Startuj z JG24.pl  
Praca Kowary Polityka prywatności Redakcja Kontakt
logowanie
wpisz swój login:
wpisz swoje hasło:
załóż konto
Monitoring jakości powietrza w Jeleniej Górze

CO

19.95

mg/m3

O3

92.89

ug/m3

PM10

7.21

ug/m3

PM2.5

4.88

ug/m3

Dane pomiarowe dla stacji Jelenia Góra. Wartości zostały odczytane dnia 2024-05-19 o godzinie 12:00.

Pogoda w Jeleniej Górze

umiarkowane opady deszczu

16.68°C 1012 hPa 84%
Sportforever sklep sportowy Jelenia Góra
Ostatnie komentarze

- Kibic:
Wyniki 18. kolejki B klasy
czas 2024.05.19 13:18

- lzs:
Twardy postrzelał w Gryfowie Śląskim
czas 2024.05.19 13:09

- Kibic:
Wyniki 30. kolejki 4. ligi dolnośląskiej
czas 2024.05.19 13:06

- Xxx:
Wyniki 24. kolejki A klasy
czas 2024.05.19 12:58

- Kibic:
Wyniki 24. kolejki A klasy
czas 2024.05.19 12:58

Kursy walut (akt. 2024-05-17)
dolar amerykański dolar amerykański 1 USD 3.9363
euro euro 1 EUR 4.2685
frank szwajcarski frank szwajcarski 1 CHF 4.3302
funt szterling funt szterling 1 GBP 4.979
korona czeska korona czeska 1 CZK 0.1725
Waluta:

Ilość:
Przelicznik:
0 PLN

Karkonosze gromią kolejnego rywala

W drugim meczu z rzędu piłkarze jeleniogórskich Karkonoszy odnieśli zwycięstwo 5-1. Po Polonii Trzebnica kolejną ofiarą biało - niebieskich został Dąb Przybyszów, dla którego mecz w Jeleniej Górze okazał się zimnym prysznicem, bo w ostatnich spotkaniach piłkarze stacjonujący w Sławie radzili sobie całkiem nieźle i liczyli na kolejną zdobycz punktową.
Ich nadzieje mógł rozbudzić już w 7-ej minucie Adrian Kręc, ale piłka po jego mocnym strzale trafiła w słupek bramki Karkonoszy. W odpowiedzi groźnie uderzał Dominik Radziemski, jednak Łukasz Budzyński nie dał się zaskoczyć. W następnej akcji ciekawą kombinację jeleniogórzan niecelnym wolejem wykończył Tomasz Malinowski. Chybił nieznacznie, a trzeba zaznaczyć, iż pozycję strzelecką miał niełatwą.
Starania miejscowych zostały zwieńczone golem w 23-ej minucie. Z rzutu wolnego dośrodkował Radziemski, a Maciej Firlej udowodnił, że sztuka zdobywania goli głową nie jest mu obca. Dwie minuty później bliski skopiowania jego wyczyny był Marcin Pacan, ale po jego główce futbolówka trafiła w poprzeczkę.
Pierwszy kwadrans po przerwie nie zachwycił jeleniogórskich fanów. Ich pupile zabrali się do pracy od 63-ej minuty, gdy po zagraniu Radziemskiego Maciej Firlej ograł Piotra Kocioruba i z ostrego kąta wpakował piłkę pod poprzeczkę. Po kolejnych pięciu minutach było już 3-0, a z hat-tricka cieszył się Firlej, który minął bramkarza i niemal z zerowego kąta strzałem po ziemi umieścił piłkę w sieci. Świetne prostopadłe podanie z własnej połowy dał Maćkowi w tej sytuacji Pacan. Chwilę później doświadczony zawodnik powtórzył swoje zagranie wybierając jako adresata Marcina Bednarczyka. Była to decyzja słuszna, bo popularny Jajo z zimną krwią pokonał Budzyńskiego. Niestety spokoju zabrakło mu w następnej akcji i tym razem współpraca Pacan - Bednarczyk nie zakończyła się golem. Zemściło się to w 74-ej minucie, gdy obrona KSK się zagapiła i Damian Koppenhagen uderzeniem nie do obrony zmusił Michała Dubiela do kapitulacji. Ostatni słowo należało do jeleniogórzan, bo w 90-ej minucie Michał Szramowiat dopełnił formalności po idealnej asyście Bednarczyka.
Dodajmy, że nim padła piąta bramka dla Karkonoszy, od pięciu minut na murawie przebywał już Sylwester Wersocki. To debiut utalentowanego 16-latka w III-ligowym zespole. Miejmy nadzieję, że jeszcze nie raz zobaczymy go w akcji w rundzie jesiennej.
- Drugi raz z rzędu zdobyliśmy pięć bramek i potrafiliśmy stworzyć atrakcyjne widowisko. Cieszy, że grając z zespołami, które wydają się być w naszym zasięgu potrafimy rozstrzygać mecze na swoją korzyść. Dzisiaj bramki zdobywali bardzo młodzi ludzie. Chcemy na nich stawiać i jeśli będzie tylko nadarzać się okazja to każdy dostanie swoją szansę tak jak ją otrzymał Sylwek. Zagrał tylko kilka minut, a pokazał przynajmniej dwa ciekawe zagrania. Jestem zadowolony z jego występu - podsumował mecz trener Artur Milewski.
- Dąb nie był łatwym rywalem, choć wynik może sugerować inaczej. Tydzień temu z Polonią okazje tworzyły się same, a dzisiaj musieliśmy wypracować sobie te bramki. Cieszę się z hat-tricka to właśnie dla takich chwil gram w piłkę. Zwycięstwo i gole dedykuję swojej dziewczynie Marcelinie Ścigale, bramkarce KPR-u Jelenia Góra - powiedział po spotkaniu jego bohater Maciej Firlej.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA - DĄB PRZYBYSZÓW 5-1 (1-0)

Bramki: 1-0 Maciej Firlej 23', 2-0 Maciej Firlej 63', 3-0 Maciej Firlej 68', 4-0 Bednarczyk 70', 4-1 Koppenhagen 74', 5-1 Szramowiat 90'.
Żółte kartki: Hamowski, Malinowski, Machowski oraz Kowalczyk, Artur Siwy, Amadeusz Siwy.
Sędziowali: Przemysław Tyrka jako główny oraz Tomasz Grochała i Rafał Lewandowski.
Widzów: 300.

KSK: Dubiel - Hamowski, Pacan (75' Palimąka), Sareło, Kocot, Mateusz Firlej, Malinowski, Radziemski (70' Szramowiat), Kusiak (61' Bednarczyk), Machowski, Maciej Firlej (85' Wersocki).
DĄB: Budzyński - D. Jodłowiec, K. Jodłowiec (75' Domagała), Kocioruba, Koppenhagen, Kowalczyk, Kręc (67' R. Szafer), Artur Siwy, Amadeusz Siwy (73' Jędrzejewski), Kaźmierski, Wieczorek.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

2014-09-27 20:15

zobacz galerię
Przybornik
Najczęściej czytane

› Wyniki i tabele po 22. ... czas 2024-05-04
komentarze komentarze: 125


› Wyniki i tabela po 24. ... czas 2024-05-04
komentarze komentarze: 84


› Zestaw par 24. kolejki ... czas 2024-05-13
komentarze komentarze: 89


› Zestaw par 23. kolejki ... czas 2024-05-07
komentarze komentarze: 75


› Zestaw par 25. kolejki ... czas 2024-05-07
komentarze komentarze: 37