Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Pierogi z mięsem 0.99 zł szt oferta pro... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Płyty warstwowe z wypełnieniem PIR or... (2024.05.16)
Sprzedam:
- Pierogi ręcznie lepione (2024.05.15)
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Lekcja pokory przed startem III ligi

Porażką 0-3 z rezerwami Zagłębia Lubin zakończył się ostatni sparing Karkonoszy Jelenia Góra przed inauguracją sezonu 2014/2015. Wszystkie bramki biało - niebiescy stracili po fatalnych błędach całej obrony, włącznie z bramkarzami.
Pierwszą już w trzeciej minucie, gdy a zamieszaniu podbramkowym piłką z czterech metrów wepchnął do bramki Maliszewski. Dwie minuty później podopieczni trenera Artura Milewskiego mogli wyrównać, jednak Marcin Pacan z pięciu metrów nie potrafił głową skierować piłki do sieci. W 17-ej minucie było 0-2, bo na uderzenie z 15 metrów zdecydował się Kowalczyk, a piłka przy biernej reakcji Michała Dubiela wpadła przy słupku do bramki.
Po krótkiej przerwie na uzupełnienie płynów goście wrócili na murawę z mocnym postanowieniem zdobycia gola i byli tego bardzo bliscy. Dwa razy w sytuacji sam na sam ze Smołuchem był Maciej Firlej, w pierwszym przypadku chybił o centymetry, w drugim górą był bramkarz. Z kąta uderzał też Michał Szramowiat, ale trafił tylko w boczną siatkę. Szkoda, bo zawodnik mógł wybrać opcję oddania piłki Firlejowi, który zapewne dopełniłby formalności. Mimo to warto poświęcić kilka słów Michałowi, bo do przerwy był najjaśniejszym punktem Karkonoszy. Obserwatorom spotkania podobały się jego rajdy na skrzydle, a obrońcy Zagłębia mieli duże kłopoty z ich zatrzymaniem.
Po zamianie stron nadal przewagę optyczną posiadali jeleniogórzanie, niestety nie przekładało się to na wynik meczu. Jakość gry względem I połowy na pewno spadła, a pomysł na grę nasi piłkarze mieli do pola karnego gospodarzy, którzy po dokonaniu kilka zmian przez trener Milewskiego przenieśli ciężar gry na połowę Karkonoszy. W 79-ej minucie po nieporozumieniu obrońców KSK z Łukaszem Kłobuckim piłkę do bramki wtoczył Galas i było 3-0. Rozmiary porażki mógł zmniejszyć Maciej Machowski, ale jego uderzenie w kapitalnym stylu wybronił Ptak.

ZAGŁĘBIE II: Smołuch - Maternik, Jagiełło, Dziedzina, Hodowany, Nowak, Galas, Wojtyło, Morys, Maliszewski, Kowalczyk. Rezerwowi: Ptak, Jastrzębski, Wojciechowski.
KSK: Dubiel - Wawrzyniak, Pacan, Suchanecki, Hamowski, Radziemski, zawodnik testowany, Malinowski, Bednarczyk, Szramowiat, Maciej Firlej. Rezerwowi: Kłobucki, Mateusz Firlej, Machowski, Kusiak, Sareło, Walczak, Siatrak, Kurek, Palimąka.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter