Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi z mięsem 0.99 zł szt oferta pro... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Koniec pucharowej przygody Karkonoszy

Nie będzie dane piłkarzom Karkonoszy Jelenia Góra zagrać o Puchar Polski DZPN i 30 tys. zł, które są nagrodą za wygranie tych rozgrywek. W niedzielę w świdnickim finale rywalem miejscowej Polonii będzie Ślęza Wrocław, lepiej wykonująca rzuty karne od biało - niebieskich.
Jeleniogórzanie zawody w stolicy Dolnego Śląska rozpoczęli w dobrym stylu. Nasz zespół wykazywał ochotę do gry i szybko dał do zrozumienia miejscowym, iż nie przyjechał się bronić. Już w 11-ej minucie przyszedł efekt dobrej gry Karkonoszy. Z rzutu rożnego zacentrował Łukasz Kowalski, a uderzając piłkę głową Maciej Firlej zmusił do kapitulacji Marcina Gąsiorowskiego.
Szybko zdobyty gol sprawił, że goście cofnęli się i skupili na pilnowaniu dostępu do własnej bramki. Przewaga wrocławian przyniosła efekt w 29-ej minucie. Konrad Kątny zagrał do Dawida Molskiego, a ten wykorzystał bierność Kamila Mielnika i niezdecydowanie Michała Dubiela, strzałem w długi róg doprowadzając do remisu. Wynik ten utrzymał się do przerwy, choć tuż przed końcem pierwszej połowy Maciej Machowski znalazł się tuż przed Gąsiorowskim, jednak jego uderzenie zablokował obrońca Ślęzy.
Po zmianie stron szybko w dogodnej sytuacji znalazł się Przemysław Kocot, ale Gąsiorowski nie dał się zaskoczyć. W podobnych okolicznościach kilka minut później Maciej Firlej trafił w boczną siatkę. Z drugiej strony Dubiel nie dał się zaskoczyć Jakubowi Bohdanowiczowi, omal nie zaskoczył go też Michał Szramowiat, który kiksując w polu bramkowym naraził swojego kolegę na kłopoty.
Końcowe 20 minut mecz to dominacja podopiecznych trenera Artura Milewskiego, którzy chyba chcieli uniknąć konkursu rzutów karnych i za wszelką cenę chcieli zakończyć mecz w regulaminowym czasie gry. Okazje ku temu były znakomite. Kapitalny rajd przeprowadził Szramowiat. Rezerwowy tego dnia zawodnik minął kilku rywali, rozegrał klepkę z kolegą z zespołu i technicznym strzałem próbował pokonać Gąsiorowskiego. Niestety piłka nieznacznie minęła słupek. W 87-ej minucie cały skład ławki rezerwowych wyskoczył z rękami do góry, bo wszyscy byli przekonani, że Kamil Niedźwiedź dopełni formalności po świetnej akcji Macieja Firleja. Stało się inaczej, gdyż wypożyczony z Piasta Żmigród zawodnik dokonał niemożliwego i przeniósł piłkę nad poprzeczką uderzając nad poprzeczką. W doliczonym czasie gry bohaterem meczu mógł zostać Tomasz Palimąka, który huknął z 25 metrów, jednak honory sprzątnął mu sprzed nosa Gąsiorowski, rewelacyjną interwencją ratując swój zespół.
Rzuty karne przez siedem kolejek były popisem strzelców. W ósmej bramkarz Ślęzy obronił uderzenie Sylwestra Wersockiego, a Dubiel powstrzymał Sebastiana Stawiarza. W następnej serii Marek Wawrzyniak kropnął na wiwat nad poprzeczką, a Kacper Fedorowicz doprowadził do ekstazy swoich kolegów z drużyny.

ŚLĘZA WROCŁAW - KARKONOSZE JELENIA GÓRA 1-1 (1-1), k. 8-7

Bramki: 0-1 Maciej Firlej 11', 1-1 Molski 29'.
Brak żółtych kartek.
Sędziowali: Robert Parysek jako główny oraz Grzegorz Nalepa i Tomasz Skrzyński.
Widzów: 300.

ŚLĘZA: Gąsiorowski - Molski (54' Fedorowicz), Wyglądacz, Korytek, Łątka, Kątny, Bohdanowicz, Janas (79' Jamrozowicz), Niewiadomski (85' Stawiarz), Traczyk, Jakóbczyk.
KSK: Dubiel - Mateusz Firlej, Wawrzyniak, Sareło, Maciej Firlej, Kuźniewski, Kocot (90' Palimąka), Mielnik (46' Wersocki), Pilarowski, Kowalski (59' Niedźwiedź), Machowski (67' Szramowiat).

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter