Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)
Różne:
- serwis okien i drzwi (2024.04.14)
Różne:
- Lamele sufitowe na wymiar, imitacja d... (2024.04.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.11)
Sprzedam:
- Lamele drewnopodobne na sufit prosto ... (2024.04.11)
Różne:
- Pranie mebli tapicerowanych-sofy,kana... (2024.04.10)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Zwycięski debiut Celta

Od zwycięstwa rozpoczął pracę w Łomnicy Sławomir Celt. Jego podopieczni pokonali w II kolejce Chojnika Jelenia Góra 1-0. Mecz odbył się w Parku Norweskim.
Gospodarze podobnie jak tydzień temu w Mysłakowicach wyszli na murawę w 10-osobowym zestawieniu. Powód był ten sam, czyli brak młodzieżowców w protokole meczowym. Jak się okazało siły szybko się wyrównały, gdyż w 18-ej minucie Kamil Zych otrzymał drugą żółtą kartkę. - Pierwsza była słuszna, druga to kuriozum, gdyż nasz zawodnik zobaczył ją za zagranie piłki ręką już poza boiskiem. Niestety doświadczeni gracze Chojnika wzięli go na huki, ten się dał zakrzyczeć i postąpił zgodnie z ich oczekiwaniami - opisuje sytuację Krzysztof Makowski z Łomnicy.
Do przerwy goliw Cieplicach nie było, warto jednak wspomnieć o uderzeniu Sławomira Bytnara, który z ok. 30 metrów trafił w spojenie słupka z poprzeczką bramki Chojnika. W drugiej połowie więcej do powiedzenia mieli goście, jednak Zatorski i Wilczyński nie potrafili znaleźć sposobu na Olczyka. Kwadrans przed końcem Uroda dośrodkował na głowę Bytnara i bramkarz Chojnika musiał skapitulować. Chwilę później powinno być 2-0, bo Kaszuba ustawił piłkę na 11-tym metrze. Jak się okazało przeniósł ją nad poprzeczką. Na burę zasłużył też Śliwka, który w sytuacji sam na sam z Olczykiem nie trafił w bramkę. Wynik 0-1 utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.
- Cieszą trzy punkty z twardo grającym rywalem. Ciepliczanie nie grzeszyli szybkością i wytrzymałością, ale doświadczenie, ambicja i twarda walka to ich atuty. Myślę, że nie jedna drużyna straci punkty w Parku Norweskim - powiedział po meczu Makowski.

CHOJNIK: Olczyk - Woś, Kaczorowski (60' Rola), Dulny, Modrzyk (35' Szeszko), Szymczak, Palewicz (70' Kołodziejczyk), Hutnik (46' Seta), Korkuś, Paul.
KSŁ: Kamiński - Szlęk, Bytnar (85' Prutis), Wojtarowicz (55' Uroda), Martyniak (30' Rhoda), Ślusarczyk, Aleksiejew (88' Śliwka), Zatorski, Wilczyński (55' Kostka), Zych, Kaszuba.

Piotr Kuban
Foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter