Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi z mięsem 0.99 zł szt oferta pro... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Ostrożnie! Szkło!

Próba czytana z cyklu: CZAS NA NOWY DRAMAT - Tena Štivčić "Ostrożnie! Szkło!". odbędzie się w środę, 17 grudnia 2008, o godz. 18.00 - Scena Studyjna Teatru Norwida w Jeleniej Górze.

Czy wschodnioeuropejskie traumy dadzą się wyleczyć w Londynie?
Czy porzucając własny świat, wciąż jesteśmy sobą?
Czy uchodźca może wieść życie emigranta?
Czy da się przejść przez piekło wojny i mieć czyste sumienie?

Przedstawiamy tekst młodej chorwackiej autorki, oparty na jej własnym doświadczeniu - życia cudzoziemki w Londynie. W londyńskim barze "U Mitchiego" i w ośrodku dla uchodźców spotykają się emigranci z Chorwacji, Serbii, Bułgarii i z bliżej nieokreślonych państw Europy Wschodniej, norweski reporter, niespełniona artystka z Nowej Zelandii. Każdy z nich zostawił dom z innego powodu i każdy radzi sobie z własną "bezdomnością"
w inny sposób. Ich życie w Londynie jest tymczasowe, a poczucie zagrożenia, od którego chcieli uciec towarzyszy im również tutaj. Bałkańskie koszmary zderzają się z twardymi zasadami zachodnioeuropejskiej biurokracji. Widzimy „trzeci świat” w samym centrum społeczeństwa dobrobytu.

Przekład: Dorota Jovanka Ćirlić
Czytają: Elżbieta Kosecka, Magdalena Kuźniewska, Anna Ludwicka, Rozalia Mierzicka, Jacek Paruszyński, Robert Dudzik, Robert Mania
Opieka reżyserska: Joanna Wichowska

Po czytaniu – spotkanie z realizatorami i rozmowa z udziałem
Doroty Jovanki Ćirlić – wybitnej tłumaczki literatury serbskiej i chorwackiej

Gayle: Zauważyłam, ze poziom utrzymywania higieny nie jest tutaj taki, jaki powinien być.
Marta: Ach, ci ludzie – mają to gdzieś. Brudni, ubłoceni. Ten nowy czarny chłopak.
Gayle: Marto, nie może go pani nazywać czarnym chłopakiem. To rasizm.
Marta: Ale i prawda. Biały chłopak? Nie. Żółty chłopak? Nie. Czarny chłopak. Nie myje się.
I tyle. Prawda. A na ciebie wściekły jak pies.
Gayle: Tak, był zdenerwowany, ale…
Marta: Marta porozmawiać z czarny chłopak?
Gayle: Nie, dziękuję. Z tym musi pani przestać. Do mnie należy rozmawianie z ludźmi,
do pani sprzątanie. I tego właśnie pani nie robi, zgadza się?
Marta: Marta sprząta każdy dzień. Co wykopiesz Martę? Marta pogada z twój szef.

(…)

Eryk: Sądziłem, że potrzebuje Pani tylko informacji… pomocnych w pracy z tymi pani… uchodźcami…
Gayle: No tak. Przecież nie mogłam panu przez telefon powiedzieć, o co chodzi.
Eryk: Myślałem, że nie żyje.
Gayle: No tak. Ale żyje.
Eryk: I jest w Londynie.
Gayle: Tak. Myślę, że przyjechała pana odnaleźć.
Eryk: Ale… myślałem, że nie żyje. Wsadzili jej granat do ust. Rzucili ją na podłogę, oblewali piwem, ciągnęli za włosy i na koniec, po wszystkim, wsadzili jej granat do ust.
Gayle: No tak. O ile zrozumiałam, to nie był ten, który eksplodował. Był jeszcze jeden
i tamten wybuchł. Ale nie ten. Dlatego przeżyła. I dlatego pan też przeżył.

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter