Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

CO

101.72

mg/m3

O3

125.68

ug/m3

PM10

16.03

ug/m3

PM2.5

8.05

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2024-05-09 o godzinie 18:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie umiarkowane

16.69°C 1023 hPa 60%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- Lsl:
Zestaw par 25. kolejki ligi okręgowej
czas 2024.05.09 16:46

- Kolo:
Zestaw par 23. kolejki A klasy
czas 2024.05.09 14:02

- Do Kibic:
Zestaw par 17. kolejki B klasy
czas 2024.05.09 13:46

- Do wyżej:
Zestaw par 29. kolejki 4. ligi dolnośląskiej
czas 2024.05.09 13:06

- Lzs:
Zestaw par 23. kolejki A klasy
czas 2024.05.09 12:39

Kursy walut (akt. 2024-05-09)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 4.0076
euro euro 1 EUR 4.2993
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.4061
funt szterling funt szterling 1 GBP 4.9986
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.172
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

MTB MARATHON 2007 w Karpaczu zakończony

Rekordowa frekwencja - startujących blisko 1300 zawodników, niestety ukończyło tylko 1200 bikerów na wszystkich dystansach. Startowali również zawodnicy z zagranicy i oczywiście najlepsi maratończycy z Polski. Wśród najlepszych nie zabrakło kolarzy naszego regionu. Wyniki najlepszych naszych zawodników, którzy byli w gronie najlepszych: www.MTBmarathon.pl


Dystans giga 90 km:
Kategoria M 3 Krzysztof Tyszecki z Jeleniej Góry był czwarty
Kategoria M 4 Jerzy Kulej z Jeleniej Góry był pierwszy
Kategoria M 5 Mirosław Sokołowski z Kowar był drugi
Dystans mega 50 km:
Kategoria M 3 Jan Drozd z Jeleniej Góry był trzeci
Kategoria M 4 Stanisław Werda z Jeleniej Góry był pierwszy
Kategoria M 5 Krzysztof Filipiak z Karpacza był drugi
Kategoria K 1 Ewa Duszyńska z Jeleniej Góry była druga
Dystans mini 16 km:
Kategoria M 1 Grzegorz Borycki z Jeleniej Góry był pierwszy
Sebastian Wolny z Podgórzyna był drugi
Michał Grynienko z Podgórzyna był trzeci
Kategoria M 2 Krzysztof Baran z Podgórzyna był trzeci
Radosław Jezierski z Podgórzyna był czwarty
Kategoria M 3 Grzegorz Paluszkiewicz z Jeleniej Góry był pierwszy
Sławomir Lep z Podgórzyna był trzeci
Adam Kondrat z Jeleniej Góry był piąty
Kategoria K 1 Katarzyna Stępniewska z Karpacza była trzecia
Kategoria K 2 Anna Dąbrowska z Mirska była pierwsza
Kategoria K 3 Barbara Suchecka z Jeleniej Góry była druga

Kurz, kurz, kurz i zimno, zimno zimno

Relacja Karpacz 1.05.2007
Kurz, kurz, tumany kurzu pełno go wszędzie na starcie. Ale po chwili już asfalt i podjazd pod Bierutowice. Kurczowo trzymam się linii przerywanej na środku jezdni. Jak się za chwilę okazuje był to trafny wybór. Po mojej lewej stronie dwóch rowerzystów wysiada przez kierownicę na zaparkowany samochód.
Po raz pierwszy wystartowałem z początku i teraz przeżywam koszmar. Wszyscy mnie wyprzedzają. No ale trzeba być twardym. Znowu wraca myśl po co się męczysz? A może tak zjechać na mini?
Wspinam się z mozołem pod górę. widzę skręt na mini. No nie trochę za wcześnie. Jadę swoje (mega). W końcu zjazd droga przechodzi w kamienistą. Cieszę się, że nie muszę pedałować. Niestety nic co dobre nie trwa wiecznie i muszę znowu wspinać się do góry. Temperatura odczuwalna na zjazdach poniżej zera strasznie bolą mnie nogi. To chyba od tego zimna. Na Dwóch Mostach w Przesiece tylko +5.

