Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)
Różne:
- serwis okien i drzwi (2024.04.14)
Różne:
- Lamele sufitowe na wymiar, imitacja d... (2024.04.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.11)
Sprzedam:
- Lamele drewnopodobne na sufit prosto ... (2024.04.11)
Różne:
- Pranie mebli tapicerowanych-sofy,kana... (2024.04.10)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Karkonosze pokonane w Wałbrzychu

Wynikiem 2:0 (0:0) zakończył się dzisiejszy sparing Górnika Wałbrzych z Karkonoszami Jelenia Góra. Gole dla wałbrzyszan zdobyli Michalak (77') i Figiel (83'). Więcej informacji i zdjęcia z meczu w niedzielę.

Pierwszej porażki tej zimy doznali dzisiaj piłkarze Karkonoszy Jelenia Góra. Nasz zespół przegrał w Wałbrzychu z Górnikiem 0-2. Mecz odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią.
W meczu z II-ligowcami w bramce Karkonoszy zadebiutował Sebastian Łokaj. Golkiper BKS-u Bolesławiec zaprezentował się całkiem przyzwoicie. Co prawda pracy miał niewiele, ale podobać mogło się jego kilka wyjść do górnych piłek. Do poważnej interwencji zmusił go tylko Rafał Figiel w 41-ej minucie, gdy zawodnik Górnika ładnie przymierzył z rzutu wolnego. W 44-ej minucie Łokaj był już bezradny i tylko wzrokiem odprowadzał piłkę po główce Marcina Folca, ta jednak nie ugrzęzła w sieci, gdyż głową z linii bramkowej wybił ją Marek Wawrzyniak.
Po zmianie stron wałbrzyszanie zdominowali jeleniogórzan, ich przewaga rosła z upływem czasu, mimo to klarownych okazji do objęcia prowadzenia sobie nie stworzyli. Dopiero w 77-ej minucie ładną kombinację podań, soczystym uderzeniem z ok. 20 metrów wykończył Grzegorz Michalak. Pięć minut później grający dobre zawody Tomasz Palimąka niepotrzebnie sfaulował jednego z rywali przed własnym polem karnym. Figiel podobnie jak przed przerwą popisał się ładnym uderzeniem i niestety dla Karkonoszy, tym razem zrobił to skutecznie, zaskakując Łukasza Kłobuckiego. Wynik 2-0 dla Górnika należy uznać za sprawiedliwy.

KSK: Łokaj - Wawrzyniak, Mateusz Firlej, Palimąka, Pilarowski, Kuźniewski, Mielnik, Sareło, Malinowski, Maciej Firlej, Niedźwiedź. Rezerwowi: Statkowski, Kłobucki, Machowski, Kowalski, Sutor, Wersocki.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter