Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione,uszka z borowik... (2024.11.21)
Sprzedam:
- ORKIESTRA-DJ (2024.11.20)
Sprzedam:
- Wełna mineralna knauf gr 100mm (2024.11.20)
Sprzedam:
- Uszka premium duże z borowikami 100sz... (2024.11.19)
Różne:
- Oddam sofe (2024.11.18)
Sprzedam:
- Poerogi 100szt+30 uszek gratis (2024.11.17)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.11.17)
Sprzedam:
- Uszka z Borowikami większe 100szt+30 gr... (2024.11.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione bezglute... (2024.11.14)
Nieruchomość: kupię:
- Kupię udział w nieruchomości (w całej P... (2024.11.14)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Kto będzie rządził naszym miastem?

Zapowiada się zażarta rywalizacja o najważniejszy urząd w mieście. Aż ośmiu kandydatów będzie walczyć o fotel prezydenta stolicy Karkonoszy. O tym, kto w nim zasiądzie, zadecydują wyborcy 12 listopada.


Miłosz Sajnog, Józef Kusiak, Marek Obrębalski, Eugeniusz Piotrowski, Roman Kwaśnicki, Ireneusz Łojek, Ryszard Gronowski i Tomasz Rola - to oni chcą rządzić Jelenią Górą. Dla większości startujących największym rywalem jest obecny prezydent Józef Kusiak z SLD. Powód? - To ze względu na zaplecze jakie ma w mieście - zauważa Eugeniusz Piotrowski. Sam zainteresowany jest pewny swojego zwycięstwa w pierwszej turze wyborów.
- Najlepszym kandydatem jestem ja - nieskromnie odpowiada. Miastem rządzi od dwóch kadencji. Przyznaje, że nie udało się wybudować obwodnicy. Niepowodzenie tłumaczy układami politycznymi. Swoich przeciwników nie chce atakować.
- Jestem młody, otwarty i mam doświadczenie w pracy na rzecz mieszkańców - zaznacza Miłosz Sajnog z jeleniogórskiego Stowarzyszenia Wspólne Miasto. Chce, aby Jelenia Góra była prawdziwym centrum kotliny.
Od kontrkandydatów różni mnie to, że kieruję się dobrem miasta, a nie ideologią partyjną - przekonuje Sajnog. Uważa, że Kusiak nie powinien wygrać, bo przez 8 lat nie zrobił nic dla miasta. - Wystarczy wyjść na ulicę, aby się o tym przekonać - dodaje.
Kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta stolicy Karkonoszy jest Ireneusz Łojek. - Mam wystarczającą wiedzę i doświadczenie, aby rządzić Jelenią Górą - uważa.
Twierdzi też, że dysponuje odpowiednimi ludźmi, którymi obsadzi stanowiska w urzędzie. - To kompetentne osoby, które rzetelnie będą wywiązywać się z obowiązków - zaznacza. Łojek uważa, że inni kandydaci albo nie mają odpowiedniego zaplecza, albo mają zbyt liberalny program.
Zapewnienia i obietnice
Eugeniusz Piotrowski, niezależny kandydat, za największego rywala uważa Józefa Kusiaka. Podkreśla jednak, że jego doświadczenie samorządowe przemawia za tym, aby to on właśnie zajął fotel prezydenta. Już drugi raz pełni funkcję rajcy miejskiego. - Znam bolączki jeleniogórzan. Wiem też, jak rozwiązać problemy w każdej dziedzinie życia społecznego - zapowiada Piotrowski. - Prezydent uwikłany w zależności wewnątrz partyjne i zobowiązania koalicyjne musi wybierać między interesem partii a wolą mieszkańców, których reprezentuje. Wszyscy jesteśmy zmęczeni partyjnymi przepychankami - dodaje.
W wyścigu o najważniejszy urząd w stolicy Karkonoszy z ramienia Ligi Polskich Rodzin wystartuje Tomasz Rola. - Łączę młodość i dynamikę z doświadczeniem. Powinienem wygrać, bo jestem spoza układów w mieście. Dlatego mogę dokonać zmian w Jeleniej Górze - zapewnia Rola.
- Moje wykształcenie i kwalifikacje dają gwarancję na efektywne rządzenie - mówi Roman Kwaśnicki z PSL-u. Zapewnia też, że zrealizuje wszystkie swoje obietnice. Stawia m. in na rozwój turystyki. W sprawowaniu władzy ma mu pomóc to, że w latach 80. był wicewojewodą jeleniogórskim.
Nie wszyscy wierzą
Z porażką liczy się Ryszard Gronowski. - Nie mamy pieniędzy na kampanię wyborczą. Dlatego nie mam szans - nie ukrywa szef jeleniogórskiej Samoobrony. Swój start wyjaśnia przedstawieniem partyjnego programu. - Dla nas najważniejszy jest stosunek do człowieka. To chcemy pokazać - argumentuje Gronowski.
Spoza układów
Marek Obrębalski z PO podkreśla, że miastem musi zarządzać menedżer z prawdziwego zdarzenia, nie z przypadku. - Jestem ekonomistą specjalizującym się w sprawach rozwoju miast. Znam problemy prawne, społeczne, a przede wszystkim finansowe - mówi.
Określa siebie jako człowieka spoza ratuszowych układów. To nie wszystkie asy jakie ma w rękawie. - Znam praktyczne możliwości zasilania miasta z funduszy Unii Europejskiej. Żaden z kandydatów nie ma takiego dorobku w tym zakresie - dodaje.
Co najmniej raz w tygodniu będziemy odpytywać wszystkich kandydatów do prezydenckiego fotela o ich propozycje na rozwiązanie problemów trapiących jeleniogórzan.

Przedstawiamy kandydatów

Ireneusz Łojek
Prawo i Sprawiedliwość
43 lata
- Jest pracownikiem Karkonoskiego Parku Narodowego. Żonaty, ma dwójkę dzieci. Z wykształcenia jest magistrem leśnictwa.

Józef Kusiak
SLD
55 lat
- Jest żonaty. Ma córkę i wnuczkę. Doktorat z nauk historycznych zrobił w Moskwie, a studia wyższe ukończył na Uniwersytecie Wrocławskim.

Miłosz Sajnog
Wspólne Miasto
32 lata
- Kawaler. Tytuł doktora nauk politycznych zdobył na Uniwersytecie Wrocławskim. Pracował jako kierownik PCK w Jeleniej Górze. Działacz społeczny i wolontariusz.

Ryszard Gronowski
Samoobrona
57 lat
- Jest technikiem ekonomistą. Rencista.

Marek Obrębalski
Platforma Obywatelska
49 lat
- Żonaty, dwie córki. Jako doktor nauk ekonomicznych wykłada na Akademii Ekonomicznej w Jeleniej Górze.

Tomasz Rola
Liga Polskich Rodzin
27 lat
- Kawaler. Wykształcenie - mgr politologii. Pracował w Parlamencie Europejskim w Brukseli w grupie politycznej "Niepodległość i Demokracja".

Eugeniusz Piotrowski
Kandydat niezależny
52 lata
- Żonaty. Ma syna. Wykształcenie - mgr inż. budownictwa lądowego. Prowadzi firmę budowlaną.

Roman Kwaśnicki
Polskie Stronnictwo Ludowe
50 lat
- Ma córkę. Rozwiedziony. Wykształcenie - dr inż. Akademii Rolniczej we Wrocławiu.

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter