Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

NO2

5.30

ug/m3

O3

55.80

ug/m3

PM10

7.90

ug/m3

PM2.5

5.80

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2025-10-10 o godzinie 16:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie duże

8.41°C 1018 hPa 85%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze
Kursy walut (akt. 2025-10-31)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 3.6751
euro euro 1 EUR 4.2543
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.5849
funt szterling funt szterling 1 GBP 4.8303
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.1749
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Chcieli bronić szkoły, podpisali poparcie dla kopalni

Mieszkańcy Karpnik podpisywali się pod petycją przeciw likwidacji szkoły podstawowej. Teraz okazało się, że zostali oszukani, gdyż ich podpisy wykorzystano do poparcia miejscowej kopalni, którą ludzie najchętniej zamknęliby.

Konflikt wokół kopalni skalenia w Karpnikach w gminie Mysłakowice toczy się od kilku lat. Część mieszkańców wsi protestuje przeciwko funkcjonowaniu kopalni, twierdząc, że ciężkie samochody wożące surowiec wykorzystywany w ceramice niszczą drogi i są wyjątkowo uciążliwe. Kolejny problem wywołała sierpniowa decyzja starosty jeleniogórskiego, który zamknął jedną z dróg dla kopalnianych ciężarówek, ograniczając tonaż samochodów mogących nią przejeżdżać.

- Kopalnia złożyła wniosek o zwiększenie wydobycia, co oznaczało, że więcej samochodów pojedzie drogą prowadzącą przez zabytkowe zespoły pałacowe Łomnica i Wojanów - tłumaczy Jacek Włodyga, starosta jeleniogórski. - Wyznaczyłem więc inną trasę - przez Janowice i Marciszów - która jest mniej wygodna dla kopalni, ale chroni nasze zabytki - zaznacza.

W zeszłym tygodniu starosta otrzymał kserokopię pisma z reprezentującej kopalnię kancelarii prawnej, które skierowane zostało do wojewody dolnośląskiego. Pismo jest skargą na działania Włodygi, pod którą podpisy złożyło około 300 mieszkańców Karpnik i innych pobliskich miejscowości. Wszyscy oni "sprzeciwiają się dotychczasowym wrogim działaniom garstki osób przeciw kopalni".

- Problem w tym, że ludzie, których nazwiska widnieją na liście, nic o takiej skardze nie wiedzą - mówi Michał Kołacz, przewodniczący Stowarzyszenia Karpniki, lokalnej organizacji prowadzącej w imieniu mieszkańców rozmowy z przedstawicielami kopalni. - Ludzi byli przekonani, że podpisują się pod petycją, aby nie zamykano szkoły podstawowej w Karpnikach, która zagrożona jest likwidacją. Tak im tłumaczono - podkreśla.

Podpisy przez kilkanaście dni zbierały dwie osoby. Na pierwszej stronie petycji widniała informacja z błędem: "Petycja mieszkańców Karpnik i okolicznych miejscowości Gminy Mysłakowice skierowana do wszystkich, którym zależy dobru naszego terenu". Ale na drugiej stronie petycji zamieszczono apel o poparcie dla kopalni.

- Ludzie zostali oszukani, wykorzystano ich naiwność. Wiele osób po prostu zaufało zbierającym podpisy i nie czytało tego, co było napisano na drugiej stronie - podkreśla Kołacz.

Przewodniczący stowarzyszenia zebrał oświadczenia 30 osób deklarujących, że zostały wprowadzone w błąd. Razem z sołtysem Karpnik powiadomił o tym starostę, a ten doniósł o oszustwie do Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, która wyjaśnia sprawę.

Gazeta Wyborcza

Podziel się z innymi:

2010-03-11 12:46

Przybornik
Najczęściej czytane

Brak tekstów w tym miesiącu.