Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

CO

60.07

mg/m3

O3

100.32

ug/m3

PM10

16.88

ug/m3

PM2.5

12.13

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2024-04-23 o godzinie 18:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

zachmurzenie duże

7.52°C 1014 hPa 64%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- Kibic:
Zestaw par 21. kolejki A klasy
czas 2024.04.23 19:07

- DLB:
Zestaw par 26. kolejki 4. ligi dolnośląskiej
czas 2024.04.23 18:45

- Kibic - Chrobrego N-c:
Zestaw par 22. kolejki ligi okręgowej
czas 2024.04.23 18:43

- Kibic olszy:
Zestaw par 21. kolejki A klasy
czas 2024.04.23 18:36

- WKS Żarki:
Zestaw par 21. kolejki A klasy
czas 2024.04.23 17:35

Kursy walut (akt. 2024-04-23)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 4.061
euro euro 1 EUR 4.3335
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.4535
funt szterling funt szterling 1 GBP 5.0238
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.1714
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Kobierzyce zdobyte na inaugurację

Znakomicie rozpoczęły nowy sezon piłkarki ręczne KPR-u Jelenia Góra, wygrywając w Kobierzycach derby Dolnego Śląska z miejscowym KPR-em 20-19. Cieszy nie tylko wynik, ale też styl, bo nasz zespół pokazał olbrzymią wolę walki oraz agresywną i skuteczną grę w obronie, co pozwoliło skasować jeleniogórzankom pierwsze w historii trzy punkty dla swojego klubu i po raz pierwszy w historii pokonać w ligowym meczu lokalnego rywala, który w poprzednich rozgrywkach upokorzył KPR cztery razy.
Żółto - niebieskie otworzyły wynik po rzucie karnym skutecznie wykonanym przez Joannę Załogę. Po chwili bramką odpowiedziała Edyta Charzyńska, ale dwa kolejne gole Załogi dały nadzieję sporej grupie kibiców z Jeleniej Góry rozsianych po trybunach, iż mecz nie będzie przypominał poprzednich wizyt KPR-u w Kobierzycach. Co prawda po kwadransie gospodynie prowadziły 4-3, jednak nasze dziewczęta nie odpuszczały i po dwóch bramkach rozgrywającej bardzo dobre zawody Sylwii Jasińskiej objęliśmy prowadzenie. W 20-ej minucie Elżbieta Wesołowska wyprowadziła Kobierzyce na 6-5. Jak się później okazało była to ostatnia przewaga miejscowych w tym spotkaniu. Duża w tym zasługa m.in. Małgorzaty Jurczyk, która rozpoczęła swój show na prawym skrzydle. Do przerwy trafiła trzy razy, a ostatecznie nasz KPR zakończył tę część gry wynikiem 10-9 na swoją korzyść.
Po zmianie stron obraz wydarzeń na parkiecie nie uległ zmianie. Podopieczne trener Edyty Majdzińskiej zupełnie nie potrafiły znaleźć sposobu na rozerwanie obrony jeleniogórzanek, które systematycznie powiększały przewagę. W 43-ej minucie nasze dziewczęta prowadziły 15-12, a na 10 minut przed końcem 17-14 i wydawało się, że kontrolują przebieg spotkania. Nieoczekiwanie nadszedł moment kryzysowy. Po jednej z wielu udanych interwencji Martyny Wierzbickiej przyjezdne wychodziły kontrą. Piłkę otrzymała Martyna Żukowska, która na moment całkowicie się pogubiła i na własnej połowie oddała ją w ręce rywalek. Jej błąd wykorzystuje Grażyna Janczak, za chwilę poprawia Marta Dąbrowska i zamiast 14-18 jest już tylko 16-17. Równowagę w ekipie trenera Michała Pastuszki przywraca gol Jasińskiej, jednak miejscowy team poczuł krew i po bramce Dąbrowskiej na dwie minuty przed końcem meczu cieszy się z remisu po 19. Ten moment mógł nastąpić już chwilę wcześniej, bowiem w sytuacji sam na sam Mariola Wiertelak trafiła piłką w słupek. Końcówka to mega emocje na parkiecie. Odzyskujemy prowadzenie po desperackim rzucie z drugiej linii Jasińskiej. Kobierzyce nie są w stanie skutecznie odpowiedzieć. Znów mamy piłkę, ale po chwili na skrzydle traci ją Jurczyk. Żukowska powstrzymuje Dąbrowską i rywalki wykonują rzut wolny na sekundy przed końcem. Na rzut zdecydowała się ponownie Dąbrowska, na szczęście dla nas bez powodzenia. Szał na ławce rezerwowych KPR-u, szał na parkiecie, komplet punktów jedzie do Jeleniej Góry!
- Są pierwsze trzy punkty. Chyba lepszego rozpoczęcia sezonu nie możemy sobie wymarzyć. Naprawdę to były ciężkie zawody. Baliśmy się tego meczu, wiedzieliśmy, że siła rażenia drugiej linii rywalek jest duża, ale tak ustawialiśmy naszą obronę, aby ją ograniczyć. Popełnialiśmy też błędy, kilka razy zaryzykowaliśmy, ten zespół będzie się jeszcze zgrywał - powiedział po meczu Michał Pastuszko. - Dzisiaj kluczem do wygranej były nasze głowy, głowy i jeszcze raz głowy. W tamtym sezonie chyba za bardzo chciałyśmy ze względu na zawodniczki, które potraktowały nasz klub tak, a nie inaczej, wszyscy wiedzą o kim mówię. W chwili obecnej podeszłyśmy do Kobierzyc jak do każdego innego przeciwnika. Widać po wyniku, że się udało. Mam nadzieję, że jest to dobry prognostyk na dalsze mecze - dodała Joanna Załoga.
Spotkanie KPR rozpoczął siódemką w składzie: Martyna Wierzbicka, Joanna Załoga, Marta Tomczyk, Aleksandra Tomczyk, Sabina Kobzar, Marta Karwecka i Małgorzata Jurczyk. Z pozyskanych latem zawodniczek najlepsze wrażenie zrobił ta ostatnia, która szalała na prawym skrzydle i zakończyła spotkanie z dorobkiem sześciu goli. - Dołożyłam każdą cegiełkę jaką mogłam tak jak pozostałe dziewczyny. To, że rzuciłam kilka bramek nie znaczy, że jestem jedną z bohaterek. Bardzo długo nie grałam, bo praktycznie przez 15 miesięcy. Wróciłam dopiero na ostatni miesiąc poprzedniego sezonu. Wcześniej prowadziła mnie obecna trenerka Kobierzyc, która uważa, że nasza prawa strona jest miękka. Myślę, że pokazałyśmy jej, iż nasza prawa strona jest twarda i mam nadzieję, że to zrozumie - powiedziała po meczu Małgorzata Jurczyk.
Powszechnie wiadomo, iż losy większości zawodniczek z Kobierzyc są mocno związane z Jelenią Górą. Przed tym sezonem grono starych znajomych powiększyło się o Mariolę Wiertlak, Martę Dąbrowską i Monikę Ciesiółkę. Marta i Mariola były już wcześniej związane z Kobierzycami, co przypomnieli im miejscowi fani witając okolicznościową oprawą. - Ciężko mi cokolwiek powiedzieć po tym spotkaniu. Po okresie przygotowawczym liczyłam, że rozpoczniemy sezon z kompletem punktów. Teraz przed nami cztery kolejki pod rząd. Nie ma czasu na jakieś większe zmiany. Pełna koncentracja, trochę spokoju i powinno być lepiej. W Kobierzycach grałam poprzednio ok. 14 lat temu. Bardzo miło mi się zrobiło jak zobaczyłam jakie powitanie przygotowali nam kibice. Jak sądzę Marioli również. Jednym zdaniem fani stanęli na wysokości zadania, my trochę gorzej. Mam nadzieję, że szybko się poprawimy - mówi Dąbrowska. - Wydaje mi się, że Jelenia Góra jest dużo mocniejsza niż w tamtym sezonie. Jest dużo fajnych zawodniczek, jest trener Pastuszko. Miałam okazję z nim współpracować i wiem, że potrafi to poukładać. Na pewno KPR Jelenia Góra jeszcze nie raz namiesza w tej lidze - dodaje popularna "Śliwka".

KPR KOBIERZYCE - KPR JELENIA GÓRA 19-20 (9-10)

KOBIERZYCE: Ciesiółka, Słota - Jakubowska, Wojda, Mączka - 4, Janczak - 2, Wesołowska - 3, Kaźmierska, Wiertelak - 3, Charzyńska - 2, Linkowska, Daszkiewicz, Sobczyk, Walczak - 1, Dąbrowska - 4, Michalak.
KPR: Wierzbicka, Filończuk - Karwecka, Bielecka, Oreszczuk, A. Tomczyk - 1, Maziarz, Jurczyk - 6, Kobzar - 1, Załoga - 5, Jasińska - 5, Skowrońska, Żukowska, Kanicka, M. Tomczyk - 2.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

2017-09-09 21:52

zobacz galerię
Przybornik
Najczęściej czytane

› Wyniki i tabele po 19. ... czas 2024-04-06
komentarze komentarze: 124


› Zestaw par 18. kolejki ... czas 2024-04-02
komentarze komentarze: 22


› Zestaw par 19. kolejki ... czas 2024-04-08
komentarze komentarze: 24


› Zestaw par 19. kolejki ... czas 2024-04-02
komentarze komentarze: 17


› Wyniki i tabele po 19. ... czas 2024-04-12
komentarze komentarze: 192