Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

NO2

2.90

ug/m3

O3

127.70

ug/m3

PM10

20.20

ug/m3

PM2.5

11.10

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2025-05-03 o godzinie 15:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

intensywne opady deszczu

18.5°C 1007 hPa 81%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- Ojciec torcida hool:
Wyniki 20. kolejki A klasy
czas 2025.05.03 16:16

- Leśna:
Wyniki 24. kolejki ligi okręgowej
czas 2025.05.03 16:14

- Aresik:
Wyniki 20. kolejki A klasy
czas 2025.05.03 16:10

- Henri:
Trzy punkty i awans na szóstą lokatę w tabeli
czas 2025.05.03 16:08

- Henry:
Trzy punkty i awans na szóstą lokatę w tabeli
czas 2025.05.03 16:06

Kursy walut (akt. 2025-05-02)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 3.7722
euro euro 1 EUR 4.275
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.5654
funt szterling funt szterling 1 GBP 5.0141
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.1716
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Przełom w poszukiwaniach rodziny

Pan Tomasza Wiśniowski - chorujący na białaczkę - musi przejść przeszczep szpiku od spokrewnionego dawcy. Niestety nie zna swojej biologicznej rodziny, bo jako niemowlę został porzucony. Po nagłośnieniu sprawy w mediach odnalazł się jednak człowiek, który 22 lata temu rozmawiał z matką pana Tomasza. Emocje są ogromne - na tę chwilę rodzina Wiśniowskich czekała kilka miesięcy. Pan Tomasz biologicznej matki poszukuje od czerwca. Wtedy okazało się, że potrzebuje przeszczepu szpiku od spokrewnionego dawcy. Wielomiesięczne poszukiwania nie dawały żadnych rezultatów.

Przełom nastąpił po nagłośnieniu sprawy przez media. Na jeleniogórskim dworcu kolejowym pan Tomasz spotkał się z mężczyzną, który 22 lata temu rozmawiał z jego biologiczną matką. Matka pana Zdzisława znalazła noworodka w branie przy ulicy Świętojańskiej 9 w Jeleniej Górze. Ten dzień pan Zdzisław pamięta doskonale - 22 lata temu do jego drzwi zapukała 36-letnia wtedy kobieta. Pytała o porzucone dziecko.

Pan Tomasz miał dwa lata, gdy został adoptowany. We wszystkich dokumentach jako datę urodzin wpisano 23 lipca 1970. Niewykluczone, że jest ona błędna. Pewne jest jedynie to, że na klatce schodowej był porzucony 20 października 1970 roku.

TVP

Podziel się z innymi:

2010-10-12 17:06

Przybornik
Najczęściej czytane

› Wyniki 24. kolejki ligi... czas 2025-05-01
komentarze komentarze: 31


› Wyniki 20. kolejki A klasy czas 2025-05-01
komentarze komentarze: 18


› Wyniki i tabela po 27. ... czas 2025-05-01
komentarze komentarze: 14


› Wyniki 28. kolejki Kole... czas 2025-05-01
komentarze komentarze: 2


› Wyniki 20., 18. i 16. k... czas 2025-05-01
komentarze komentarze: 19