Nareszcie mogę nacieszyć się Drogą Sudecką. Jest piękna.
W końcu bufet jak dla mnie niepotrzebny więc nie staję. Chwilę jedziemy razem z kolegą z Wrocławia i wjeżdżamy na Dwa Mosty. Potem asfalt w dół. Za chwilę przechodzi w drogę kamienistą. To ten zjazd dla którego tu przyjechałem. Trup ściele się gęsto. Co chwilę ktoś stoi na poboczu i zmienia dętkę.
Ręce jakoś się trzymają ale nogi mają już dosyć. W końcu kończy się zjazd i można chwilę normalnie pokręcić po płaskim.
Kawałek fajnej drogi przez las trochę pofalowanej. Na jednym z podjazdów nie zdążyłem się wypiąć i zaliczyłem glebę. Na szczęście było miękko więc szybko wstałem. Za chwilę muszę stanąć i sięgnąć po żela bo plecak przeszkadza . Spotykam stojącego kolegę z drużyny. Z tego co pamiętam to jego druga guma. Staję i daję mu swoją dętkę. Niech mu służy. On pokazuje rozcięty bok opony dziękuje, a ja jadę dalej. Historia pokazała, że dętka się przydała i skończył giga.
Przeprowadzam rower przez mostek. W Krakowie by go odbudowali tak by się dało przejechać, ale jesteśmy w Karkonoszach. Niektórzy zaliczają zimną kąpiel inni jadą przez potok. Wypadam na asfalt koło Kalińca w Przesiece i zjeżdżam do wodospadu. No może nie do końca. Na zjeździe stoją Grzegorz z ekipą filmową, a prze de mną inni sprowadzają rowery. Nie mam wyjścia szybko zbiegam z rowerem i dalej w drogę do góry. Trochę z buta trochę z młynka i znów widzę bufet. Tym, razem stereo. Może by tak myknąć na druga stronę? Będzie krócej.
Dobra walczymy uczciwie więc jadę na pętlę.
Dlaczego korzystający z bufetu utrudniają przejazd?
Zaczyna brakować sił ale ambitnie jadę dalej i znów jestem na bufecie. Tym razem Powerade i banan. I dalej w drogę.
Pora zastosować dopalacz. O kurcze bidonu nie ma. Cały czas piłem z camela więc nie sprawdzałem czy jest. Nie wiem nawet kiedy wyskoczył. No cóż dobrze, że Isostar jeszcze jest.

Opadam z sił. Pod górkę żartuje do pchającego Czecha, że za mało było wczoraj piwa.
Meta coraz bliżej ale i sił coraz mniej. W końcu asfalt i ostatni podjazd do Karpacza.
W końcu jest skręt na stadion. Zjeżdżam z ulgą i o mało nie ląduję na barierce. Wyniosło mnie na zakręcie a w dodatku był na nim żwir. W końcu łapię przyczepność i długa do mety.
Dojechałem, żyję ale co to za życie. Jakimś cudem oddaję chipy i wypijam dwa kubli Powera. Batonik VW telefon do żony. Jest dobrze dochodzę do siebie i idę po makaron.

Pierwszy maraton w górach mam za sobą. Żyję jestem zadowolony z widoków bo Sudety są piękne.
Warto było. Jestem zwycięzcą. Dojechałem w czasie poniżej 4 godzin. Co prawda nie udało się przed najlepszymi z giga ale i tak czas jest świetny.
No cóż następny maraton pojadę dopiero w Krynicy. Jest czas by trochę potrenować.
Pozdrawiam

[/b] Krzysztof Pik [/b]

Podziel się z innymi:

2007-05-04 09:04

Przybornik
Najczęściej czytane

› Wyniki i tabele po 22. ... czas 2024-05-04
komentarze komentarze: 125


› Wyniki i tabela po 24. ... czas 2024-05-04
komentarze komentarze: 83


› Wyniki i tabele po 16. ... czas 2024-05-04
komentarze komentarze: 50


› Wyniki i tabela po 28. ... czas 2024-05-04
komentarze komentarze: 33


› Wyniki i tabela po 23. ... czas 2024-05-01
komentarze komentarze: 88