Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

CO

478.00

mg/m3

O3

41.40

ug/m3

PM10

12.80

ug/m3

PM2.5

9.50

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2024-11-25 o godzinie 01:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie duże

10.21°C 1019 hPa 75%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- lzs:
Łomnica górą, ale szacunek dla Gryfa za walkę
czas 2024.11.24 21:16

- Kibic:
Dublet Rajcy w Nowej Rudzie
czas 2024.11.24 21:16

- widz:
Łomnica górą, ale szacunek dla Gryfa za walkę
czas 2024.11.24 21:04

- do Gryfa:
Wyniki i tabela po zaległych meczach ligi okręgowej
czas 2024.11.24 21:01

- Dom ludowy:
Błyskawica pokonała Łużyce
czas 2024.11.24 20:22

Kursy walut (akt. 2024-11-22)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 4.1752
euro euro 1 EUR 4.343
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.6959
funt szterling funt szterling 1 GBP 5.224
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.1711
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Gehenna na 9 metrach kwadratowych...

Od ośmiu lat nie mogę się doprosić, aby gmina zainstalowała mi natrysk. Przez te lata myję się w misce! - alarmuje niepełnosprawny Mariusz Pieczko ze Szklarskiej Poręby. - Chcemy pomóc Mariuszowi, lecz w jego lokalu nie ma miejsca na prysznic - twierdzi wiceburmistrz Małgorzata Drużkowska.


Mariusz Pieczko (30 l.) mieszka od urodzenia w Szklarskiej Porębie. Będąc maluchem zachorował na dziecięce porażenie mózgowe. Ma niedowład nóg i kłopoty z poruszaniem się. 8 lat temu dostał mieszkanie socjalne po zmarłej babci. Mieszkanie, to zbyt dużo powiedziane - Mariusz ma pokój o powierzchni 9,6 m kw.! Jest tam jedno nieszczelne okno, stół, umywalka z zimną wodą, telewizorek, posłanie do spania i nic więcej. Toaletę zrobiono dopiero dwa lata temu na korytarzu kamienicy. Prysznica nigdy nie było. Mariusz od 8 lat myje się w misce! Wodę grzeje w garnkach na maszynce elektrycznej. - Taka kąpiel to dla mnie męczarnia. Klęczę na kolanach i ledwo później z nich wstaję. Rodzina nie interesuje się moim losem. Od lat muszę radzić sobie sam. Z tej samotności wiele razy byłem już bliski załamania, jednak jakoś daję radę. Nie mam wyjścia, choć codzienne życie to dla mnie katorga - mówi Mariusz, który za pokoik płaci 20 zł czynszu. Nie ma również lodówki, więc jedzenia kupuje tylko na jeden dzień. W nocy produkty trzyma za oknem, ale czasem koty mu wszystko wyjedzą. Upada na chodniku Mariusz dostaje co miesiąc 445 zł renty socjalnej oraz 144 zł zasiłku pielęgnacyjnego. Za te pieniądze musi się utrzymać. Znikąd nie otrzymuje dodatkowej pomocy. A że taka jest mu potrzebna, to sam przekonuje się coraz częściej. Choroba nie cofa się, lecz postępuje. Największe kłopoty mężczyzna ma z poruszaniem się. Ciężko mu również wykonywać trudniejsze prace. - Zdarza się, że przy wstawaniu rankiem z łóżka tracę równowagę i upadam do przodu na ręce. Czasem upadam na chodniku, kiedy muszę zejść o stopień niżej. Z wchodzeniem po schodach już nie mam takich kłopotów - opowiada. Aby utrzymywać się w pionie Mariusz musi wciąż balansować ciałem na boki. Inaczej nie mógłby chodzić. - Przyzwyczaiłem się już do zdziwionego spojrzenia przechodzących obok ludzi. Większość omija mnie szerokim łukiem. To moja codzienność, którą zrozumiałem i do której musiałem przywyknąć - przyznaje niepełnosprawny. - Mariusz otrzymuje od nas jeden gorący posiłek dziennie. Zachodzę czasami do niego i rozmawiamy o jego bieżących potrzebach. Jeśli możemy to pomagamy, choć czasem Mariusz nie chce przyjąć oferowanej pomocy. Tak było np. z wyjazdem na turnus rehabilitacyjny - mówi Regina Cap z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Szklarskiej Porębie. Nie może się doprosić W 2004 r. Mariusz poprosił Miejski Zakład Gospodarki Lokalowej o zainstalowanie mu natrysku w pomieszczeniu na korytarzu. Nie doczekał się jednak odpowiedzi. Napisał więc do rady miejskiej. Urzędnicy magistratu byli na miejscu i stwierdzili, że nie mogą pomóc. - Lokal jest tak mały, że nie ma tam miejsca, również na korytarzu, aby dobudować natrysk. Myślimy o tym, aby znaleźć dla Mariusza inne mieszkanie, w którym miałby godne warunki do życia. To jednak jest trudne, gdyż w mieście praktycznie nie ma wolnych mieszkań - mówi wiceburmistrz Szklarskiej Poręby, Małgorzata Drużkowska. Obiecuje, że miasto nie zostawi niepełnosprawnego bez pomocy i jak tylko zwolni się odpowiednie lokum to Mariusz będzie mógł się przeprowadzić. - Bardzo bym tego chciał, bo nie wiadomo jak długo jeszcze będę mógł samodzielnie chodzić. Teraz to nawet nie miałbym gdzie trzymać wózka inwalidzkiego. Dopóki mogę, to będę chodził, aby nie uśpić mięśni - Mariusz jest pełen nadziei...

Gazeta Wojewódzka

Podziel się z innymi:

2006-09-26 08:00

Przybornik
Najczęściej czytane

› Wyniki i tabele po zale... czas 2024-11-16
komentarze komentarze: 44


› Zestaw par 14. kolejki ... czas 2024-11-05
komentarze komentarze: 50


› Zestaw par 13. kolejki ... czas 2024-11-05
komentarze komentarze: 16


› Zestaw par 16. kolejki ... czas 2024-11-05
komentarze komentarze: 18


› Zestaw par 13. kolejki ... czas 2024-11-05
komentarze komentarze: 8