Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

NO2

6.10

ug/m3

O3

2.90

ug/m3

PM10

9.20

ug/m3

PM2.5

6.10

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2025-09-19 o godzinie 07:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie małe

17.39°C 1027 hPa 93%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- Do wyżej:
Marek Siatrak rezygnuje ze stanowiska prezesa Karkon...
czas 2025.09.18 06:37

- Katarzyna:
Zużyte ubrania problemem w Jeleniej Górze. Czy miast...
czas 2025.09.17 11:32

- kuban śpi?:
Marek Siatrak rezygnuje ze stanowiska prezesa Karkon...
czas 2025.09.15 08:47

- postawić tam sygnalizację:
Utrudnienia na skrzyżowaniu Wolności-Lipowa
czas 2025.09.12 18:27

- Johnydep:
Podsumowanie ligi okręgowej - miejsca 13-16
czas 2025.09.11 20:11

Kursy walut (akt. 2025-09-18)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 3.5986
euro euro 1 EUR 4.2564
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.5601
funt szterling funt szterling 1 GBP 4.9085
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.175
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Skok o 668%!

Pana chyba pogięło! - takie okrzyki mieszkańców usłyszał pod swoim adresem prezes Karkonoskiego Systemu Wodociągów i Kanalizacji Przemysław Marcinkowski. Chwilę wcześniej ogłosił swoją propozycję taryf: 7,20 zł za metr sześcienny wody, 19,20 zł za tyle samo ścieków. Ludzie nie mają wątpliwości: to skandal!

Obecnie w gminie Podgórzyn płaci się 2,24 zł za wodę i 2,44 za odprowadzenie ścieków. Przyjęcie propozycji prezesa oznaczałoby podwyżkę ceny wody o ponad 200 procent, a zrzutu ścieków - o 668 procent. To pewnie rekord Polski.
Prezes Marcinkowski przyjechał w ostatnich dniach dwa razy do Sosnówki, by wytłumaczyć się z tego przed ludźmi na otwartych spotkaniach w wypełnionym Domu Strażaka. Przypomniał, że Podgórzyn to jedna z czterech gmin (obok Szklarskiej Poręby, Kowar i Mysłakowic), które dostaną blisko 200 mln zł z unijnego funduszu spójności na inwestycje wodnokanalizacyjne. To aż 85 procent kosztów.
Ale nie ma nic za darmo. W zamian gminy musiały oddać swój majątek wodnokanalizacyjny spółce, która w ich imieniu prowadzi inwestycje (ta spółka to właśnie Karkonoski System Wodociągów i Kanalizacji). Spółka musi brać od gminy pieniądze z tytułu odpisów amortyzacyjnych (by było za co odnawiać zużyte sieci i ujęcia) i podatku od nieruchomości. Pieniądze te - jak tłumaczył prezes - wrócą więc do gmin. Najpierw jednak trzeba je wpłacić spółce KSWiK w rachunkach za wodę i ścieki. Do rachunków może dopłacać z własnej kasy gmina.

Taniej u sąsiadów
To ludzi nie przekonało. Przytoczyli prosty argument: Kowary, Mysłakowice i Szklarska Poręba też biorą udział w inwestycji, którą prowadzi KSWiK, a ceny wody i ścieków nie są tak drakońsko wysokie, jak te, które według prezesa Marcinkowskiego powinny obowiązywać w Podgórzynie.
Porównanie cen między gminami rzeczywiście szokuje - w innych są kilka razy niższe od proponowanych dla Podgórzyna. Na przykład w Szklarskiej Porębie, gdzie mieszka prezes KSWiK, woda kosztuje około 4, a ścieki - około 5 złotych.
Przemysław Marcinkowski tłumaczył, że taka wielka różnica wynika z tego, że Szklarska Poręba, Kowary i Mysłakowice oddają kilka razy więcej ścieków niż Podgórzyn. Pieniędzy z rachunków jest więc tam znacznie więcej.
- A skąd mamy mieć ścieki, skoro u nas wody brakuje, i to zarówno latem, jak i zimą?! - pytali oburzeni mieszkańcy.

Precz ze spółką
Nastrojów nie poprawiły nawet twierdzenia prezesa, że wysokie stawki będą obowiązywały przez rok, bo w 2008 ma zostać ustalona wspólna taryfa dla Podgórzyna i Mysłakowic, co po dołożeniu do niej jeszcze ścieków oddawanych przez Karpacz pozwoli na znaczne obniżenie ceny (jak poinformowała potem wójt Podgórzyna Anna Latto - do ponad 5 złotych za metr sześc.). Nie przekonał ich też argument, że gmina może im dopłacać do rachunków. - Pieniądze gminy to przecież nasze pieniądze! Sami mamy sobie dopłacać?! - pytali ludzie.
Poprosili panią wójt, by wytłumaczyła im, jakie warunki musi spełnić gmina, by mogła wystąpić ze spółki KSWiK. Okazało się, że to nie jest proste, gdyż wymaga zgody innych gmin, które należą do KSWiK.
Szukanie winnych
Mieszkańcy Podgórzyna byli zdumieni, że ktoś w ogóle miał czelność proponować im takie podwyżki. Pytali: czy radni poprzedniej kadencji, którzy zgodzili się na przystąpienie gminy do KSWiK, zdawali sobie sprawę z tego, co ta spółka szykuje? Radni odpowiadali, że maksymalna podwyżka, jaką dopuszczali, to 20 procent. Były wójt Robert Tarsa poinformował, że w budżecie gminy przeznaczono na dopłaty do rachunków mieszkańców około 800 tys. zł. Według obecnej wójt, jeśli ludzie mają płacić o 15-20 procent więcej, a reszta kosztów ma być pokrywana przez gminę, to na dopłaty trzeba byłoby przeznaczyć z budżetu gminy 2,3 mln zł. Brakuje więc 1,5 mln zł. Czy tę dziurę można wypełnić, choć częściowo, podatkiem od nieruchomości i płatnością za dzierżawę urządzeń, które spółka wpłaci do kasy gminy? Na to pytanie ludzie przepytujący wójta i prezesa nie otrzymali jasnych odpowiedzi.

Taryfy wzięte z powietrza
Czy jednak propozycja taryf prezesa Marcinkowskiego jest w ogóle uzasadniona? Jak wyliczyła wójt Latto, prezes popełnił wiele błędów. Niektóre dane, jakie posłużyły mu do wyliczenia stawek, wziął - mówiąc w uproszczeniu - z powietrza. Mało tego - z tego, co wójt Latto napisała do KSWiK, wynika, że spółka w ogóle nie ma uprawnień, by projektować taryfę. Jej projektem powinien zająć się Zakład Usług Komunalnych z siedzibą w Miłkowie (obsługuje gminę Podgórzyn), chyba że KSWiK naprawi swoje błędy, m. in. przedstawi szczegółowe koszty zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków.

Być albo nie być
- W budowę hotelu w Zachełmiu zainwestowałem już półtora miliona złotych. Zamierzam wydać jeszcze drugie tyle - mówi Ludwik Szydłak z Wrocławia. - Jeśli ścieki mają być tak drogie, jak chce pan prezes, to ja sobie wybuduję własną oczyszczalnię ścieków!
Z ogólnej sieci zrezygnują też inni, nie tylko przedsiębiorcy. - Ścieki będą płynąć w ziemię i do strumieni. A jak zaczną trafiać do zbiornika wody pitnej w Sosnówce, obudzi się Jelenia Góra, która będzie tym oburzona. I zrobi się skandal na pół Polski! Tyle jednak, ile chce ta spółka, płacić nie będziemy! - mówili zgromadzeni w Domu Strażaka.
Co dalej? Ludwik Szydłak w imieniu mieszkańców zobowiązał do działania adwokata Janusza Grodzińskiego, który w radzie nadzorczej KSWiK reprezentuje gminę Podgórzyn. Adwokat ma przekonać prezesa Marcinkowskiego do obniżenia stawek lub do rezygnacji ze stanowiska. Sprawa powinna rozstrzygnąć się w najbliższych dniach.

Nowiny Jeleniogórskie

Podziel się z innymi:

2007-01-26 11:56

Przybornik
Najczęściej czytane

› Pokłócił się z właścicielem,... czas 2025-09-05
komentarze komentarze: 0


› Utrudnienia na skrzyżow... czas 2025-09-12
komentarze komentarze: 1


› Schronisko Orle bez now... czas 2025-09-02
komentarze komentarze: 2


› Inauguracja 67. Wrześni... czas 2025-09-04
komentarze komentarze: 0


› Dodatkowe kursy MZK po ... czas 2025-09-04
komentarze komentarze: 0