Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

CO

159.96

mg/m3

O3

101.95

ug/m3

PM10

5.41

ug/m3

PM2.5

3.57

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2024-05-19 o godzinie 15:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie duże

20.65°C 1010 hPa 47%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- Kibic:
Wyniki 26. kolejki ligi okręgowej
czas 2024.05.19 16:15

- Kibic:
Wyniki 18. kolejki B klasy
czas 2024.05.19 15:55

- Do. 37.3012:
Wyniki 24. kolejki A klasy
czas 2024.05.19 15:53

- Kibice:
Wyniki 18. kolejki B klasy
czas 2024.05.19 15:49

- Juve:
Dwie różne połowy w Bolesławcu
czas 2024.05.19 15:48

Kursy walut (akt. 2024-05-17)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 3.9363
euro euro 1 EUR 4.2685
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.3302
funt szterling funt szterling 1 GBP 4.979
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.1725
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Wywiad z Anitą Augustyniak - piłkarką Jelfy

W poprzednim roku świętowała z Vitaralem zdobycie medalu. Teraz walczy o utrzymanie w ekstraklasie i szansę w osiągnięciu tego celu widzi w grze zespołowej.
Grzegorz Bereziuk(Słowo Sportowe): Ciężko po wywalczeniu medalu było pani przyjąć wiadomość, że w kolejnym sezonie klub będzie walczył o utrzymanie?

Anita Augustyniak: - Taki niestety jest sport i musiałam się z tym szybko pogodzić. Bez względu na to czy zespół walczy o medal, czy o ligowy byt na parkiecie daję z siebie wszystko. Wcześniej będąc juniorką Słupii Słupsk zdobyłam kilkanaście złotych medali. Z tym zespołem zdobyłam też puchar Europy do lat 18 oraz dwukrotnie wywalczyłam awans do ekstraklasy. Jako seniorka z Piotrcovią wywalczyłam srebro, a z Vitaralem brąz. Będąc na podium cieszyłam się ze zdobycia medali. Teraz moim celem jest utrzymać się z Vitaralem w ekstraklasie. Wierzę, że się uda i będzie to powód do satysfakcji.

Trener w stosunku do pani jest bardziej wymagający?

- Wszystkie zawodniczki przez trenera są traktowane jednakowo i każda musi pokazywać się z najlepszej strony. Nasza siła musi tkwić jednak w całej drużynie. Tylko dzięki temu będziemy w stanie zająć miejsce w strefie dającej pozostanie w lidze.

Jest pani bardzo skuteczna w wykonywaniu rzutów karnych.

- Nie mam na to specjalnej metody. Na treningach prezentuję równą formę i trener jako pierwszą wyznaczył mnie do wykonywania tego elementu. Staram się go nie zawodzić.

Jak Vitaral przygotowywał się do drugiej rundy rozgrywek?

- Przerwę w rozgrywkach wykorzystałyśmy na ciężkie treningi. Ćwiczyłyśmy w hali i na siłowni, co powinno przynieść efekt w meczach rewanżowych. Okazję do odpoczynku miałyśmy tylko na czas Świąt.

Macie na swoim koncie 6 punktów. Stać zespół na powiększenie tego dorobku?

- Przy odrobinie szczęścia mogłyśmy być bogatsze o kilka punktów. Na własne życzenie przegrałyśmy u siebie z Sośnicą i w Kielcach. Wyciągnęłyśmy wnioski i wierzę, że w drugiej rundzie powiększymy swój dorobek.

W sobotę zagracie z Piotrcovią, którą prowadzi były trener Vitaralu Roman Jezierski. W jego zespole są też Agata Wypych i Justyna Alberciak, z którymi wywalczyła pani medal. Szykujecie się specjalnie do tego pojedynku?

- Do każdego meczu podchodzimy tak samo. Trener Jezierski będzie miał ułatwione zadanie, gdyż zna nas praktycznie na wylot. Wie co każda zawodniczka potrafi. Ma do dyspozycji doświadczony zespół i ciężko będzie go zaskoczyć. Nie zamierzamy jednak poddać się bez walki.

Jak rozpoczęła się pani przygoda z szczypiorniakiem?

- Początkowo nie byłam chętna do uprawiania sportu. Mojemu ojcu jednak bardzo zależało, abym została piłkarką ręczną. Teraz jestem mu za to bardzo wdzięczna. W czwartej klasie szkoły podstawowej wysłał mnie na obóz sportowy, gdzie polubiłam tą dyscyplinę.

Reprezentacja kraju zawiodła na mistrzostwach świata. Widziałaby w niej pani miejsce dla siebie?

- To dla mnie temat zamknięty. Po drugiej operacji kolana postanowiłam zrezygnować z gry w reprezentacji. To duży uszczerbek na zdrowiu i doszłam do wniosku, że kadra jest dla mnie zbyt dużym obciążeniem.

Jak spędziła pani Święta i bawiła się w Sylwestra?

- Święta spędziłam z rodziną w Słupsku. Było bardzo sympatycznie, ponieważ najbliższych nie widziałam pół roku. Nowy rok z kolei przywitałam ze znajomymi w Jeleniej Górze.

foto: Grzegorz Bereziuk (Słowo Sportowe)

Wywiad prezentujemy za zgodą autora i dzięki uprzejmości Słowa Sportowego.

Podziel się z innymi:

2006-01-04 19:48

zobacz galerię
Przybornik
Najczęściej czytane

› Wyniki i tabele po 22. ... czas 2024-05-04
komentarze komentarze: 125


› Wyniki i tabela po 24. ... czas 2024-05-04
komentarze komentarze: 84


› Zestaw par 24. kolejki ... czas 2024-05-13
komentarze komentarze: 89


› Zestaw par 23. kolejki ... czas 2024-05-07
komentarze komentarze: 75


› Zestaw par 25. kolejki ... czas 2024-05-07
komentarze komentarze: 37