Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi,uszka recznie lepione,ostatni... (2025.12.12)
Różne:
- Dojazdowy serwis Shoprider, rowerów trójkoł... (2025.12.12)
Różne:
- Rozliczanie projektów unijnych (2025.12.11)
Różne:
- Utylizacja i wywóz sprzętu sportowego, fit... (2025.12.10)
Kupię:
- KUPIĘ stare SREBRO - SZTUĆCE, PATERY, Z... (2025.12.10)
Różne:
- Oddam komplet wypoczynkowy (2025.12.09)
Sprzedam:
- Pierogi,uszka recznie lepione,ostatni... (2025.12.09)
Kupię:
- SKUP OBRAZÓW - KUPIĘ OBRAZY - STARE MAL... (2025.12.09)
Różne:
- Elektryk / Pogotowie Elektryczne / In... (2025.12.07)
Sprzedam:
- Pierogi,uszka recznie lepione,ostatni... (2025.12.06)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Marek Siatrak prezesem Karkonoszy

Wczoraj w sali konferencyjnej Parku Sportowego Złotnicza odbyło się walne zgromadzenie sprawozdawczo - wyborcze członków klubu MKS Karkonosze Jelenia Góra. Wybrano nowy zarząd i komisję rewizyjną, prezesem klubu został Marek Siatrak. Niespodziewaną wizytę podczas zebrania złożyli kibice KSK.
Przypomnijmy, że pod koniec lutego 2023 z funkcji prezesa zrezygnował Tomasz Kowalczyk. Niedługo później w jego ślady poszedł członek zarządu Marcin Niemcewicz. Pozostały zarząd przez okres do wczorajszego spotkania włącznie, funkcjonował w okrojonym składzie bez nowego prezesa. Najwyższe funkcje w klubie sprawowali wiceprezesi Damian Kostka i Jacek Kołodziejczyk. Obaj pozostali w nowym zarządzie, Kostka nadal pełni tę samą funkcję, Kołodziejczyk jest członkiem zarządu. Drugim wiceprezesem został Przemysław Wajda, a pięcioosobowy skład zarządu uzupełnia jego członek Bartosz Królikowski, który pełni w klubie również funkcję koordynatora grup młodzieżowych. Podczas zebrania powołano też nową komisję rewizyjną w składzie: Łukasz Kowalski, Piotr Czernik i Aleksander Miniewski.
- W zarządzie Karkonoszy pracuję już od ładnych kilku miesięcy, teraz przyszedł czas na wybór nowego zarządu, który właśnie się ukonstytuował na walnym zgromadzeniu członków klubu, a mi powierzono funkcję prezesa. Jestem w klubie już do kilkunastu lat, byłem zawodnikiem z liczbą kilkuset spotkań, trenerem prawie wszystkich grup młodzieżowych i pierwszej drużyny, stąd wiedzę o klubie mam bardzo dużą. Wszystkie najpiękniejsze i najszczęśliwsze chwile oraz wspomnienia sportowe kojarzę właśnie ze Złotniczą 12. Teraz rola jest inna, na niwie organizacyjnej i zarządczej. Fakt, że awansowaliśmy do III ligi sprawia, iż tych wyzwań jest bardzo dużo. Już poczyniliśmy wiele kroków, aby wzmocnić klub sportowo, organizacyjnie, finansowo oraz infrastrukturalnie - mówi Marek Siatrak. - Będziemy też się skupiać na rozwoju naszej akademii piłkarskiej. Od września ubiegłego roku udało nam się wejść w program certyfikacji szkółek PZPN, który przynosi same pozytywy. Chcemy zwiększyć ilość trenerów i podnosić jakość szkolenia, bo naszym celem jest stworzenie dzieciakom jak najlepszych warunków do treningu piłkarskiego - dodaje prezes Karkonoszy.
Na tym można byłoby zakończyć relację z tego spotkania, jednak podczas jego trwania wydarzyło się więcej rzeczy wymagających przedstawienia. Otóż salę konferencyjną PSZ odwiedzili fani Karkonoszy, najpierw w trzyosobowej delegacji, później dołączyła grupa łącznie ok. 20 osób. Kibice uznali, że chcą dołączyć w poczet członków klubu oraz wprowadzić przedstawiciela stowarzyszenia "Władcy Sudetów" do komisji rewizyjnej. Od prowadzących zebranie otrzymali odpowiedź, że harmonogram zebrania nie przewiduje zmian w jego porządku. Odpowiedzią był sprzeciw ze strony kibiców, a jednym z ich argumentów brak wcześniejszych informacji o zebraniu, bowiem jak mówili, dowiedzieli się o nim dopiero rano w dniu "walnego", dlatego nie mogli złożyć deklaracji członkowskich wcześniej. Chcieli zrobić to teraz, dodając przy tym informację, iż przelewem opłacili na konto pierwsze składki członkowskie. Po krótkiej dyskusji prezydium zebrania zrządziło głosowanie wśród zgłoszonych wcześniej jego uczestników, czy dołączyć do obrad rozpatrzenie nowych wniosków członkowskich. Głosowanie było tajne poprzez wrzucanie głosów do urny, jego wynik 14-1 za nieprowadzaniem zmian w porządku obrad. Kibice nie kryli swego oburzenia jego wynikiem, zapowiadając, że będą okazywać swoje niezadowolenie nowemu zarządowi w różny sposób, m.in. bojkotując mecze w Jeleniej Górze, po czym opuścili salę. Wkrótce w komplecie do niej wrócili, chcieli wyjaśnić, że chodzi im tylko o to, iż jedyne czego chcą to człowieka w komisji rewizyjnej, by jak mówią, "patrzył na ręce" zarządowi, do którego stracili zaufanie w związku z kilkoma wydarzeniami, tu wymieniają kwestie braku zgody na organizację stoiska kateringowego podczas spotkań, które prowadzili wcześniej oraz m.in. okoliczności rozstania się klubu z zawodnikami, Patrykiem Bębenkiem czy Kamilem Kurianowiczem. Dialog w wyjaśnianiu tych kwestii próbował podjąć wiceprezes Wajda, ale nie da się ukryć, iż atmosfera była napięta i nie osiągnięto żadnego porozumienia, niczego też w zasadzie nie wyjaśniono. Ostatecznie fani KSK po raz drugi opuścili salę, tym razem z głośnym okrzykiem "Karkonosze to my, a nie wy!".
- Nikt nie broni się przed tym, aby nowe osoby składały wnioski o zostanie członkami klubu. Musi to po prostu nastąpić z odpowiednim wyprzedzeniem, bo w kompetencji zarządu jest rozpatrzenie wniosku i podjęciu decyzji o ewentualnym przyjęciu nowego członka. Jeżeli kibice nadal będą zgłaszali chęć przystąpienia do stowarzyszenia, to jak najbardziej zapraszamy, można taki wniosek złożyć do nowo wybranego zarządu, który podda to pod obrady. My z tego tytuły nie mamy żadnych przeciwwskazań, chcemy współpracować i bardzo nam na tym zależy. Dzisiaj jednak takie zapytania nie były przedmiotem obrad, do tego liczba tych wniosków była dosyć duża, więc walne zgromadzenie podjęło decyzję, aby dzisiaj tym się nie zajmować. Tak jak już wspominałem, nie oznacza to, iż temat jest już zamknięty. Wręcz przeciwnie, jeśli taki wniosek się pojawi, to zarząd będzie go rozpatrywał - komentuje wydarzenia Marek Siatrak.
Miejmy nadzieję, że wydarzenia z walnego zgromadzenia nie przerodzą się w długotrwały konflikt, a zarząd i kibice szybko dojdą do porozumienia i wspólnie będą myśleć o zbliżającej się wielkimi krokami inauguracji III-ligowego sezonu. Wszyscy mamy jeszcze świeżo w pamięci fantastyczne chwile z barażowego meczu ze Słowianinem Wolibórz, gdzie awans fetowało półtora tysiąca fanów biało - niebieskich! Działo się na trybunach, było jak trzeba na boisku! Każdy problem można wyjaśnić, zwłaszcza kiedy obu stronom przyświeca wspólny cel, w tym wypadku jest to szeroko rozumiane dobro Karkonoszy!

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter