Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)
Różne:
- serwis okien i drzwi (2024.04.14)
Różne:
- Lamele sufitowe na wymiar, imitacja d... (2024.04.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.11)
Sprzedam:
- Lamele drewnopodobne na sufit prosto ... (2024.04.11)
Różne:
- Pranie mebli tapicerowanych-sofy,kana... (2024.04.10)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Hucznie zakończyli rundę jesienną

Na szóstkę spisali się w ostatnim meczu rundy jesiennej piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra. Nasz zespół rozgromił Spartę Grębocice 6-1. Najwyższą wygraną w obecnym sezonie oglądała najniższa widownia, najprawdopodobniej nie tylko w tym sezonie, ale i w historii klubu ze Złotniczej. Na boisku i ławkach rezerwowych było więcej ludzi niż na trybunie...
Ostre strzelanie podopieczni trenera Marka Siatraka rozpoczęli w 10-ej minucie. Z boku pola karnego na solową akcję zdecydował się Robert Lekszycki i co najważniejsze, zakończył ją precyzyjnym strzałem w długi róg bramki rywali. Na 2-0 podwyższył Michał Piechuta, zmykając mocnym strzałem ostre dośrodkowanie Michała Szramowiata. Piechta miał udział w kolejnym golu, bo to na nim goście dopuścili się przewinienia i sędzia Michał Hnatkiewicz wskazał na wapno. Rzut karny wykorzystał niedawny solenizant, bramkarz Karkonoszy Michał Dubiel. Sto lat!
Po zmianie stron tempo gry nieco siadło. Jeleniogórzanie oddali pole piłkarzom Sparty, jednak zespół z Grębocic nie potrafił rozmontować obrony KSK. Ostatni kwadrans, to dobry okres gry naszych piłkarzy. W 76-ej minucie przytomnie w 16-tce gości zachował się Bartosz Poszelężny i było już 4-0. Grębociczanie zdołali odpowiedzieć na tego gola, gdy z metra piłkę do bramki Karkonoszy wpakował Szymon Józefczak. Końcówka to popis Łukasza Kowalskiego, który okazał się AS-em w rękawie trenera Siatraka i dwoma efektownymi golami zupełnie pogrążył gości.
- Po serii dwóch pechowych przegranych, gdzie pomimo dobrej gry popełniliśmy kilka błędów i straciliśmy decydujące gole, tera udało się wygrać. Nie było z tym problemu. Od początku spotkania narzuciliśmy swoje warunki, strzeliliśmy sześć bramek i cieszymy się z trzech punktów. Rundę zakończyliśmy z dorobkiem 21 punktów. Na pewno stać nas na więcej. Zimą będziemy pracować, by to zmienić i poprawić ten wynik - powiedział po meczu szkoleniowiec KSK.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA - SPARTA GRĘBOCICE 6-1 (3-0)

Bramki: 1-0 Lekszycki 10', 2-0 Piechuta 25', 3-0 Dubiel 33', 4-0 Poszelężny 76', 4-1 Józefczak 85', 5-1 Kowalski 88', 6-1 Kowalski 90'+2'.
Sędziowali: Michał Hnatkiewicz jako główny oraz Damian Nowak i Kamil Struski.
Widzów: 30.

KSK: Dubiel - Denis, Cichoń, Wawrzyniak, Firlej, Pytel (78' Wersocki), Poszelężny, Kuźniewski, Szramowiat (78' Statkowski), Lekszycki (75' Kozołubski), Piechuta (70' Kowalski).
SPARTA: W. Kubik - Grodecki, Łojewski, Kucner, A. Kubik, Gniewosz (84' Ziobroniewicz), Duda (77' Józefczak), Robacki, Żmudziński, Wolski, Smoliński.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter