Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)
Różne:
- Zapraszamy do Nowoczesnego Centrum Ur... (2024.05.07)
Kupię:
- KUPIĘ ANTYKI / STAROCIE - NAJLEPSZA OF... (2024.05.06)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.05)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Karkonosze pokonały Orkana

Karkonosze Jelenia Góra pokonały dzisiaj w Legnicy Orkana Szczedrzykowice 2-1. Wygraną nasz zespół zapewnił sobie w ostatniej akcji meczu.
Pierwsza połowa to wyrównana gra ze wskazaniem na IV-ligowców. Już na początku Orkan zmarnował doskonałą okazję do objęcia prowadzenia po stałym fragmencie gry. Podopieczni trenera Eugeniusza Oleśkiewicza wyciągnęli wnioski i w 16-ej minucie objęli prowadzenie. Dośrodkowywał Paweł Wyżga, a piłkę w sieci umieścił Adam Kłak.
Z drugiej strony nie działo się wiele, ale jeleniogórzanie mogli doprowadzić do wyrównania, bo Kamil Niedźwiedź idealnie obsłużył Macieja Firleja, ten jednak nie potrafił z 12-tego metra pokonać golkipera Orkana.
Po zmianie stron na boisku pojawił się Łukasz Kowalski i jak się okazało miało to dobry wypływ na biało - niebieskich. Nasi piłkarze zamknęli rywali na ich połowie boiska i od czasu do czasu potrafili zagrozić ich bramce, w której dobrze spisywał się Grzegorz Sinanis. Doświadczony golkiper bardzo dobrze spisał się przy uderzeniu Tomasza Malinowskiego, bronił też strzały Łukasza Kowalskiego i Radosława Sareły. Orkan rzadko działał w ofensywie, mimo to mógł zdobyć gola, bo Paweł Pytlarz niejako od niechcenia kopnął piłkę z ponad 30-tu metrów, a ta wylądowała na spojeniu słupka z poprzeczką, bramki strzeżonej w drugiej połowie przez Łukasza Kłobuckiego.
W 63-ej minucie Kowalski został powalony w polu karnym Orkana i arbiter wskazał na wapno. Skutecznie ze swoich powinności wywiązał się Marcin Pacan i było 1-1. Karkonosze nie odpuszczały, do końca walcząc o wygraną. Było warto, bo sukces przyniosła ostatnia akcja w wykonaniu dwóch 16-latków. Lwią część roboty wykonał Szymon Statkowski, który minął kilku rywali w pełnym biegu i dośrodkował na linię pola karnego do Sylwestra Wersockiego, ten uderzył z pierwszej piłki i zwycięstwo KSK stało się faktem.

KSK: Dubiel - Wawrzyniak, Pacan, Pilarowski, Mateusz Firlej, Sareło, Malinowski, Mielnik, Machowski, Niedźwiedź, Maciej Firlej. Rezerwowi: Kłobucki, Palimąka, Szramowiat, Wersocki, Kowalski, Statkowski.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter