Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi z mięsem 0.99 zł szt oferta pro... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Wojska lądowe odparły atak lotniczy

Jeden punkt przywieźli z Osiecznicy, gdzie rozgrywa swoje spotkania Twardy Świętoszów piłkarze Lotnika Jeżów Sudecki. Mecz udanie rozpoczął się dla gości, bo już w 10-ej minucie po stałym fragmencie gry wykonanym przez Michała Gołębia piłkę do bramki rywali wpakował Tomasz pali mąka. Radość z prowadzenia w szeregach jeżowian nie trwała długo, po rzucie wolnym z drugiej strony boiska Daniel Szkarapat doprowadził do remisu 1-1. – Popełniliśmy serię fatalnych błędów w kryciu, co pozwoliło zawodnikowi gości bez problemu z 5 metrów umieścić piłkę w naszej bramce – przybliża okoliczności starty gola Maciej Suchanecki, trener Lotnika. – Nie waham się powiedzieć, że I połowa była chyba najlepsza w naszym wykonaniu w obecnym sezonie. Gra toczyła się całkowicie pod nasze dyktando, mieliśmy masę sytuacji, a przeciwnik jedną kontrę i kilka stałych fragmentów gry. Niestety, nie pierwszy już raz zawiodła nasza skuteczność – dodaje popularny Suchy.
Po przerwie obraz gry zmienił się diametralnie. Jak mówi trener szkoleniowiec gości Lotnik grał słabo, a Twardy jeszcze słabiej. Mimo to w 70-ej minucie po jednym z dośrodkowań na aferę błąd we własnym polu karnym popełnił Palimąka, co z zimną krwią wykorzystał D. Szkarapat. Goście starali się uratować choć jeden punkt i sztuki tej dokonali tuż przed końcem spotkania. Po dośrodkowaniu Suchaneckiego piłkę uderzał Jakub Wyderkowski, sparował ją co prawda golkiper Wojskowych, jednak nie miał już szans na reakcję przy dobitce Sebastiana Kocota. – Powinniśmy ten mecz wygrać, gdyż nawet grając słabo po przerwie Wydra miał dwie patelnie. Z drugiej strony rywal też mógł nas dobić przy 2-1, więc chyba trzeba cieszyć się z jednego punktu – podsumowuje M. Suchanecki.

TWARDY ŚWIĘTOSZÓW – LOTNIK JEŻÓW SUDECKI 2-2 (1-1)

Bramki: 0-1 Palimąka 10’, 1-1 D. Szkarapat 22’, 2-1 D. Szkarapat 70’, 2-2 Kocot 87’.
Żółte kartki: ? oraz Palimąka.
Sędziowali: Sławomir Kostka jako główny oraz Franciszek Chyła i Mirosław Gilewski.
Widzów: 50.

LOTNIK: Harasimowicz - Maćkowski, Gęca, Palimąka, Kurzelewski, Suchanecki, Gołąb, Górgul, Kocot, Wojtas (40' Wyderkowski), Hobgarski.

Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter