Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)
Różne:
- Zapraszamy do Nowoczesnego Centrum Ur... (2024.05.07)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Łatwo, lekko i przyjemnie! Brawo Karkonosze!

Znakomicie spisali się w meczu z Piastem Karnin piłkarze jeleniogórskich Karkonoszy. Biało - niebiescy nie tylko zdobyli komplet punktów odnosząc wysokie zwycięstwo 5-1, ale też dali satysfakcję swoim fanom prezentując ładny dla oka futbol.
Już w pierwszej minucie z rzutu wolnego w pole karne gości piłkę dośrodkował Dominik Radziemski, tam Marcin Pacan zgrał ją do Łukasza Kusiaka, który dopełnił formalności. Po kilku minutach mogło być już 3-0, ale Tomasz Malinowski w dogodnych okazjach nie znalazł sposobu na pokonanie Arkadiusza Fabiańskiego. W 9-ej minucie szarżę Kusiaka w 16-tce Piasta faulem przerwał jeden z przeciwników i Pacan miał okazję udowodnić, że jest pewnym egzekutorem rzutów karnych.
W 20-ej minucie precyzyjną piłkę Pacanowi posłał Kusiak, ale temu pierwszemu zabrakło precyzji by umieścić ją w sieci. Kwadrans później Pacan już nie zawiódł, bo efektownym szczupakiem zamienił na gola centrę Radziemskiego z rzutu rożnego. Był to ostatni gol w I połowie, zakończonej prowadzeniem KSK 3-0.
Po przerwie goście nieco otrząsnęli się z dominacji podopiecznych trenera Artura Milewskiego. Ładnie na bramkę Karkonoszy uderzył Bartosz Werbski, ale Michał Dubiel spisał się bez zarzutu. Z drugiej strony boiska nieprawdopodobne pudło zaliczył Kusiak, którego idealnie obsłużył Maciej Machowski.
W 65-ej minucie małą rysę na swoim występie zanotował Pacan, który przy wyprowadzaniu piłki ze swojego pola karnego oddał ją wprost pod nogi Bartłomieja Szamotulskiego, ten momentalnie zagrał do Werbskiego i Dubiel po nienajlepszej interwencji musiał wyciągać futbolówkę z siatki.
Stracony gol nie podłamał gospodarzy. Nadal to nasi piłkarze nadawali sprawiali więcej kłopotów rywalowi, a efekt dobrej gry Karkonoszy przyszedł na kwadrans przed końcem, gdy po ładnej zespołowej akcji Łukasz Kowalski został powalony przez Fabiańskiego w polu karnym Piasta. Podobnie jak w pierwszym przypadku Pacan zamienił jedenastkę na bramkę.
Wynik meczu na 5-1 dla KSK ustalili rezerwowi. Z dystansu mocno uderzył Tomasz Jurczyk, a do odbitej przez Fabiańskiego piłki dopadł Michał Szramowiat i ta po chwili znalazła się w bramce gości.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA - PIAST KARNIN 5-1 (3-0)

Bramki: 1-0 Kusiak 1', 2-0 Pacan 9', 3-0 Pacan 36', 3-1 Werbski 65', 4-1 Pacan 75', 5-1 Szramowiat 90'+2'.
Żółte kartki: Radziemski oraz Fabiański.
Sędziowali: Bartosz Rudkowski jako główny oraz Krzysztof Brzeskot i Jacek Łyś.
Widzów: 400.

KSK: Dubiel - Wawrzyniak, Pacan, Sareło, Hamowski, Mateusz Firlej, Maciej Firlej (79' Jurczyk), Malinowski (73' Szramowiat), Radziemski, Kusiak (64' Bednarczyk), Machowski (60' Kowalski).
PIAST: Fabiański - Zdrojewski, Brzytwa, Buda (55' Perske), Gilarski (46' Gilarski, 80' Rutkowski), Grzech (46' Kiwak), Kaczmarek, Kożuchowski, Pakuła, Szamotulski, Werbski.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter