Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi z mięsem 0.99 zł szt oferta pro... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Młodzież naciera w KPR

Od kilku tygodni szczypiornistki KPR-u Jelenia Góra intensywnie przygotowują się do nowego sezonu PGNiG Superligi. Trener Tomasz Konitz ma do dyspozycji kadrę kilkunastu dziewcząt, w której znajduje się wiele wychowanek naszego klubu. Nie ukrywajmy, fakt ten wymusiła konieczność, ale cieszy świadomość, że zawodniczki z Jeleniej Góry dostały swoją szansę.
Po wstępnej selekcji szkoleniowiec KPR-u zdecydował się, że na stałe z pierwszym zespołem będzie trenować pięć dziewcząt z drużyn juniorek i juniorek młodszych. W gronie tym znalazły się Natalia Janas, Agata Skowrońska, Natalia Filończuk, Ania Herbut i Weronika Wojtas. Konitz nie kryje, iż jest pod wrażeniem zwłaszcza Filończuk. 15-letnia bramkarka czyni stałe postępy i już zapadły ustalenia z trener Dilrabo Samadovą, iż Natalia nie pojedzie na obóz z juniorkami, tylko zostanie by trenować z pierwszym zespołem. Sama wydaje się być zadowolona z takiego rozwoju wypadków. Po niedawnej kontuzji nie ma śladu, a chęci do rozwoju i trenowania nigdy jej nie brakowało. Nowy szkoleniowiec bardzo ciepło wypowiada się też o Weronice Wojtas. Jak mówi, widział ją na kilku treningach i uważa, że ma to coś. Z dobrej strony już wcześniej zdołał poznać skrzydłową Natalię Janas i nadal podtrzymuje dobre zdanie o jej umiejętnościach.
Za KPR-em pierwsze sparingi. Porażki w meczach z Piotrcovią Piotrków Trybunalski i Zagłębiem Lubin wielkim zaskoczeniem nie były, ale Konitz stara się szukać pozytywów. Jednym z nich jest postawa kołowej Karoliny Kanickiej. - Ta dziewczyna praktycznie nie grała cały rok, więc musi odzyskać radość z gry i czucie piłki. Dzieje się to na moich oczach, z treningu na trening widoczne są postępy. Podoba mi się jej zaangażowanie, dużo sama trenuje. Pracuje nad wytrzymałością i co najważniejsze zrzuca zbędne kilogramy - chwali postawę Karoliny szkoleniowiec. Pozytywnie wypowiada się też o nowych dziewczynach. Magda Maziarz z UKS Handball Wrocław jest już oficjalnie w KPR, a zanosi się na to, że niebawem żółto - niebieskimi staną się Patrycja Koc z Varsovii Warszawa oraz Małgorzata Bogacka ze Słupi Słupsk. Klub zrezygnował natomiast z bramkarki Zuzanny Rychlewskiej z AZS Poznań. Być może niedługo dołączy do drużyny inna zawodniczka na tę pozycję, Natalia Ciesiółka z Ruchu Chorzów. Bramkarka chce grać w Jeleniej Górze, jednak najpierw musi rozwiązać kontrakt w Chorzowie, a to nie jest jak na razie takie proste.
Wracając do wątku jeleniogórskiego, to pozytywnie należy odebrać informację, że obecnie zdecydowaną większość składu stanowią wychowanki klubu, bo poza wymienionymi juniorkami, karierę przy Złotniczej rozpoczynały: Joanna Załoga, Sabina Kobzar, Sylwia Jasińska, Aleksandra Oreszczuk i Oktawia Bielecka. W sumie to 10 zawodniczek, czyli ponad połowa obecnej kadry. Dla wielu z nich ten sezon będzie pierwszym w poważnej piłce ręcznej. Czy wykorzystają swoją szansę? Miejmy nadzieję, że tak.

Piotr Kuban
Foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter