Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

CO

135.23

mg/m3

O3

102.66

ug/m3

PM10

5.76

ug/m3

PM2.5

3.84

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2024-05-19 o godzinie 17:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie duże

20.35°C 1009 hPa 67%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- kibic:
Koniec serii Karkonoszy
czas 2024.05.19 18:35

- Budowlami:
Wyniki i tabele po 24. kolejce A klasy
czas 2024.05.19 18:35

- Trep:
Wyniki 26. kolejki ligi okręgowej
czas 2024.05.19 18:28

- Budowlani:
Wyniki i tabele po 24. kolejce A klasy
czas 2024.05.19 18:22

- Pitek:
Wyniki i tabele po 18. kolejce B klasy
czas 2024.05.19 18:09

Kursy walut (akt. 2024-05-17)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 3.9363
euro euro 1 EUR 4.2685
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.3302
funt szterling funt szterling 1 GBP 4.979
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.1725
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Wypowiedzi trenerów i piłkarzy po meczu Karkonosze - Nysa

Po raz trzeci z rzędu piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra nie potrafili odnieść zwycięstwa. Tym razem nasz zespół zremisował na stadionie przy Lubańskiej z Nysą Zgorzelec 1-1. Oto co po tym spotkaniu miał do powiedzenia trener Artur Milewski oraz piłkarze obu ekip.

Artur Milewski (trener Karkonoszy Jelenia Góra): - Nysa przyjechała do Jeleniej Góry po punkt i udało jej się ten cel osiągnąć. Widać był w I połowie, że goście głównie funkcjonowali w swojej strefie boiska. Mocno utrudniali nam rozgrywanie piłki i długimi piłkami tworzyli nieliczne kontry. Pechowo straciliśmy gola, a oni dalej konsekwentni grali swoje. Kto zawalił przy golu? Na gorąco ciężko powiedzieć, po pierwsze Mariusz Malarowski mógł wybić piłkę na aut i nie byłoby dośrodkowania, a w polu karnym rywala nie przykrył chyba Maciek Jurkowski. Mieliśmy swoje sytuacje i mimo straty gola oraz gry w osłabieniu mogliśmy zgarnąć trzy punkty. Nie mam pretensji do chłopaków, że tak się nie stało. Chyba sędziowie za nami nie przepadają, dzisiaj kolega poszastał trochę kartkami, moim zdaniem w niektórych przypadkach zupełnie bezzasadnie, np. pokazując pierwszą żółtą kartkę Tomkowi Krakówce. Myślę, że grając w pełnym składzie wygralibyśmy to spotkanie.

Adam Łuszczyk (zawodnik Nysy Zgorzelec): - Przed meczem remis bralibyśmy w ciemno. Może jest lekki niedosyt, ale nie ma co przesadzać, bo drużyna Karkonoszy dopóki miała siły zaprezentowała się bardzo dobrze, momentami wciskali nas w nasze pole karne, a my byliśmy nastawieni tylko i wyłącznie na kontry. Po jednej z nich udało nam się wywalczyć rzut rożny, po którym zdobyliśmy jedynego gola. Jesteśmy bardzo zadowoleni z remisu.

Wojciech Fink (zawodnik Nysy Zgorzelec): - Nastawiliśmy się na kontry, wychodziło, udało nam się objąć prowadzenie. Niestety głupio straciliśmy bramkę do szatni. Po przerwie liczyłem, że grając w przewadze uda nam się coś strzelić. Były sytuacje, ale równie dobrze mogliśmy stracić gola. Jestem zadowolony z jednego punktu i uważam remis za sprawiedliwy wynik.

Adrian Tkaczuk (zawodnik Nysy Zgorzlec): - Wyrównane spotkanie na dobrym poziomie, było dużo walki, jak to w derbach. Przyjechaliśmy z nastawieniem na wygraną, przed tym meczem mieliśmy tylko cztery punkty po pięciu kolejkach, więc musimy szukać punktów nawet na wyjazdach. Szkoda, że nie wykorzystaliśmy faktu posiadania przewagi jednego zawodnika, przez niemal całą II połowę spotkania.

Marcin Krupa (zawodnik Karkonoszy Jelenia Góra): - Mecz był na naszą korzyść, przeważaliśmy w każdym elemencie, ale nie potrafiliśmy wykorzystać dogodnych sytuacji. Nawet w końcówce, gdy można było posłać piłkę do pustej bramki zabrakło precyzji. Dostałem szansę występu od pierwszej minuty, grało mi się dobrze, mam nadzieję, że forma będzie rosnąć. Niestety praca nie pozwala mi funkcjonować w zespole tak jak bym chciał, ale nie mam innego wyjścia i muszę to pogodzić. Nie widzę żadnego kryzysu w naszej postawie, gramy dosyć solidnie, niestety splot pechowych zdarzeń sprawił, że mamy kilka punktów mniej niż zakładaliśmy.

Paweł Walczak (zawodnik Karkonosze Jelenia Góra): - Znowu straciliśmy punkty, tym razem dwa, szkoda, bo mogliśmy spokojnie to wygrać. Kolejny mecz w którym przeważaliśmy, ale nic z tego nie wynikało. Nysa zrobiła jedną akcję i zdobyli gola po rzucie rożnym. Nie wiem z czego to wynika, ale mamy straszne problemy ze stałymi fragmentami gry, głównie po nich tracimy bramki. Nie czułem, że gramy w osłabieniu praktycznie całą II połowę. Nadal to my dyktowaliśmy warunki i tworzyliśmy więcej sytuacji do zdobycia goli. Uważam, że nawet czerwona kartka nie usprawiedliwia faktu, że nie odnieśliśmy zwycięstwa. Na dobrą sprawę mieliśmy okazję, by wynik przesądzić już do przerwy.

Maciej Jurkowski (zawodnik Karkonoszy Jelenia Góra): - Mecz wyrównany, moim zdaniem remis jest jak najbardziej sprawiedliwym rezultatem. Mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki, ale nie przyniosło to jakichś super okazji do zdobycia gola. Wydaje mi się, że grając w osłabieniu mieliśmy więcej swobody i lepszy pomysł na konstruowanie akcji. Były też jakieś stałe fragmenty, niestety tylko raz zamieniliśmy taką sytuację na bramkę. Sami również straciliśmy gola po takim zdarzeniu, powtarza się sytuacja z jesieni ubiegłego sezonu, wtedy też nie potrafiliśmy zrobić porządku we własnym polu karnym. Wydaje się nam, że mamy wysoki zespół i panujemy nad sytuacją, a mimo to rywale potrafią znaleźć sposób na naszą defensywę.


Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

2012-09-10 23:19

Przybornik
Najczęściej czytane

› Wyniki i tabele po 22. ... czas 2024-05-04
komentarze komentarze: 125


› Wyniki i tabela po 24. ... czas 2024-05-04
komentarze komentarze: 84


› Zestaw par 24. kolejki ... czas 2024-05-13
komentarze komentarze: 89


› Zestaw par 23. kolejki ... czas 2024-05-07
komentarze komentarze: 75


› Zestaw par 25. kolejki ... czas 2024-05-07
komentarze komentarze: 37