Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione przy zakupie 10... (2024.04.17)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- gra XXL o STRAŻY POŻARNEJ dla DZIECI ... (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)
Różne:
- serwis okien i drzwi (2024.04.14)
Różne:
- Lamele sufitowe na wymiar, imitacja d... (2024.04.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.11)
Sprzedam:
- Lamele drewnopodobne na sufit prosto ... (2024.04.11)
Różne:
- Pranie mebli tapicerowanych-sofy,kana... (2024.04.10)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Pomylili bramki

Prawdziwy pokaz siły zademonstrowali dzisiaj piłkarze Lotnika Jeżów Sudecki. Lider ligi okręgowej rozgromił na swoim boisku Piasta Wykroty 7-1. Goście wydatnie pomogli niebiesko - białym w osiągnięciu tego wyniku strzelając trzy gole samobójcze. Dwa z nich zdobył Konrad Muzal, jedno trafienie dołożył Daniel Gola. Dorobek Lotnika uzupełnili: Maciej Suchaencki x2, Damian Górgul oraz Krzysztof Kieć. Honorowe trafienie dla wykrocian to zasługa Łukasza Majki, który uderzeniem w długi róg z linii pola karnego zamknął tę strzelaninę w doliczonym czasie gry.
Nieco senną atmosferę spotkania przerwał poważny incydent w drugiej połowie. Chaotycznie interweniujący Adrian Jarosz stratował swojego kolegę z drużyny Sylwestra Wersockiego. Wyglądało to naprawdę źle, ale na szczęście Sylwek po kilku minutach się pozbierał i jeszcze wrócił do gry. Jak się okazało po meczu z kontuzją chrząstki nosowej. Miejmy nadzieję, że szybko dojdzie do siebie i uraz będzie tylko wspomnieniem.
- Szybko otworzony wynik po trafieniu samobójczym, później 2-0. 3-0 do przerwy także spokojna gra. Myśleliśmy, że w drugiej połowie ruszą na nas prze pierwsze 15-20 minut. Nie było tak i po golu na 4-0 poszło już z górki - podsumował mecz Tomasz Palimąka. - Celem jest IV liga. Puchar Polski trzy dni temu zdobyty, więc nie osiadamy na laurach, tylko dalej robimy swoje. Nie oglądamy się na Gryfów, chcemy wygrywać swoje mecze. Wiadomo, że awans najlepiej będzie smakował z pierwszego miejsca - dodaje zawodnik Lotnika.
Dodajmy, że jeżowianie nadal grają pod hasłem "Gramy dla Prezesa". Tadeusz Chwałek był obecny na meczu i osobiście mógł cieszyć się z wygranej swojej ekipy. Trzymamy kciuki, aby jego walka z chorobą zakończyła się równie okazałym zwycięstwem. Powodzenia Tadziu!

LOTNIK JEŻÓW SUDECKI - PIAST WYKROTY 7-1 (3-0)

Bramki: 1-0 Muzal 7' (sam.), 2-0 Kieć 20', 3-0 Gola 43' (sam.), 4-0 Górgul 62', 5-0 Suchanecki 65', 6-0 Suchanecki 69', 7-0 Muzal 80' (sam.), 7-1 Majka 90'.
Żółta kartka: Palimąka.
Sędziowali: Radosław Morawski jako główny oraz Grzegorz Soroka i Mariusz Czechowski.
Widzów: 100.

LOTNIK: Jarosz - Bereźnicki (50' Szeliga), Białkowski (80' Ziomek), Suchanecki, Palimąka (65' Kierlik), Górgul, Wersocki, Masel (56' Zawadzki), Kieć, Ziomek, Niemirski (60' Lis).
PIAST: Arsiuta (71' Zwirydowski) - Ciaciek, Jeziorny, Roman (70' Kleszczyński), Muzal, Krawczyk (85' Chochel), Paralusz, Mielnik, Staniów, Gola, Szydlarski (65' Majka).

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter