Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)
Różne:
- serwis okien i drzwi (2024.04.14)
Różne:
- Lamele sufitowe na wymiar, imitacja d... (2024.04.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.11)
Sprzedam:
- Lamele drewnopodobne na sufit prosto ... (2024.04.11)
Różne:
- Pranie mebli tapicerowanych-sofy,kana... (2024.04.10)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Nysa rozprawiła się z Piastem

Początek spotkania należał do gości, którzy mieli dwie bardzo dobre okazje by zdobyć gola. Trener Grzegorz Roman ocenił je jako dwustuprocentowe. W pierwszej Szydlarski obsłużył dokładnym podaniem Staniowa, ten znalazł się w sytuacji sam na sam z Franaszczukiem. Zawodnik Piasta zbyt długo zwlekał jednak z oddaniem strzału i trafił piłką bramkarza. W kolejnej sytuacji Lewandowicz z 5m uderzył obok słupka. - Na tym temat naszej ofensywy w tym meczu się zakończył. Później nasza gra wyglądała coraz gorzej. Może jeszcze pierwsza nie była w sumie taka zła ale nic z naszej strony ciekawego się nie wydarzyło - przyznał szkoleniowiec Piasta. Nysa odpowiedziała strzałem Czajkowskiego z 16m, ale także nie przyniósł on gola. Wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, a tymczasem gościom przydarzył się kuriozalny błąd w obronie. Piast musiał ratować się faulem na Iwanowskim w polu karnym. Do piłki podszedł Smółka i pewnym strzałem otworzył wynik. W drugiej części inicjatywa należała już do zgorzelczan, którzy wykorzystywali błędy zespołu z Wykrot i systematycznie punktowali rywala. Na listę strzelców wpisali się Czajkowski, Chędogi oraz Żurek. - Mam nadzieję, że w kolejnych meczach będziemy wyglądali lepiej przede wszystkim pod względem kadrowym. W Zgorzelcu wystąpiliśmy bez kilku podstawowych graczy - tłumaczył Grzegorz Roman. - Cieszymy się, że udało się wygrać na inaugurację i zrewanżować Piastowi za porażkę z rundy jesiennej. W momencie gdy wróci Łukasz Wójcik nasza gra powinna wyglądać jeszcze lepiej - powiedział Dariusz Zawistowski, kierownik Nysy.

NYSA - WYKROTY 4:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Smółka (40-karny), 2:0 Czajkowski (60), 3:0 Chędogi (71), 4:0 Żurek (81).
Sędziował: Mateusz Owoc.
Widzów: 100.

NYSA: Franaszczuk (85 Nafalski) - Jabłoński, Pacak, Monik, Brzoza (60 Chędogi), Kaczmarek, Czajkowski (71 Aftyka), Smółka, Iwanowski (80 Zarębski), Masalski, Witowski (71 Żurek).
PIAST: Arsiuta - Ciaciek, Muzal, Gola, Krawczyk (75 Kleszczyński), Paralusz, Mielnik, Lewandowicz, Majka, Staniów (80 Wójtowicz), Szydlarski.

(GB)

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter