NO2
5.30
ug/m3
O3
55.80
ug/m3
PM10
7.90
ug/m3
PM2.5
5.80
ug/m3
Pogoda w Jeleniej Górze
zachmurzenie umiarkowane
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Kupię:
- KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ COROLLĘ - sedan, hatc... (2025.12.18)
Sprzedam:
- Uszka z borowikami (2025.12.16)
Kupię:
- Skup Mercedes Sprinter 212 312 2.9 2.... (2025.12.16)
Kupię:
- GOTÓWKA / KUPIĘ ANTYKI / STAROCIE / DZI... (2025.12.14)
Sprzedam:
- Pierogi,uszka recznie lepione,ostatni... (2025.12.12)
Różne:
- Dojazdowy serwis Shoprider, rowerów trójkoł... (2025.12.12)
Różne:
- Rozliczanie projektów unijnych (2025.12.11)
Różne:
- Utylizacja i wywóz sprzętu sportowego, fit... (2025.12.10)
Kupię:
- KUPIĘ stare SREBRO - SZTUĆCE, PATERY, Z... (2025.12.10)
Różne:
- Oddam komplet wypoczynkowy (2025.12.09)
- WesleyWot:
› Wielkie rozczarowanie w Sułowie
2025.12.19 03:23
- WesleyWot:
› W czwartek losowanie, w niedzielę baraże
2025.12.19 03:20
- WesleyWot:
› Wrzesień w Muzeum Karkonoskim
2025.12.19 03:19
- WesleyWot:
› Jelenia Góra rok po powodzi
2025.12.19 03:18
- WesleyWot:
› Dramat w drugiej połowie...
2025.12.19 03:18
![]() |
dolar amerykański | 1 USD | 3.5941 |
![]() |
euro | 1 EUR | 4.2094 |
![]() |
frank szwajcarski | 1 CHF | 4.5197 |
![]() |
funt szterling | 1 GBP | 4.8091 |
![]() |
korona czeska | 1 CZK | 0.1728 |
|
Ilość: |
Przelicznik: 0 PLN |
Zakłady Lniarskie Orzeł: eksperymentalne plastry z lnu
Prof. Jan Szopa-Skórkowski, wrocławski biochemik, dostał z Ministerstwa Nauki 6 mln zł na kontynuację badań nad plastrami z lnu, dzięki którym goją się nawet 20-letnie rany.Dzięki tym pieniądzom 20 wybranych pacjentów przez trzy miesiące pod opieką lekarzy będzie nieodpłatnie uczestniczyć w lnianej terapii w Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. W czwartek rozpoczął się nabór chętnych. Potrwa do poniedziałku.
- Wierzę już tylko w te wrocławskie plastry. Chirurdzy i dermatolodzy od kilku lat próbują mi pomóc, bez większego skutku - Anna Kawińska przyjechała rano z Łodzi do szpitala wojskowego na nabór do kolejnych badań klinicznych. Emerytka co miesiąc wydaje 600 zł na sterydy, antybiotyki i łagodzące żele na niegojącą się ranę, która pokrywa całą stopę i część podudzia. Chodzi wyłącznie w specjalnych butach, szytych u szewca. - W ubiegłym roku wyczytaliśmy o plastrach w "Gazecie", ale nie mieliśmy śmiałości zadzwonić do profesora.
Modyfikowany genetycznie len to autorski pomysł prof. Szopy-Skórkowskiego z UWr, który "wmontował" do niego geny bakterii i roślin (m.in. petunii). Opatrunki z takiego lnu zmniejszają stany zapalne i obrzęki. Sprawdzają się przede wszystkim w przewlekłych owrzodzeniach i odleżynach. Działają antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo, odkażają, mobilizują zdrowe komórki do odnawiania się. Badania wykazały, że po kilkunastu tygodniach stosowania lnu pięcioletnie rany goiły się zupełnie, a 20-letnie znacznie się zmniejszały. Ostatnio profesor odkrył, że jego len zawiera również kanabinoidy - substancje podobne do tych, które występują w konopiach indyjskich i uśmierzają ból. Dzięki opatrunkom pacjenci odstawiają nawet środki przeciwbólowe.
Profesor od wielu miesięcy próbował przekonać kogoś do produkcji plastrów. Skontaktował się z kilkudziesięcioma firmami. - Wszędzie widziałem lęk przed nowym - opowiada.
Założył więc w maju Fundację Linum: - To był mój akt desperacji. Nie ma dnia, żebym nie dostał telefonu czy e-maila z pytaniem o plastry, a ja jestem tylko naukowcem i nie mogłem zajmować się dystrybucją. Dzięki fundacji wreszcie możemy plastry rozprowadzać.
W końcu na inwestycję zdecydowały się też Zakłady Lniarskie Orzeł z Mysłakowic. A w czerwcu wrocławski pomysł został doceniony przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które przyznało prawie 6 mln na dalsze badania. Właśnie z ministerialnego grantu są finansowane badania w szpitalu wojskowym, z którym współpracuje fundacja.
- U nas też urywały się telefony w tej sprawie, dzwonią chorzy z całej Polski, nawet na nasze prywatne komórki - mówi dr Katarzyna Telichowska, kierująca zespołem badawczym w szpitalu.
- Dla naszej rodziny to już ostatnia deska ratunku - mówi Grażyna Garder, która czekała w czwartek z dokumentami kuzyna z Przemyśla. 60-latek nie był w stanie sam przyjechać: ma amputowane dwa palce stopy, grozi mu amputacja podudzia. Rany wciąż się otwierają; lekarze są bezradni.
- Dotychczasowe doświadczenia pokazały, że udaje nam się pomóc nawet w bardzo trudnych przypadkach - mówi profesor. - Dziś dostałem telefon od mieszkańca Oleśnicy, który spróbował plastrów przed rokiem i nadal czuje się świetnie. Nie ma wznowy.
Gazeta Wyborcza
Podziel się z innymi:
2009-07-01 17:04
› Odpowiedzialna reakcja ...
2025-12-09
komentarze: 0
› Sylwester 2025: Łobuzy ...
2025-12-08
komentarze: 0
› Jarmark Świąteczny 2025...
2025-12-12
komentarze: 0
› Rusza odbudowa linii pr...
2025-12-05
komentarze: 2
› 87-latek potrącony na p...
2025-12-04
komentarze: 0








MZK JELENIA GÓRA
PKS JELENIA GÓRA
PKP
The:protocol