Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)
Różne:
- Zapraszamy do Nowoczesnego Centrum Ur... (2024.05.07)
Kupię:
- KUPIĘ ANTYKI / STAROCIE - NAJLEPSZA OF... (2024.05.06)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.05)
Sprzedam:
- Drewnopodobne belki SUFITOWE NA WYMIA... (2024.05.04)
Sprzedam:
- Drewniany domek całoroczny letniskowy... (2024.05.03)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Opóźnia się otwarcie największego hotelu w regionie

Hotel Gołębiewski w Karpaczu pierwszych gości miał przyjąć w listopadzie. Nadal jednak nie wiadomo, kiedy zostanie otwarty, ponieważ dotąd nie dostał zgody na użytkowanie.Dyrekcja hotelu chciała na razie otworzyć część obiektu, a resztę w styczniu. Wysłała do nadzoru budowlanego wniosek o pozwolenie na częściowe użytkowanie budynku. Służby uznały jednak, że jest on niekompletny.



- Abym mógł zatwierdzić wniosek o częściowy odbiór, inwestor musi go uzupełnić. Pismo w tej sprawie skierowałem do pana Gołębiewskiego już ponad tydzień temu - mówi Jacek Radwan, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego z Jeleniej Góry. - Jeżeli nie będę miał zastrzeżeń, mogę w ciągu tygodnia lub dwóch wydać zgodę na częściowe otwarcie

We wniosku zabrakło wyników kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, straży pożarnej i sanepidu. - Jesteśmy właśnie w trakcie kontroli tych służb - wyjaśnia Damian Stachura, pełnomocnik Tadeusza Gołębiewskiego. - Jak tylko uzyskamy wszystkie wymagane dokumenty, uzupełnimy wniosek.

Nie wiadomo jednak, czy otwarcie nie zostanie zablokowane ze względu na toczące się równolegle postępowanie w sprawie niezgodności budynku z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Sprawę bada ten sam powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, ale sam nie do końca wie, jak postąpić.

- Nie badałem jeszcze przepisów prawnych pod tym kątem i nie wiem, czy mogę dokonać odbioru, jeżeli okaże się, że projekt rzeczywiście jest niezgodny z miejscowym planem - wyjaśnia Jacek Radwan. - Dokumenty obiektu otrzymałem niedawno, więc dopiero zapoznaję się ze sprawą.

Gołębiewski miał zostać częściowo otwarty na początku listopada. Potem termin kilkakrotnie przesuwano. Dziś sam inwestor nie jest w stanie powiedzieć, kiedy hotel zacznie przyjmować gości.

- Wykonujemy wszystko jak trzeba. Liczę więc, że jeżeli nie znajdzie się zbyt wielu złośliwców, którzy będą chcieli nam przeszkodzić, to wkrótce będziemy mogli otworzyć część hotelu - mówi Tadeusz Gołębiewski. - Niezależnie jednak od tego, kiedy to nastąpi, i tak w styczniu zamierzam uruchomić cały obiekt. Nie przewiduję możliwości zmiany tego terminu.

Pojawiły się na krótko po tym, jak inwestor przedstawił projekt obiektu. Przeciwnicy jego budowy mówili, że hotel jest za duży i nie pasuje do lokalnej zabudowy. Spór rozgorzał na nowo, kiedy okazało się, że obiekt nie jest zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, mimo że wcześniej plan ten zmieniono specjalnie po to, aby dostosować go do projektu budynku. Okazało się jednak, że hotel jest o 4,5 metra wyższy, niż przewidywał pierwszy projekt, a jego dach zamiast łupkiem pokryto blachą i dachówką. Władze Karpacza chciały ponownie zmienić plan, ale nie zgodził się na to powiatowy konserwator zabytków z Jeleniej Góry. Obecnie sprawa jest badana przez powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, a magistrat złożył wniosek do ministra kultury i dziedzictwa narodowego z prośbą o zezwolenie na zmianę planu. Jeżeli Ministerstwo przychyli się do prośby władz miasta, plan zostanie zmieniony niezależnie od wyniku śledztwa inspektora.

Gazeta Wyborcza

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter