Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2025.11.02)
Kupię:
- Płacę gotówką za ANTYKI- Zdecydowanie KUPI... (2025.11.02)
Różne:
- Opieka nad osobami starszymi z zamies... (2025.11.02)
Kupię:
- Usługi Transportowe/Przeprowadzki/Zło... (2025.11.01)
Sprzedam:
- Pierogi,uszka recznie lepione black f... (2025.10.29)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2025.10.27)
Sprzedam:
- Opał - pellet, ekogroszek, węgiel (2025.10.27)
Sprzedam:
- VW Passat B6, 170KM, 2007r. (2025.10.26)
Sprzedam:
- Animacje dla dzieci (2025.10.26)
Nieruchomość: sprzedam:
- SPRZEDAM MIESZKANIE 602219109 (2025.10.25)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Łomot od II-ligowców

Nie udało się Wilkom Karpacz zrewanżować za najwyższą porażkę w obecnym sezonie. 17 października 2020 ekipa trenera Leszka Oleksego przegrała we Wrocławiu z Gimbasketem II 52-121, wczoraj w Karpacz po raz drugi uległa rywalowi, tym razem 56-93.
Już przed meczem stało się jasne, że poprzeczka będzie powieszona bardzo wysoko, bowiem zespół gości przyjechał pod Śnieżkę II-ligowym składem. Była ku temu okazja, bo pierwsza ekipa Gimabsketu w ten weekend pauzuje w rozgrywkach grupy D II ligi. Od początku nie było wątpliwości, który zespół jest lepszy. Zwłaszcza w pierwszej połowie dominacja gości była bezdyskusyjna. Po zmianie stron Wilki nawiązały walkę, jednak pełną kontrolę nad spotkaniem posiadał Gimbasket.
Już w poniedziałek (21 grudnia 2020, godz. 19:00) Wilki rozegrają kolejny mecz. W Świdnicy awansem zmierzą się z Polonią.

WILKI KARPACZ - GIMBASKET II WROCŁAW 56-93 (10-21, 12-25, 16-23, 18-24)

WILKI: Jasiński, Adamczyk - 4, Kanecki - 11, Bęc - 2, A. Rybarczyk, K. Rybarczyk - 2, Pawłowski - 15, Popkowski - 6, Prystrom - 1, Polak - 2, Raczek - 13.
Trener: Leszek Oleksy.

GIMBASKET II: Kawalerski - 3, Sieńkiewicz - 8, Paszkowski - 4, Kościuk - 5, Marcinkowski - 9, Chwastyk - 20, Kwiatkowski - 7, Malinowski - 9, Wołk - 2, Kasiński - 12, Gałczyński - 14.
Trener: Paweł Obuchowicz.

Sędziowali: Rafał Szwej i Wojciech Skorul.
Bez publiczności.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter