Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)
Różne:
- serwis okien i drzwi (2024.04.14)
Różne:
- Lamele sufitowe na wymiar, imitacja d... (2024.04.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.11)
Sprzedam:
- Lamele drewnopodobne na sufit prosto ... (2024.04.11)
Różne:
- Pranie mebli tapicerowanych-sofy,kana... (2024.04.10)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Złoty chłopak z Jeleniej Góry

Mirosław Wieczorkiewicz śrubuje swój mistrzowski rekord triumfując w światowym czempionacie weteranów po raz 11-ty i 12-ty. Zapaśnik z Jeleniogórskiego Centrum Sportów Walki przywiózł dwa kolejne złote medale z Las Vegas, gdzie triumfował w stylu wolnym jak i klasycznym. - Świetna impreza, wspaniałe miasto, kapitalna oprawa i mnóstwo ludzi na trybunach. Można powiedzieć, że to wydarzenie było stworzone dla Las Vegas - dzieli się pierwszymi wrażeniami po powrocie nasz mistrz świata.
Wieczorkiewicz walczył w kategorii do 100 kg. W obu stylach jego finałowym przeciwnikiem był Anglik Anthony Collins. Polak stoczył z nim po dwie walki. W stylu wolnym obie zakończył przed czasem, a w klasycznym raz wygrał na punkty 8-0, natomiast drugi pojedynek zakończył po 34 sekundach przez rzut na plecy. Jak mówi 12-krotny mistrz świata, w tym roku poprzeczka nie była wysoko powieszona, a poziom zawodów w swojej kategorii wagowej ocenia jako przeciętny.
Zapaśnik z JCSW nie ukrywa, że jego wyjazd do USA nie byłby możliwy bez pomocy miasta. - Chciałem bardzo podziękować Urzędowi Miasta w Jeleniej Górze za pomoc. Bez niej nie byłoby szans na moje uczestnictwo w tym turnieju. Powiem więcej, wsparcie miasta bardzo mnie zmobilizowało do walki w Las Vegas - mówi Wieczorkiewicz. - Dziękuję też kolegom z klubu i reprezentacji oraz wszystkim, którzy gratulowali mi osobiście i przez komunikatory. Wsparcie było ogromne - dodaje zawodnik.
Oczywiście pomimo ukończenia 61 lat nasz multi medalista nie zamierza kończyć zapaśniczej przygody, tym bardziej, że w przyszłym roku mistrzostwa świata mają się odbyć w Warszawie. -Już zacząłem się do nich przygotowywać. Moje całe życie polega na przygotowaniach do zawodów, od turnieju do turnieju. Nigdy nie odpuszczam i myślę o następnym starcie - deklaruje Wieczorkiewicz. Przypomnijmy, że Polska gościła już najlepszych zapaśników weteranów. Impreza odbyła się w 2011 roku w Raciborzu.
Warto wspomnieć, że oprócz jeleniogórzanina z Las Vegas z medalowym łupem wrócili też inni reprezentanci naszego kraju. Stanisław Kamiński (130 kg) również zgarnął dwa złota, a Zdzisław Brzozowski (88 kg) przywiózł dwa brązowe medale. Gratulacje dla całej trójki!

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter