Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Różne:
- Okazja, Zamów zestaw 5 sztuk próbek imitacj... (2024.04.19)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Sprzedam:
- Belki styropianowe drewnopodobne od p... (2024.04.19)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione przy zakupie 10... (2024.04.17)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- gra XXL o STRAŻY POŻARNEJ dla DZIECI ... (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)
Różne:
- serwis okien i drzwi (2024.04.14)
Różne:
- Lamele sufitowe na wymiar, imitacja d... (2024.04.13)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Wielki mecz Sudetów

To był mecz! Kibice Sudetów Jelenia Góra byli zgodni w niedzielny wieczór, bo przez półtorej godziny mogli oglądać jak ich pupile bez kompleksów rozprawiają się z liderem grupy D II ligi. Ostatecznie jeleniogórzanie wygrali 114-92, a na pochwały zasłużył cały zespół.
Pierwsza kwarta to chyba najlepsze 10 minut jeleniogórzan w tym sezonie. Gospodarze wygrali ją 33-17 wykorzystując do tego celu wszelkie możliwe techniki. Były rzuty za trzy punkty, akcje penetrujące oraz świetna gra zespołowa wieńczona daniem firmowym tego wieczoru, czyli kapitalnymi asystami. "Trójek" w całym meczu nasi koszykarze trafili aż 11. Po cztery udane próby zanotowali Michał Kozak i Łukasz Niesobski, trzy razy celnie przymierzył Paweł Minciel. Wspomniani zawodnicy do spółki zdobyli niemal 90 pkt. Mecz życia zagrał Minciel, notując skuteczność na poziomie 75 procent (za 3 - 75, za 2 - 73,3, za 1 - 80). Podstawowa piątka miała też mocne wsparcie z ławki. Niemal bezbłędny w ofensywie był Bartosz Jyż, a junior Kajetan Grześkiewicz w 30 sekund po wejściu na parkiet potrafił zdobyć 4 pkt.
Pomimo wyraźnej wygranej naszej ekipy nie można powiedzieć, że mecz był jednostronny. Przeciwnie, cały czas dało się odczuć oddech rywali na plecach. Sprawy w swoje ręce przeważnie brał Mariusz Matczak. Były zawodnik Sudetów zakończył mecz z dorobkiem 40 pkt., jednak jak się okazało w niedzielny wieczór nie wystarczyło to do ogrania gospodarzy. - Wynik mnie nie satysfakcjonuje. Koszykówka to nie jest indywidualna gra, zależało mi na zwycięstwie zespołu, a nie indywidualnych osiągach. Sudety dzisiaj nas wypunktowały, pokazały nasze słabe strony w obronie i wykorzystali to konsekwentnie. Mówiąc krótko, pokazali dzisiaj gdzie nasze miejsce - skomentował mecz najlepszy strzelec Chromy.
- Jestem bardzo zadowolony ze swojego zespołu, bo zrealizowali wszystko co przed meczem planowaliśmy. Oprócz tego zadziałała motywacja. Wiadomo zespół lidera, występ przeciwko byłemu koledze z drużyny Mariuszowi Matczakowi. Po prostu się cieszymy, wygrana z liderem musi cieszyć. Kończymy ciężki tydzień, trzy trudne mecze - trzy zwycięstwa. Jest fajnie - mówił po meczu Rafał Niesobskim, który nadal z powodu kontuzji nie może założyć stroju i skupia się na roli trenera. - Zaczynam się śmiać, że koledzy na stałe chcą mnie postawić za linię końcową, ale czemu nie. Jeśli będzie to z korzyścią dla zespołu, na pewno mogę się poświęcić i pomagać im podczas meczów z boku boiska. Zarazem podkreślam, że obecna gra i wyniki to olbrzymia zasługa całego zespołu, ja staram się po prostu nie przeszkadzać.
Dodajmy, że organizatorzy meczu coraz bardziej dokładają starań, aby urozmaicić widowisko. W przerwie odbyły się konkursy dla publiczności - rzutów z połowy boiska oraz rzutów osobistych. Kibicom zaprezentował się też zespół taneczny ze Szkoły Tańca Beaty i Tomasza Tabor prowadzony przez Katarzynę Knihnicką. Dziewczęta zostały przyjęte bardzo ciepło.

SUDETY JELENIA GÓRA - CHROMA ŻARY 114-92 (33-17, 31-29, 23-25, 27-21)

SUDETY: Koper, Kanecki - 4, Jyż - 10, Kozak - 30, Ł. Niesobski - 28, Minciel - 29, Dekurniewicz - 1, Grześkiewicz - 4, Wilusz - 8, Kwiatoń, Wierzbicki.
CHROMA: Barcz - 9, Małachowski - 6, Kondratowicz - 12, Koczań, Kalinowski - 9, Matczak - 40, Rusiński - 7, Kliniewski - 6, Harbarchuk - 3.

Sędziowali: Krzysztof Kustra i Krzysztof Fila.
Widzów: 350.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter