

Przyznaje też, że turyści w parku piją wodę z potoku. - Przy samym wodospadzie jest to już wszystko rozcieńczone, nie widać nieczystości, ale ktoś pijąc taką wodę może się struć - ocenia.

"Przezroczyste, nie mają złego zapachu"

Dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego informuje, że zanieczyszczenia w wodzie pojawiły się kilka dni temu. Przekazał nam, że już wtedy wezwał właściciela oczyszczalni do wstrzymania prac schronisk. Co innego mówi właściciel oczyszczalni. - Dowiedziałem się o sprawie pół godziny temu. Z pierwszych ustaleń wynika, że nie ma wody w strumieniu, do którego są odprowadzane ścieki oczyszczone. Coś tam się niedobrego stało, ale jest interwencja, będą czyścić ten potok - tłumaczy WP Grzegorz Błaszczyk.

Według niego "ścieki są przezroczyste, nie mają złego zapachu". - Tam są takie zakola tego potoku, woda meandruje i nie ma jej na tyle, by rozpuszczać te ścieki, a powinny być rozpuszczane na długości 350 metrów - wyjaśnia Błaszczyk.

Dyrektor Parku Narodowego Andrzej Raj poinformował nas, że przygotowuje doniesienie do organów ścigania. - Chodzi o możliwość popełnienia przestępstwa poprzez zrzut nieoczyszczonych ścieków do środowiska. To już ostatnia droga - mówi WP.

wp.pl

Podziel się z innymi:

2019-09-24 21:31

Przybornik
Najczęściej czytane

› Zestaw par 1/2 finału J... czas 2025-04-08
komentarze komentarze: 2


› Wyniki i tabela po 22. ... czas 2025-04-19
komentarze komentarze: 82


› Wyniki i tabele po zale... czas 2025-04-19
komentarze komentarze: 83


› Wyniki i tabela po 20. ... czas 2025-04-05
komentarze komentarze: 140


› Wyniki i tabela po 21. ... czas 2025-04-12
komentarze komentarze: 121