Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi z mięsem 0.99 zł szt oferta pro... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Dwa razy Grygiel, dwa razy Morzecki

Piłkarze Włókniarza Mirsk bez problemu poradzili sobie z Woskarem Szklarska Poręba w meczu sparingowym. Spotkanie nie zachwyciło około stu kibiców, ale z pewnością zadowoliła ich wygrana gospodarzy 4-1.
Od początku ton wydarzeniom boiskowym nadawali podopieczni trenera Jarosława Wichowskiego, jednak długo nie potrafili stworzyć sobie okazji bramkowych. Tę mieli goście, a zawdzięczają ją sędziemu, który w nieco niezrozumiałych okolicznościach podyktował rzut wolny dla Woskara. Do piłki ustawionej 18 metrów przed bramką Włókniarza podszedł Robert Turczyk i oddał dobry, mocny strzał. Gola nie było, bo interwencją klasy światowej popisał się młody Adam Swarzyński. W 28-ej minucie Adam Badura uderzył z dystansu, bramkarz Woskara odbił piłkę wprost pod nogi Dawida Grygiela i było 1-0. Cztery minuty po zmianie stron gospodarze prowadzili już 2-0. Wichowski wyłożył piłkę Bartoszowi Morzeckiemu, a ten dopełnił formalności. Kwadrans później wspomniany duet powielił swój wyczyn. W 77-ej minucie przypomnieli o sobie goście. Główką nie do obrony popisał się Marcin Pacan. Ostatnie słowo należało do mirszczan, a wynik na 4-1 ustalił Grygiel.
W zespole miejscowych zadebiutowali Łukasz Żukowski i Maciej Zyner. Szansę od trenera Wichowskiego dostało też kilku juniorów, w tym Rafał Oniszczuk, który powrócił z wypożyczenia do Skalnika Rębiszów.
Nowych twarzy nie brakowało też w Woskarze. Kibice w Mirsku mieli okazję zobaczyć w akcji dwóch zawodników Piasta Dziwiszów: Krzysztofa Kiecia i Kacpra Dudka. Z wypożyczenia z tej drużyny wrócił też Robert Turczyk. Poza nimi trener Marcin Pacan sprawdził kilku zawodników z ekipy rezerw. Duża grupa zawodników Woskara była nieobecna: Paweł Walczak, Daniel Kotarba, Patryk Przerywacz, Andrij Rysan, Krzysztof Micek, Marcin Bednarczyk i Mateusz Durlak.

WŁÓKNIARZ: Swarzyński - Niemienionek, Juźwik, Matuszak, Zyner, Badura, Morzecki, Kazimierski, Grygiel, Żukowski, Wichowski. Rezerwowi: Gaworko, Oniszczuk, Fościak, Popławski.
WOSKAR: Lukas - Pędzich, Turczyk, Ziomek, Jahn, Zaremba, Kieć, Dudek, Ciechanowicz, Stefanowicz, Klimek. Rezerwowi: Masłowski, Sypniewski, Kieryluk, Pacan, Makaro.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter