Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi z mięsem 0.99 zł szt oferta pro... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Karkonoski walec rozjechał Piasta

Bardzo wysoko wygrali mecz z Piastem Wykroty piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra. Lider okręgówki trzymał się do przerwy remisując 1-1, po zmianie stron karkonoski walec rozjechał rywali 10-1.
Mecz w Zgorzelcu toczył się przy porywistym wietrze, ten w pierwszej połowie sprzyjał podopiecznym trenera Sylwestra Kreta. Mimo to prowadzenie po kwadransie objęli jeleniogórzanie. Piłkę od Marcina Kraśnickiego w polu karnym otrzymał Krzysztof Pieśkiewicz, zawodnik Włókniarza Leśna obrócił się i idealnie dośrodkował na głowę Łukasza Kusiaka, który dopełnił formalności.
Gra przed przerwą toczyła się przy lekkiej przewadze biało - niebieskich. Było kilka sytuacji, w tym gol nie uznany przez sędziego, ale to wykrocianie byli najbliżej zdobycia bramki, bo w 29-ej minucie Grzegorz Roman huknął z rzutu wolnego w spojenie słupka z poprzeczką. Po kilku minutach Piast osiągnął swój cel. W polu karnym Karkonoszy Jacek Bochnia powalił na sztuczną nawierzchnię Urbaniaka i Roman umieścił piłkę w sieci strzałem z rzutu karnego. 1-1 i tak już pozostało do końca pierwszej połowy.
Drugą połowę piłkarze lidera ligi okręgowej zapamiętają na długo. Już w ciągu jej pierwszych 10 minut stracili cztery bramki. W 48-ej Michał Szramowiat łatwo ograł rywali na skrzydle, wpadł w pole karne i Pieśkiewicz mógł dopełnić formalności. 30 sekund później kopia tej akcji, tym razem to Bartosz Poszelężny pokazał kilka technicznych trików, a Pieśkiewicz pomimo złego i słabego strzału pokonał golkipera Piasta. W 53-ej minucie Pieśkiewicz ładnie dostrzegł Łukasza Kusiaka i po raz drugi w tym meczu Kusy mógł podziękować mu za asystę. Po dwóch minutach na 5-1 trafił Łukasz Kowalski, dobił uderzenie Szymona Statkowskiego.
Kolejne bramki w tym meczu zdobywali dla Karkonoszy: Kowalski z rzutu wolnego, Statkowski, Kusiak, Poszelężny piękną bombą z ok. 30 metrów, Statkowski i Szramowiat, który wykorzystał rzut karny podyktowany za wątpliwy faul na Tomaszu Palimące.
Następny test ekipę trenera Artura Milewskiego czeka w piątek (5 lutego 2016, godz. 19:30), w Desnej, gdzie Karkonosze zmierzą się z GKS-em Wikielec.

PIAST: Chochla, Purta - Czuchryta, Andruchów, Kret, Gola, Urbaniak, Drozd, Turko, Turkiewicz, Roman, Krawczyk, Jagielski, Paruch, Kurek, Mielnik.
KSK: Wieliczko - Wawrzyniak, Bochnia, Mateusz Firlej, Palimąka, Wersocki, Poszelężny, Kraśnicki, Pieśkiewicz, Maciej Firlej, Kusiak. Rezerwowi: Dubiel, Kowalski, Statkowski, Szramowiat.

Piotr Kuban
Foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter