Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)
Różne:
- Zapraszamy do Nowoczesnego Centrum Ur... (2024.05.07)
Kupię:
- KUPIĘ ANTYKI / STAROCIE - NAJLEPSZA OF... (2024.05.06)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.05)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Mapa wirtualnych inwestycji?

Jeleniogórzanie, ze swoich podatków, zapłacili 29 tysięcy złotych za wydanie przez urząd miasta mapy inwestycji wykonanych w ciągu mijającej kadencji. Mapa trafiła do skrzynek pocztowych jeleniogórzan i u wielu niektóre jej fragmenty wywołały zdziwienie.
Na czerwono zaznaczono odcinki ulic, na których zmodernizowano nawierzchnię. Mowa tu np. o ulicy Nadbrzeżnej, której mieszkańcy po deszczu nadal po kostki brną w błocie, czy też o ulicach: Lubańskiej, Dworcowej, Sobieszowskiej, Karkonoskiej, Romera czy Jagiellońskiej, których nawierzchnia jest w fatalnym stanie.
Co prawda, obecna kadencja samorządu potrwa jeszcze dwa miesiące, ale trudno sądzić, by w tym czasie udało się władzom miasta wspomniane zamierzenia wykonać.
Na dobrą sprawę trzeba się zastanowić, czy jest się czego czepić. Prezydent Józef Kusiak odpiera zarzuty, że jest to element jego kampanii wyborczej, twierdząc, że tylko zdanie relacji mieszkańcom o "naszych sukcesach", czyli inwestycjach miejskich.
Ale nie każdą modernizację nawierzchni dróg można zaliczyć do inwestycji. Na Nadbrzeżnej modernizacjami zajmują się sami mieszkańcy, którzy przed swoimi posesjami zasypują dziury gruzem, by łatwiej im było wjechać na podwórko. A na pozostałych, wspomnianych ulicach modernizacje może i były prowadzone, ale co najwyżej ograniczyły się do załatania dziur w asfalcie, a taką modernizację drogowcy nazywają remontem cząstkowym. Błędu właściwie więc nie ma z tym, co na mapie, i z tym, co w rzeczywistości, ale żeby łatanie dziur zaraz nazywać sukcesem kadencji? To zachodzi pytanie, w jaki sposób władze miasta pochwalą się dużym, kompleksowym remontem jakiejś drogi? To będą megasukcesy!
Na ostatniej sesji rady miejskiej prezydent miasta i przewodniczący rady byli atakowani za ten materiał informacyjny. Przede wszystkim za to, że zaznaczone na mapie wirtualne inwestycje drogowe nijak się miały do rzeczywistości.
- Zapraszam pana prezydenta w imieniu mieszkańców ulicy Nadbrzeżnej na spacer tą ulicą - kurtuazyjnie zagaił radny Eugeniusz Piotrowski.
- Chętnie się spotkam, ale mieszkańcy muszą jeszcze rok poczekać na remont ulicy. Ale na pewno ta ulica będzie zrobiona - zapewniał prezydent.
Na pytanie Roberta Prystroma, dlaczego na mapie zaznaczono ulice, które nie doczekały się remontu, a zabrakło tych, które takowy przeszły albo powstały jako nowe (np. przy markecie Kaufland), prezydent odpowiedział, że pomyłki się zdarzają.
Józef Kusiak wyjaśnił też, że remont ulicy Nadbrzeżnej był planowany w tym roku, ale w sierpniu nie rozstrzygnięto jednak przetargu na tę inwestycję z powodu braku w budżecie pieniędzy. A koszt ma być wysoki i wynieść ok. 8 milionów złotych.
Tylko dlaczego, skoro było wiadomo w sierpniu, że z remontu Nadbrzeżnej nici, wydana we wrześniu mapa nie uwzględniła tego faktu? Bo przecież materiał do druku przygotowywany był jeszcze na początku września, więc na korektę był czas.

Nowiny Jeleniogórskie

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter