Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.28)
Sprzedam:
- Rolety rzymskie z trwałych tkanin akr... (2024.04.28)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.26)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione ostatnu ... (2024.04.26)
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)
Różne:
- serwis okien i drzwi (2024.04.14)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Podsumowanie III-ligowego sezonu "dwójki" Sudetów

Sudety Jelenia Góra to tegoroczny beniaminek w rozgrywkach o awans do II ligi. Jeszcze w pierwszej rundzie spotkań zespół prowadzony przez Leszka Oleksego zajmował czołowe miejsca w tabeli i mógł się liczyć w walce o awans z grupy. Ostatecznie, po szeregu problemów ze skompletowaniem składu, Sudety zajęły piąte miejsce, choć mogło być lepiej.
Początek był wymarzony. Sudety II, złożone z juniorów, którzy nie łapali się do składu pierwszego zespołu, pokonał Wschowę 88:78. Przypomnijmy, że WSTK Wschowa to jedna z najlepszych drużyn sezonu 2008/2009 i teraz także zapowiadała walkę o któreś z pierwszych dwóch miejsc, dających awans do barażów o II ligę. W następnych pięciu meczach Sudety II przegrały tylko raz i sensacyjnie zajmowały pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Wtedy jednak zaczęły się problemy... Klub popadł w kłopoty finansowe i pierwszą drużynę - grającą w I lidze - opuściło kilku czołowych graczy. Decyzja mogła być tylko jedna: najlepsi juniorzy z III ligi (wśród nich Wojciech Klimek i Paweł Minciel) musieli zasilić szeregi pierwszej drużyny. To oczywiście odbiło się na wynikach zespołu Sudetów II, który do gry musiał szybko wprowadzić nowych, nieogranych jeszcze zawodników. Brak Minciela i Klimka był bardzo bolesny. Obaj, mierzący ponad 200 cm, stanowili ogromną siłę podkoszową. Większość zespołów na poziomie III ligi nie dysponuje przecież klasycznym i wartościowym centrem. - Musimy nauczyć się grać od nowa i zbudować zespół od podstaw - mówił wówczas trener Sudetów II Leszek Oleksy. Jego zespół przechodził ciężkie chwile. Porażki w 9. i 11. kolejce spotkań z Basketem Głogów i Górnikiem N.M. odpowiednio 47:93 i 57:102, były krytycznym momentem. - W kilku spotkaniach zawiedliśmy. Jednym z nich był wyjazdowy pojedynek z Górnikiem - przyznał trener Oleksy, który miał wówczas poważne problemy ze skompletowaniem składu. Ostatecznie zespół z Jeleniej Góry przełamał się i w rundzie rewanżowej skupił się przede wszystkim na walce o miejsce w środku tabeli. Zwycięstwa z Olimpią (82:71), Polkątami (80:64), Gimbasketem (56:50) zapewniły Sudetom piąte miejsce w tabeli na zakończenie sezonu. Gdyby nie dwie porażki w ostatnich dwóch kolejkach z Tytanem i Basketem Głogów, mogło być jeszcze lepiej. Ciężko jednak było walczyć z odpowiednio 3. i 4. zespołem ligi, nie mogąc korzystać z kilku podstawowych zawodników. - Na domiar złego w ostatnich 4 kolejkach nie mogłem korzystać ze swojego rozgrywającego Pawła Przydrygi, który doznał kontuzji - wyjaśnia Leszek Oleksy. - Z przebiegu pierwszej części sezonu liczyłem, że zajmiemy 4. miejsce - dodaje. Ostatecznie jego podopieczni uplasowali się na piątej lokacie, co należy uznać za sukces, bowiem zespół rezerw nie jest przecież nastawiony na sukces, a ogranie swoich juniorów. - Duże postępy w grze zrobili Kozak, Kubus, Hajbowicz, Popkowski - chwali trener Oleksy, który uważa, że środek tabeli jest ostatecznie adekwatnym miejscem dla jego zespołu. - Zdecydowanie Górnik, GKK i Tytan przewyższały poziomem inne ekipy. Do zespołów środka tabeli zaliczyłbym właśnie nas, Basket Głogów, WSTK i Polkąty. Także Gimbasket jest ciekawym i perspektywicznym klubem - ocenia Oleksy.
Czy Sudety wystawią zespół w III lidze w następnym sezonie? Tego jeszcze nie wiadomo. Problemy finansowe i możliwy spadek pierwszego zespołu do II ligi mogą skomplikować te plany...

ALEKSANDER ŁOŚ - Słowo Sportowe

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter