NO2
12.70
ug/m3
O3
17.90
ug/m3
PM10
47.70
ug/m3
PM2.5
43.60
ug/m3
Pogoda w Jeleniej Górze
zachmurzenie duże
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Różne:
- Modułowa podwyższona wysoka grządka s... (2025.03.11)
Sprzedam:
- Animacje dla dzieci megaa wrażenia ty... (2025.03.10)
Kupię:
- Gruz (2025.03.09)
Różne:
- szkolenia BHP online (2025.03.07)
Sprzedam:
- Pierogi xl pełne farszu ręcznie lepione (2025.03.07)
Sprzedam:
- Pierogi xl ręcznie lepione (2025.03.06)
Sprzedam:
- Telewizor Samsung 55 cali smart tv 4K... (2025.03.03)
Sprzedam:
- Filtry fotograficzne Cokin P, Adapter... (2025.02.27)
Szukam pracy:
- Specjalista ds. serwisowania komputerów (2025.02.25)
Kupię:
- KUPIĘ ANTYKI po SPRZĄTANIU / CZYSZCZEN... (2025.02.25)
- Lolo:
› Zestaw par 17. kolejki ligi okręgowej
2025.03.12 05:17
- Ruud:
› Zestaw par 17. kolejki ligi okręgowej
2025.03.11 23:38
- lzs:
› Zestaw par 20. kolejki Koleje Dolnośląskie 4. ligi
2025.03.11 22:19
- xxx:
› Zestaw par 14. kolejki A klasy
2025.03.11 22:19
- lzs:
› Zestaw par 20. kolejki Koleje Dolnośląskie 4. ligi
2025.03.11 22:18
![]() |
dolar amerykański | 1 USD | 3.8481 |
![]() |
euro | 1 EUR | 4.1977 |
![]() |
frank szwajcarski | 1 CHF | 4.3669 |
![]() |
funt szterling | 1 GBP | 4.9771 |
![]() |
korona czeska | 1 CZK | 0.1681 |
Ilość: |
Przelicznik: 0 PLN |
Rozmowa z Łukaszem Rogalskim, trenerem Włókniarza Leśna
Trener Łukasz Rogalski, przyznał że zaczynając rundę jesienną liczył się z tym, iż jego zespół może finiszować w okolicach dziesiątego miejsce. Ostatecznie Włókniarz "zimuje" w fotelu lidera jeleniogórskiej "okręgówki" i przygotowuje się, aby wiosną utrzymać miejsce na czele tabeli.Jak się "zimuje" w fotelu lidera jeleniogórskiej klasy okręgowej? Spodziewałeś się, że nim będziecie po rundzie jesiennej?
ŁUKASZ ROGALSKI: - Powiem szczerze, że przed rundą jesienną myślałem o miejscu w okolicy dziesiątego, a to ze względu na niekompletną kadrę, którą dysponowałem na początku okresu przygotowawczego. Na szczęście Krzysiek Mazur i Bartek Wichuła szybko wrócili do składu po kontuzjach, a Damian Berliński podpisał kontrakt na kolejny sezon. Ponadto udało się nam pozyskać Arlilsoma Ferreirę, Kamila Osowskiego i Rafała Macioszczyka. Fotel lidera traktujemy jako nagrodę za wykonaną ciężką pracę.
Wiosna zapowiada emocje jakich dawno w "okręgówce" nie widziano, bo realnie powalczyć o awans może nawet siedem drużyn. Różnica między wami, a siódmym Chrobrym Nowogrodziec wynosi sześć punktów. Jaki scenariusz przewidujesz, kto będzie nadawał ton rozgrywkom?
- Wydaje mi się, że najgroźniejszymi drużynami będą BKS Bolesławiec oraz Victoria Jelenia Góra, no i oczywiście Apis Jędrzychowice. Pierwsza drużyna BKS wróci na swoje "stare - nowe" boisko, a Victoria całą rundę grała najlepszą piłkę o czym już wspominałem, jak rozmawialiśmy bezpośrednio po naszym spotkaniu. Apis jak to Apis - "Veni, vidi, vici", mam nadzieję, że Leśna też w tym gronie nie zawiedzie. Jedno jest pewne, emocji nie zabraknie, ale to akurat uważam za plus tej ligi, gdzie w każdej kolejce są minimum dwa dobre mecze.
Praktycznie każdego sezonu od wielu lat jesteście w gronie faworytów do walki o czołowe lokaty. Taka presja przeszkadza, czy nie ma to znaczenia?
- Faktycznie, zawsze jesteśmy w czołówce i co sezon zalicza się nad do grona drużyn walczących o awans. Uważam, że bardziej to nam pomaga, choćby przez wzgląd na to, iż wielu fajnych zawodników decyduje się na grę w naszych barwach, wiedząc, iż Włókniarz zawsze walczy o zwycięstwo.
Teraz dla wielu kibiców faworytem nr jeden był GKS Raciborowice, ale później przewaga zespołu zaczęła topnieć, m.in. Włókniarz zabrał im punkty, do tego jako pierwszy wywiózł punkt z boiska w Raciborowicach. Diabeł nie taki straszny?
- Raciborowice mają świetnych zawodników umiejących grać w piłkę. Prywatnie też są świetnymi ludźmi, ale uważam, że nie pomaga im ta cała otoczka i wrzawa medialna. Jak to się mówi, pokorne ciele dwie matki ssie. Uważam, iż wiosną pogubią sporo punktów, bo wiem, że do końca sezonu nikt im nie odpuści.
W waszym meczu w Raciborowicach nie tylko były emocje na murawie, ale też iskrzyło na trybunach. Co się konkretnie tam wydarzyło, teraz po kilku miesiącach już bez zbędnych emocji możesz o tym opowiedzieć?
- Myślę, że to co miało być powiedziane zostało już powiedziane, a cały okręg doskonale wie, co się wydarzyło. Nie chcę tworzyć niepotrzebnych emocji, bo uważam, że Raciborowice i Leśna muszą skupić się na grze, a nie roztrząsaniu tego, co już minęło. Przed nami ciężka runda. Powiem tylko, że zawodnicy obu drużyn w całej tej sytuacji pokazali klasę.
Wyjazdy nie były mocną stroną twojej ekipy, najbardziej chyba zaskoczyliście kibiców na minus przegrywając 2:3 w Gryfowie Śląskim. To bolało chyba bardziej niż 0:4 w Bolesławcu z BKS?
- Dla mnie osobiście porażka to porażka, nie ważne z kim i gdzie. Liga wielokrotnie pokazała, że na boisku wszystko może się zdarzyć, weźmy choćby pod uwagę taki mecz jak Łomnicy z Raciborowicami. Cieszy mnie, że moi piłkarze w końcu nauczyli się przegrywać, żeby później umieć wygrywać. Przegrane z BKS, czy Gryfem zmotywowały nas do jeszcze cięższej pracy, czego mamy teraz efekt.
Na pewno wynagrodziliście im to w Leśnej, skąd każdy wracał z pustymi rękami. Własne boisko to atut, ale mało kto potrafi go wyegzekwować tak jak to zrobiliście jesienią. Zwłaszcza, że terminarz wcale nie był łatwy, bo pokonać w tym sezonie Victorię Jelenia Góra, czy Twardego Świętoszów nie było łatwym zadaniem, Chrobrego Nowogrodziec również.
- Boisko w Leśnej w dniu meczu jest naszym drugim domem, a dom to święte miejsce, którego należy strzec. Mamy tam wspaniałych kibiców, od tych najmłodszych, którzy podczas treningów są: "Smurzykami", "Młynkami" i "Berlinami", po starszych, od lat związanych z klubem na dobre i na złe. Dla nich "gryziemy" trawę, to jest właśnie nasz cały patent na sukces. Dobrze znasz ligę, bo faktycznie były to najtrudniejsze mecze dla nas, a rywale stanowią top ligi. Nie ukrywam, że mieliśmy też trochę szczęścia w tych grach, ale jak to się mówi - szczęście sprzyja lepszym.
Nadal gracie w rozgrywkach strefy jeleniogórskiej Jaxan Dolnośląskiego Pucharu Polski, choć wyjazdowe mecze z Łazkiem Pisarzowice i Orłem Wojcieszów nie należały do najłatwiejszych. Zwłaszcza w Wojcieszowie niżej notowani gospodarze chyba się mocno sprężyli?
- Puchar Polski rządzi się swoimi prawami. Startuje przed ligą, gdzie nie każdy zawodnik jest do dyspozycji z powodów urlopowo - wakacyjnych, dajesz szansę innym graczom, bo to świetna okazja, aby ich sprawdzić oraz testujesz ustawienia, czy inne rozwiązania taktyczne. Pierwsze rundy traktujemy zawsze na luzie, bo nie ukrywam, iż wielu drużynom nie po drodze jest grać mecze w tygodniu. Wraz z każdą kolejną wygraną nastawienie się zmienia. Jeśli chodzi o mecz w Wojcieszowie, to z pełną odpowiedzialnością i świadomością mówię, że to spotkanie było "popisem" sędziego bocznego, a nie finezyjną grą Orła, nic nie odbierając jego zawodnikom. Na szczęście podziałało to mobilizująco na mój zespół i przeszliśmy do następnej rundy.
Ćwierćfinał z Victorią w Jeleniej Górze zapowiada się bardzo interesująco. Oceniam szanse 50 na 50, jak ty to widzisz?
- Dziękuję za obiektywizm, też podobnie postrzegam szanse drużyn w tym meczu. My zawsze gramy o wygraną, teraz będzie podobnie. Jesteśmy w gorszej pozycji, bo gramy na wyjeździe i na tę chwilę nie mam tak licznej kadry jak trener Robert Rodziewicz. Mimo to - cytując słowa Mariusza Pudzianowskiego - zapewniam: "Tanio skóry nie oddamy!".
Wróćmy do ligi, to o co zagracie na wiosnę? I jeśli o pierwsze miejsce, to czy będzie ono oznaczało awans, czy wielki ból głowy w Leśnej?
- My zawsze gramy o zwycięstwo i będę zawsze to powtarzał. Po co robić coś, jeśli w to nie wkładasz całego serca i dajesz z siebie sto procent. Włókniarz ma najlepszy zarząd z jakim miałem okazję pracować i wiem, że dla nich nie ma rzeczy niemożliwych. O awansie zawsze decydują dwie strony - zarząd i zawodnicy, w dużej mierze to właśnie od nich będzie zależało "co dalej", jednak dzisiaj nie widzę potrzeby, aby dzielić skórę na niedźwiedziu, gdy jesteśmy dopiero na półmetku rozgrywek.
W tym roku poprawi się zdecydowanie infrastruktura w lokalnych klubach. Ładnym wielofunkcyjny obiekt zostanie oddany do użytku w Bolesławcu i tuż za waszą miedzą w Luabniu. Jest szansa na coś podobnego w Leśnej?
- Niestety uważam, że na tę chwilę nie ma takiej możliwości. Miasto Leśna ma wiele więcej wydatków, które muszą pokryć inne zagadnienia. Uważam też, że jeśli klubem będzie kierował nadal obecny zarząd to na sto procent kiedyś takie możliwości się stworzą. W Leśnej mamy aktualnie najlepsze boisko jakie można mieć, przy środkach jakimi dysponujemy. Tu po raz kolejny wielki ukłon dla zarządu i pozostałych działaczy za przygotowanie płyty pod mecze.
Jakich zmian na obiekcie Włókniarza oczekiwałbyś najbardziej, co ułatwiłoby życie piłkarzom i trenerom?
- Pewnie nie zaskoczę, chciałbym jeszcze jednego boiska do treningów. Również odwodnienie obecnego wiele, by pomogło, choć przyznam, że ostatnio wykonane prace już przynoszą efekty. Wyznaję zasadę, iż trzeba się cieszyć z tego, co się ma i z tego, co mają inni. Nikomu, niczego nie zazdrościć.
rozmawiał Piotr Kuban
Rozmowa była przeprowadzona przed ćwierćfinałem PP Victoria - Włókniarz.
Podziel się z innymi:
2025-02-06 12:18
Komentarze
300 Spartan @ 83.26.213.*
wysłany: 2025-02-06 20:37
Rogal to gość 👍Pan Trener, który ciągle się rozwija.
Ave gryf @ 37.248.216.*
wysłany: 2025-02-06 20:44
Włókniarz leśna to polski jest klub czy żydowski?
Kibic @ 5.173.224.*
wysłany: 2025-02-06 20:59
Rogal, wywiad top.
Roman W.. @ 217.96.220.*
wysłany: 2025-02-07 08:11
Tak trzymać trenerze do przodu nie ogladac się na nikogo ...
I powalczyć o IV Liga ...
A gryfów to nie czasem żydowski klub ??
SS @ 83.4.83.*
wysłany: 2025-02-07 08:20
WIDZIAŁEM NA ŻYWO LEŚNĄ W PUCHARZE Z VICTORIĄ, NAWET SZTYCHA NIE ZROBILI, POZA CIĄGŁYMI PRETENSJAMI DO SĘDZIEGO, NIE POKAZALI NIC.
Panie piotrze @ 91.225.159.*
wysłany: 2025-02-07 10:24
Kiedy plotki transferowe
pytanie @ 5.173.248.*
wysłany: 2025-02-07 14:30
Panie Kuban. A będzie jakiś zestaw Par sparingów na ten weekend ?
Kolo @ 5.173.233.*
wysłany: 2025-02-08 09:56
Chodzą słuchy ,że leśna chce ściągnąć Szymczyka i Makowskiego Szymona . Tylko ułan nie chce pościć na
Do wyżej @ 5.173.234.*
wysłany: 2025-02-08 13:04
Zawodnicy chca przejsc do wyzszej ligi a pseudo dzialacze ze slabszych klubow robia problemy
Do kolo @ 37.248.217.*
wysłany: 2025-02-08 13:04
To prawda nie chce puścić
Anonimowy @ 5.173.226.*
wysłany: 2025-02-08 13:06
Szymczyk słaby jest
Do anonimowy @ 37.248.217.*
wysłany: 2025-02-08 13:35
Słaby to ty jesteś pokaż swoją klase piłki bo na 100% nie widziałeś takiego gracza jak on takich nie ma w ekstraklasie
Kibic @ 31.60.95.*
wysłany: 2025-02-08 13:44
Ciekawe kto rogalskiemu te słowa podpowiadał to wywiadu, he he he, bo aż taki wyslowiony to on nie jest, chyba, że gady z zk, lub osadzeni......
Hajlabajla @ 31.60.105.*
wysłany: 2025-02-08 14:37
Puścić to możesz Bąka ,albo kolega może ci go wyssać z ****.
To nie dzieci żeby ktoś musiał ich gdzieś puszczać.
Psie wtryski…
Kolo @ 5.173.233.*
wysłany: 2025-02-08 15:29
Szymczyk i makowski grają w sparingach włókniarza i trenują z nimi ? Czy to tylko plotki ,że chcą w leśnej grać . Szymczyk i makowski super grajki na karcie poradzą sobie w okręgowej
Do kolo @ 37.248.217.*
wysłany: 2025-02-08 15:39
Nie grają i leśna chciała ich pozyskać i dalej chce ale niektórzy to utrudniają
Kolo @ 5.173.233.*
wysłany: 2025-02-08 15:47
No zima jest problem . Jak sami zawodnicy chcą to może uda się jakoś ich pozyskać ,życie pokaże
Sudety @ 37.30.12.*
wysłany: 2025-02-08 17:21
Jerzyk ściągał ludzi z leśnej i musial od lepka płacić po 500 zł
Więc co tu się dziwić ze nie chcą puścić
Do wyżej* @ 37.30.12.*
wysłany: 2025-02-08 17:25
Sudety łapią leśna z pełnym składem i ich rozpierdalają
Do wyżej @ 217.96.245.*
wysłany: 2025-02-08 17:31
Sudety dostały by taki w**** ze by się odechciało grać im w piłkę
Sławek @ 5.173.224.*
wysłany: 2025-02-08 17:46
Z niewolnika nie ma zawodnika. Adios
Kolo @ 188.33.30.*
wysłany: 2025-02-08 18:13
To zapłacić dla Sudetów po 1000 za zawodnika i sprawa załatwiona
Kolo @ 188.33.30.*
wysłany: 2025-02-08 18:15
Sudety nigdy pod względem sportowym i organizacyjny nie będą lepią od leśnej . Chyba że znowu znajdzie się ktoś na tyle głupi żaby płacić dla zawodników kasę za granie . Tylko że to na kurtka metę
Do kolo @ 5.173.226.*
wysłany: 2025-02-08 18:31
Kuban podaje informacje że 3000zl chcą
Kolo @ 5.173.226.*
wysłany: 2025-02-08 18:31
Za jednego i taka cena była za Szymczyka
Kolo @ 188.33.30.*
wysłany: 2025-02-08 18:35
Dać 3000 i zapisać w umowie,że jak będzie wracać do Giebułtów to 3000 dla włókniarza
Kibic @ 31.60.105.*
wysłany: 2025-02-08 18:38
Ułan kiedyś biegal nachlany za młodymi chłopakami i lał ich za to że woleli grac gdzie indziej niż w Giebułtowie.
Jak twój Łebek teraz odejdzie zamiast grać w Sudetach to co? W****z mu ? Czy inni mają teraz to zrobić?
Kolo @ 188.33.30.*
wysłany: 2025-02-08 18:46
To w giebułtowie jakiś reżim panuje 🫣😥
Sławek @ 5.173.224.*
wysłany: 2025-02-09 00:01
Weźcie dajcie spokój. Blokowanie gry poszczególnych zawodników na tym poziomie rozgrywek to jakiś absurd. Gram wnizszej klasie, chce spróbować wyżej - dajcie na luz.
Anonimowy użytkownik @ 5.173.226.*
wysłany: 2025-02-09 12:24
Szymczyk z Sudetami nic nie osiągnie a z leśną mogą 4 ligę
Ktoś @ 5.173.226.*
wysłany: 2025-02-09 12:46
Weźcie Łuczaka z Giebułtów gościu się sprawdza na ławce
Ktoś @ 5.173.226.*
wysłany: 2025-02-09 12:46
Weźcie Łuczaka z Giebułtów gościu się sprawdza na ławce
› Wyniki 1/2 finału Jaxan...
2025-03-01
komentarze: 0
› Wyniki i tabela po 16. ...
2025-03-07
komentarze: 133
› Wyniki i tabela po 19. ...
2025-03-07
komentarze: 15
› Zestaw par 16. kolejki ...
2025-03-04
komentarze: 41
› Wynik i tabela po zaleg...
2025-03-01
komentarze: 37
transfernews @ 217.96.220.*
wysłany: 2025-02-06 16:17
Leśna jakieś transfery szykuje czy grają tym samym???