Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

CO

507.00

mg/m3

O3

31.00

ug/m3

PM10

16.40

ug/m3

PM2.5

11.90

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2024-11-25 o godzinie 05:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie duże

3.36°C 1018 hPa 72%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- lzs:
Łomnica górą, ale szacunek dla Gryfa za walkę
czas 2024.11.24 21:16

- Kibic:
Dublet Rajcy w Nowej Rudzie
czas 2024.11.24 21:16

- widz:
Łomnica górą, ale szacunek dla Gryfa za walkę
czas 2024.11.24 21:04

- do Gryfa:
Wyniki i tabela po zaległych meczach ligi okręgowej
czas 2024.11.24 21:01

- Dom ludowy:
Błyskawica pokonała Łużyce
czas 2024.11.24 20:22

Kursy walut (akt. 2024-11-22)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 4.1752
euro euro 1 EUR 4.343
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.6959
funt szterling funt szterling 1 GBP 5.224
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.1711
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Na dolnośląskie szpitale padł blady strach

Ministerstwo Zdrowia typuje listę przeznaczonych do likwidacji. Z mapy kraju zniknie 200 publicznych lecznic. Pod nóż mają pójść te z niewielką liczbą łóżek i bez perspektyw na restrukturyzację. Te na Dolnym Śląsku mają największe zadłużenie.
Waldemara Orlińskiego, dyrektora szpitala powiatowego w Strzelinie, przeraziła jedna wytyczna Ministerstwa Zdrowia. W sieci znajdą się jednostki, które mają 150 łóżek. A w Strzelinie jest 135. Niektórzy lekarze postanowili brakujące dostawiać, Orliński - nie. Ministerstwo uspokajało go, że będą też inne kryteria. Jakie? Tego musi się domyślać. Zbigniew Religa uznał, że ujawni szczegóły planu po wyborach samorządowych. Nie chce, by szpitale stały się elementem gry politycznej.
- Wiele jednostek wyda pieniądze, a w sieci się nie znajdzie - mówi Orliński, któremu kiedyś kasa chorych kazała zmniejszyć liczbę łóżek. Teraz musi mieć ich więcej.

W powiecie wołowskim przed wyborami wszyscy obiecują, że szpital przetrwa i będzie na wysokim poziomie.
- A ma złą opinię - mówi Tadeusz Siczek, wiceprzewodniczący rady w gminie. Jego zdaniem lepsza byłaby likwidacja jednostki, która ma 25 mln zł długu. W zamian, potrzebne są tu karetki i dwa helikoptery.
Piotr Laska, dyrektor szpitala, jest innego zdania. Placówka powoli wychodzi na prostą. I ma atut. Położenie. - Do Wrocławia jest stąd 45 km, do Trzebnicy 36 i tyle samo do Lubina - podkreśla Laska.
Optymistycznie w przyszłość patrzy Maria Polakowska, starosta oławski. Nad tym, by szpital mógł spełniać standardy, pracowały wszystkie gminy w powiecie. - Podpisały porozumienie i wykładają z budżetów pieniądze na spłatę długu - podkreśla Polakowska.
Wyrzucenia poza sieć nie wyobraża sobie Wojciech Kowalik, dyrektor ds. lecznictwa w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Legnicy, który wśród szpitali pod zarządem marszałka województwa ma największe zadłużenie. - Przeprowadzamy restrukturyzację - tłumaczy.
- A my nie czekaliśmy, aż nas zlikwidują - mówi Urszula Pisulska z Jaworskiego Centrum Medycznego, która jeszcze we wrześniu pracowała w publicznym szpitalu powiatowym podległym starostwu. - Założyliśmy spółkę pracowniczą i teraz czujemy się bezpiecznie.
- Inaczej nie uniknęlibyśmy gilotyny - cieszy się Ryszard Supel, ordynator interny. Ta zadłużona po uszy placówka (ok. 24 mln zł) od lat balansowała na krawędzi przetrwania.

Dobry nastrój może być przedwczesny. Niewykluczone, że jednym z głównych wyznaczników będzie dług. - Raczej polityka - przewiduje Henryk Kulesza, starosta lwówecki.
Piotr Binek, dyrektor ds. lecznictwa w szpitalu wojewódzkim w Jeleniej Górze, podkreśla: - Dopóki lista nie ujrzy światła dziennego, nikt nie jest pewny. Tym bardziej on, zarządzający strategicznie położonym i największym w regionie szpitalem. Z 53 mln zł strat. W tym lustrze odbija się też Głogów. Wiesław Chmielarski, radny powiatowy, alarmuje, że tu dług rośnie z miesiąca na miesiąc. - Sytuacja szpitala nie jest zła - uspokaja wątpiących w to Genowefa Ulman, dyrektorka głogowskiego szpitala. Najbardziej zagrożony likwidacją jest szpital w Dusznikach-Zdroju, w którym liczba łóżek jest dwukrotnie mniejsza niż wymagane 150. Od lipca oddział internistyczny i pediatria działają w Dusznikach bez kontraktu z NFZ. Choć w pierwszej połowie roku jednostka zaczęła się bilansować, to teraz nie ma już pieniędzy na wypłatę pensji dla pracowników.

Weryfikacja szpitali, które mogą zostać zlikwidowane, będzie trudna. Najpierw dyrektorzy wypełnią ankiety i odpowiedzą na pytanie o kondycję finansową swojej jednostki, rodzaj sprzętu, którym dysponują, i liczbę zakażeń szpitalnych. Istotna będzie też liczba łóżek. Decyzję, który ze szpitali nie znajdzie się w sieci publicznych jednostek, podejmą rady złożone z samorządów powiatowych, wojewódzkich, resortu zdrowia i wojewody.
- Jeżeli będą miały problem, zrobi to minister - dodaje Paweł Trzciński, rzecznik ministerstwa. Według niego, szpitale nie będą likwidowane, ale przekształcane.
Nie wierzy w to Kulesza. Już ma obawy o przyszłość lwóweckiej lecznicy. - Realna siła polityczna - tłumaczy - jest w dużych miastach. W małych nikt nie weźmie pod uwagę sprzętu, wykwalifikowanej kadry czy opinii społecznej. Dlatego przegramy.
- W ludziach urośnie bunt - przewiduje Kazimierz Lekki, pacjent jaworskiej lecznicy.
Listę szpitali wytypowanych do likwidacji poznamy po wyborach samorządowych.

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska

Podziel się z innymi:

2006-10-16 10:41

Przybornik
Najczęściej czytane

› Wyniki i tabele po zale... czas 2024-11-16
komentarze komentarze: 44


› Zestaw par 14. kolejki ... czas 2024-11-05
komentarze komentarze: 50


› Zestaw par 13. kolejki ... czas 2024-11-05
komentarze komentarze: 16


› Zestaw par 16. kolejki ... czas 2024-11-05
komentarze komentarze: 18


› Zestaw par 13. kolejki ... czas 2024-11-05
komentarze komentarze: 8