Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi z mięsem 0.99 zł szt oferta pro... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Trójka od mistrzów Polski na okrągły jubileusz

Śląsk Wrocław korzystając z przerwy w rozgrywkach T-Mobile Ekstraklasy gościł w Zgorzelcu, aby uczcić obchody 40-lecia tamtejszej Nysy. Widowisko oglądało blisko półtora tysiąca widzów. To jasny sygnał jak kibice w okręgu są spragnieni piłki nożnej na wysokim poziomie.
Tuż przed rozpoczęciem spotkania, które wywołało w Zgorzelcu bardzo duże zainteresowanie odbyła się miła uroczystość. Prezes WKS Piotr Waśniewski wręczył Andrzejowi Tycowi, prezesowi Nysy pamiątkową koszulkę Śląska z symbolicznym numerem 40.

Trener Śląska od początku tzw. meczu przyjaźni (fani obu drużyn od lat sympatyzują ze sobą) dał szansę pokazania się młodym zawodnikom. Od pierwszej minuty zagrali m.in. Kamil Juraszek, Robert Menzel, Paweł Garyga i Kamil Dankowski. Mistrzowie Polski od pierwszych minut mieli zdecydowaną przewagę. Śląsk atakował i stwarzał sytuacje, ale w ciągu pierwszych 45min żadnej nie zdołał wykorzystać. Dwie znakomite zmarnował Ł. Gikiewicz, raz m.in. trafił w słupek. Groźnie z rzutu wolnego uderzał również Spahić, ale świetnie spisał się Franaszczuk. Bramki wrocławianie zdobyli po przerwie za sprawą rezerwowych Górala oraz Fedyny.

Najpierw w 55. min Wasiluk zagrał do Górala, który przelobował dobrze dysponowanego bramkarza Nysy. Ten sam piłkarz 180 sek przed końcem regulaminowego czasu gry podwyższył wynik. Triumf Śląska przypieczętował w doliczonym czasie gry Fedyna. - Podeszliśmy do meczu poważnie, nie było mowy o lekceważeniu rywala czy odpuszczaniu. Bramkarz Nysy miał chyba mecz życia, bo bronił w wielu niesamowitych sytuacjach. Dobrze, że zagrali z nami młodzi piłkarze, oni też muszą kiedyś zadebiutować - powiedział po meczu napastnik Śląska Łukasz Gikiewicz. - Rywale chcieli grać w piłkę, nie kopali po nogach i mimo porażki zasłużyli na brawa. Cieszymy się, że mogliśmy uczestniczyć w takim wydarzeniu - dodał pomocnik WKS Tadeusz Socha. - Wierzę, że takie mecze zaprocentują w naszych piłkarskich przygodach w przyszłości. Fajnie, że na mecz przyszło tak wiele osób. To pokazuje, że w Zgorzelcu i okolicach jest zapotrzebowanie na piłkę nożną. Szkoda, że zapewnienia od władz miasta o znalezieniu sponsora dla klubu kończą się regularnie na obietnicach - stwierdził bramkarz Nysy Adrian Franaszczuk.

- Imprezę zorganizowaliśmy z myślą o naszych kibicach, a także piłkarzach, którzy godnie reprezentują barwy naszego klubu. Kilku z nich myślę, że mogło wpaść w oko trenerowi wrocławian. Cieszę się, że zaowocowała moja znajomość z byłym trenerem Śląska Orestem Lenczykiem, z którym uzgadniałem szczegóły organizacji meczu. Bez wsparcia Panów Józefa Kozłowskiego oraz Piotra Waśniewskiego spotkanie nie mógłby jednak dość do skutku. Jestem szczęśliwy, bo nie każdemu dane jest zagrać z mistrzem kraju - skomentował natomiast prezes Nysy Andrzej Tyc.

Nysa Zgorzelec - Śląsk Wrocław 0:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Góral (55), 0:2 Góral (87), 0:3 Fedyna (90).
Żółta kartka: Bystryk.
Sędziował: Kamil Muniak.
Widzów: 1500.

NYSA: Franaszczuk - G. Monik (46 Zarzecki), Pacak (46 Mądrzejewski), Bałajewicz (46 Czajkowski), Baran (46 E. Bystryk), M. Monik (46 Fink), P. Bystryk (46 Tkaczuk), Ruszkiewicz (46 Borowy), Rachański (46 Kowal), Komarzyniec (46 Jędykiewicz), Łuszczyk (46 Janicki).
ŚLĄSK: Żukowski - Kowalczyk (46 Socha), Juraszek, Pawelec (46 Wasiluk), Spahić (46 Mraz), Elsner (46 Fedyna), Menzel, Dankowski (46 Skrzypczak), Cetnarski (46 Majcher), Garyga, Ł. Gikiewicz (46 Góral).

(GB)
foto: Piotr Kuban (1-50), Grzegorz Bereziuk (51-90)

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter