Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Kupię:
- Kupię ANTYKI za Gotówkę - Zadzwoń - Dojeżdżam... (2024.05.01)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.28)
Sprzedam:
- Rolety rzymskie z trwałych tkanin akr... (2024.04.28)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.26)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione ostatnu ... (2024.04.26)
Sprzedam:
- Własna działalność rekreacyjna na plaży... (2024.04.25)
Kupię:
- Kupię ANTYKI / STAROCIE / DZIEŁA SZTUKI... (2024.04.19)
Nieruchomość: do wynajęcia:
- Kawalerka do wynajęcia (2024.04.17)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.16)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.04.14)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Dwa samobóje pogrążyły Gryfa

Pierwsze punkty w rundzie wiosennej stracili na wyjeździe piłkarze gryfowskiego Gryfa. Porażka przykra, bo poniesiona na boisku do pewnego momentu głównego rywala w walce o awans, do tego oba gole można zapisać na konto zawodników gości.
Lepsze wrażenie na boisku sprawiali podopieczni trenera Zygfryda Borkowskiego, nie miało to jednak żadnego przełożenia na zdobycz bramkową. Pokusić się o nią mógł Paweł Ślusarczyk, jednak ostatnia niedziela to nie był jego dzień. W 44-ej minucie na trybunach stadionu Orła zapanowała radość, gdyż po centrze Sławomira Maciejczyka bramkarz Gryfa Piotr Borkowski popełnił błąd i piąstkując wbił sobie piłkę do bramki. W przerwie meczu pechowca zastąpił Łukasz Król, jednak jak się okazało i on musiał wyciągać piłkę z sieci, do tego również po golu samobójczym. Tym razem bramki pomylił Daniel Koko kierując piłkę do własnej po dośrodkowaniu Dominika Skorupy. Był to ostatni gol w tym meczu, zakończonym ostatecznie wynikiem 2-0 dla Orła. Zaznaczmy jednak, że gości starali się o kontaktowego gola i kilka razy byli blisko osiągnięcia celu. Wydaje się, że powinni otrzymać też rzut karny po faulu na Jakubie Gałce.
- Uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Trochę pomogli nam sami gryfowianie swoimi nieudolnymi interwencjami - powiedział po meczu Robert Firlej, trener Orła. - Przegrana nie jest dla nas żadnym problemem. Nie przesadzałbym też z nazywaniem tej konfrontacji prestiżową. Swoją postawą przez cały sezon pokazaliśmy, że zasłużenie wygraliśmy ligę - dodał Zygfryd Borkowski, trener Gryfa.

ORZEŁ: Tokarek - Larysz, Matwiejczyk, Wróblewski, Firlej, Maciejczyk, Skorupa, Dekaś, Dumicz, Łużny, Repczyński. Rezerwowi: Sporny, Ziatke.
GRYF: Borkowski - Koko, Traube, Rewers, Cabała, Macias, M. Gałka, Gandurski, Marzec, A. Roskowiński, Ślusarczyk. Rezerwowi: Król, J. Gałka, Truszkowski, D. Roskowiński.

Piotr Kuban
foto: Piotr Kuban

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter