Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)
Różne:
- Zapraszamy do Nowoczesnego Centrum Ur... (2024.05.07)
Kupię:
- KUPIĘ ANTYKI / STAROCIE - NAJLEPSZA OF... (2024.05.06)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.05)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Koszykarze Sudetów kończą ładowanie akumulatorów

Jeszcze tylko kilka dni będą pracowali nad siłą i kondycją koszykarze jeleniogórskich Sudetów. Od dwóch miesięcy zawodnicy z Sudeckiej trenują intensywnie pod okiem nowego szkoleniowca Ireneusza Taraszkiewicza, który zastąpił na tym stanowisku Andrzeja Radziwanowskiego.
Korzystając z ładnej pogody koszykarze oprócz zajęć w hali bardzo dużo czasu spędzają na świeżym powietrzu. Bieganie i ćwiczenia z piłkami lekarskimi nie należą do przyjemności, jednak na tym etapie przygotowań nie sposób się od tego wykpić. Męki podopiecznych Taraszkiewicza potrwają już tylko do końca miesiąca, gdyż cały lipiec będą mieli do swojej dyspozycji, choć jak mówi coach każdy dostanie rozpiskę indywidualnych ćwiczeń, które powinien wykonywać przez najbliższy miesiąc. - Liczę na to, że potraktują poważnie moje zalecenia - mówi trener Sudetów i dodaje - inaczej wszystko wyjdzie w sierpniu gdy rozpoczniemy już intensywne przygotowania do sezonu.
Szkoleniowcowi Sudetów marzy się zabranie zawodników na dwutygodniowy obóz do Rudna w województwie lubuskim ale jak mówi wyjazd ten będzie miał sens tylko wtedy gdy pojedzie cała kadra. Problem jest tutaj fakt, iż połowa zawodników pracuje i ciężko każdemu będzie dostać urlop w tym samym terminie. Jeżeli obóz dojdzie do skutku to rozpocznie się 14 sierpnia.
Kilka słów o sytuacji kadrowej w naszym zespole. Do drużyny powrócili Dariusz Połubiński i Piotr Tarasewicz, co z pewnością wzmocni siłę zespołu w walce na deskach gdyż obaj panowie to dwumetrowe wieże. Możliwe, że znów na Sudeckiej zobaczymy Łukasza Niesobskiego, który aktualnie przebywa w Anglii jednak planuje powrócić we wrześniu do Jeleniej Góry celem podjęcia nauki w Kolegium Karkonoskim. Po cichy Ireneusz Taraszkiewicz liczy też na powrót jego brata Rafała, tu jednak będzie większy kłopot gdyż zawodnik ten właśnie awansował z Tarnovią 4U do I ligi i chce podnosić swoje umiejętności w wyższej lidze. - Mimo to nie uważam jeszcze przejścia Rafała Niesobskiego do Sudetów za sprawę zamkniętą, wierzę, że znajdziemy wspólne rozwiązanie tej kwestii - podsumowuje trener.
Obecnie nie trenuje z zespołem Roman Czopik, który lada dzień wyjeżdża do Irlandii w celach zarobkowych. W zajęciach ze względu na obowiązki zawodowe nie uczestniczy również Bartek Kiciński oraz Sławomir Dźwilewski zdający egzaminy na uczelni we Wrocławiu. Natomiast na każdym treningu można zobaczyć m.in. Grzegorza Rachmiela i Kamila Milanceja. - Liczę na tych zawodników w nowym sezonie - planuje wstępnie Ireneusz Taraszkiewicz. - Obaj podchodzą poważnie do treningów i mają papiery na granie. Grzesiu jeśli przejdzie przez przygotowania tak jak tego oczekuję to może być zawodnikiem na którym będzie się opierać gra I-ej piątki, natomiast Kamil to ambitny chłopak, który kocha basket i chce grać. Nie mogę zabić w nim tego entuzjazmu i z pewnością będzie dostawał swoje szanse w nadchodzącym sezonie - deklaruje jeleniogórski szkoleniowiec.
O co zagrają Sudety w sezonie 2006/07? - Przede wszystkim chcemy znów zapełnić halę przy Sudeckiej - mówi trener. - To jest dla nas podstawą, a jeśli chodzi o wynik to wierzę, że stać nas będzie nawet na włączenie się do walki o awans. Oczywiście nie mogę obiecać tego celu ale nie ukrywam, iż będę zawiedziony jeśli nie zajmiemy miejsca w pierwszej piątce - zakończył szkoleniowiec Sudetów.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter