Usługi:
- WYKOŃCZENIA WNĘTRZ
Sprzedam:
- Na Wymiar!Belki dekoracyjne, maskowni... (2024.05.13)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.13)
Sprzedam:
- Sprzedam stól i krzesła (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam fotele i ławę (2024.05.10)
Sprzedam:
- Sprzedam wersalkę (2024.05.10)
Kupię:
- SKUP ANTYKÓW – KUPIĘ Antyki ̵... (2024.05.10)
Sprzedam:
- Kolorowa piano party ,animacje,zabawa... (2024.05.09)
Różne:
- Zapraszamy do Nowoczesnego Centrum Ur... (2024.05.07)
Kupię:
- KUPIĘ ANTYKI / STAROCIE - NAJLEPSZA OF... (2024.05.06)
Sprzedam:
- Domowe pierogi ręcznie lepione (2024.05.05)

Dodaj ogłoszenie Przeglądaj ogłoszenia Regulamin

Łużyce wygrały w Jeżowie Sudeckim

Łużyce Lubań pokonały na wyjeździe Lotnik Jeżów Sudecki 1:0 Gola na wagę wygranej zdobył dla ekipy trenera Rafała Wichowskiego Tomasz Łotecki.

Spotkanie miało ważne znaczenie dla układu sił w dolnej części tabeli. Lotnik w przypadku wygranej mógłby zapewnić sobie spokój jeśli chodzi o kwestię utrzymania w lidze. Dobrze radzące sobie wiosną Łużyce także mogły sporo zyskać. - Od początku chcieliśmy narzucić rywalom swój styl gry. Udało się, bo to my graliśmy piłką. W tej dyscyplinie najważniejsze jest jednak to co w siatce - powiedział prezes Lotnika, Tadeusz Chwałek. A z gola cieszyli się goście. W 22. min po stałym fragmencie gry do piłki dopadł Łotecki i bez namysłu strzelił w krótki róg bramki Maćkowskiego. Okazję do wyrównania miał Gołąb, ale po jego uderzeniu z dystansu piłka trafiła w słupek. - Lotnik faktycznie miał przewagę i było to trochę dla nas denerwujące i niepokojące. Mimo tego poza strzałem dystansu gospodarze nie potrafili stworzyć sobie klarownej sytuacji do strzelenia bramki. My z kolei skutecznie się broniliśmy i w końcówce meczu mogliśmy przypieczętować swój sukces - opowiadał Rafał Wichowski, trener Łużyc. Zdaniem gości w końcówce meczu w polu karnym faulowany był Bojdziński, ale arbiter nie użył gwizdka. W kolejnym meczu zespół z Lubania podejmie lidera z Mirska. Spotkanie zapowiada się ciekawie z kilku względów. Jeden punkt wychodzi jednak na pierwszy plan. Naprzeciw siebie staną bracia-trenerzy. - To zespół Jarka będzie faworytem. Na pewno jednak się nie położymy i powalczymy o niespodziankę - powiedział Rafał Wichowski.

LOTNIK - ŁUŻYCE 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 Łotecki (22). Czerwona kartka: Kierlik (Lotnik - 75, za dwie żółte). Żółte kartki: Kierlik, Bizoń, Białkowski, Niemirski oraz Kukiełka, Gawroniuk, Macioszczyk. Sędziował: Sławomir Kostka. Widzów: 100.

LOTNIK: Maćkowski - Bizoń, Kierlik, Białkowski, Kurzelewski, Gajewski (65 Niemirski), Gołąb (85 Łozowski), Pieńkowski (70 Madej), Bojanowski (55 Gałuszka), Suchanecki, Górgul.

ŁUŻYCE: Kukiełka - Stoń, Rogalski, Kuźniarski, Łotecki, Gawroniuk, Sudnik, Jakimowicz, Macioszczyk (75 Czułowski), Bojdziński, Grygo (90 Młynarski).

GB

Podziel się z innymi:

• facebook
• twitter