CO
16.27
mg/m3
O3
51.96
ug/m3
PM10
8.36
ug/m3
PM2.5
6.31
ug/m3
Pogoda w Jeleniej Górze
zachmurzenie duże
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi z mięsem 0.99 zł szt oferta pro... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)
- Xxx:
› Wyniki 24. kolejki A klasy
2024.05.19 00:09
- Jgl:
› Wyniki 26. kolejki ligi okręgowej
2024.05.18 23:40
- Jgl:
› Wyniki 26. kolejki ligi okręgowej
2024.05.18 23:29
- ksk:
› Koniec serii Karkonoszy
2024.05.18 23:01
- Do wyżej:
› Wyniki 24. kolejki A klasy
2024.05.18 22:55
dolar amerykański | 1 USD | 3.9363 | |
euro | 1 EUR | 4.2685 | |
frank szwajcarski | 1 CHF | 4.3302 | |
funt szterling | 1 GBP | 4.979 | |
korona czeska | 1 CZK | 0.1725 |
Ilość: |
Przelicznik: 0 PLN |
Przypadkowy bohater
Stanisław Wrzeszcz (55l.) pełnił wartę na autostradzie nieopodal Trzebienia. Pilnował maszyn budowlanych. - Zobaczyłem światła samochodu, który jechał po nieczynnym pasie z olbrzymią prędkością - mówi. - Auto uderzyło w koparkę i natychmiast się zapaliło. W środku siedział kierowca z połamanymi nogami - dodaje. Dzielny ochroniarz wyciągnął nieszczęśnika z wraku.Pochodzący ze Śląska 40-letni mężczyzna - kierowca vw golfa przeżył cudem. Policja bada, jakim cudem znalazł się na remontowanym - wyłączonym z ruchu pasie autostrady. - Była noc - opowiada Stanisław Wrzeszcz. - Zobaczyłem światła i słyszałem jak koła walą o elementy nawierzchni. Wyskoczyłem z latarką i zacząłem świecić, ale kierowca nie zareagował. Potem był huk i płomienie - dodaje. VW golf uderzył w stojącą na poboczu koparkę należącą do firmy budującej autostradę. Auto natychmiast stanęło w płomieniach. Stanisław rzucił się na pomoc. Szyby w aucie były rozbite, dzięki temu ochroniarz otworzył drzwi. Wyjął rannego i odciągnął go w bezpieczne miejsce. - Był przytomny, ale miał połamane obie nogi - mówi Stanisław. - Mówił, że w samochodzie ma 2 tysiące euro, dokumenty i telefon, ale ja po nie wracałem. Wtedy w niebo zaczęły strzelać puszki z piwem i opony - dodaje. Ślązak wracał z Niemiec i spieszył się do domu. Lekarz, który przyjechał na miejsce twierdzi, że kierowca przeżył tylko dzięki szybkiej reakcji ochroniarza. - Mężczyzna przeżyje, ale będzie kaleką - mówi doktor Piotr Lenartowicz. - Ma zmiażdżone oba stawy skokowe. To są otwarte złamania, bardzo trudne w leczeniu. Doktor, który był na miejscu zdarzenia twierdzi, że do wypadku mogło dojść z powodu złego oznakowania robót drogowych. Ktoś mógł na przykład ukraść znaki. Stanisław jest zbulwersowany postawą innych kierowców, którzy mijali miejsce wypadku, ale żaden się nie zatrzymał. - Kompletna znieczulica - mówi bohater. - Nikt, absolutnie nikt się nie zatrzymał, nie zapytał, czy potrzebna pomoc, albo chociaż gaśnica, a płomienie miały kilka metrów wysokości - dodaje. Z postawy pracownika zadowolony jest dyrektor bolesławieckiego oddziału firmy Jarex. - Zawsze byłem z niego zadowolony, ale teraz udowodnił, że jest bohaterem godnym najwyższego zaufania i uznania - mówi Zbigniew Sobczak. - Z pewnością wynagrodzimy tę postawę. Stanisław Wrzeszcz nie powiedział o wypadku swojej żonie. - Musiałem zostać dłużej w pracy bo trwało liczenie strat i trochę mnie zrugała, że za późno wróciłem - mówi.
Gazeta Wojewódzka
Podziel się z innymi:
2006-10-10 09:44
› Wyniki i tabele po 22. ...
2024-05-04
komentarze: 125
› Wyniki i tabela po 24. ...
2024-05-04
komentarze: 84
› Zestaw par 24. kolejki ...
2024-05-13
komentarze: 89
› Zestaw par 23. kolejki ...
2024-05-07
komentarze: 75
› Zestaw par 25. kolejki ...
2024-05-07
komentarze: 37